dosyć............

niedawno zerwałam z chłopakiem i zupełnie sobie niemoge z ta syt poradzic:(

jak ty zerwałaś to przestało tobie odpowiadać więc w czym problem? :O

no dobra on zerwał

skoro nie możesz sobie z tym poradzić to może nie była to najlepsza decyzja....

on? no to zmienia postać rzeczy

niechce juz ze mna byc:(w sumie do konca niewiadomo o co chodzi:(moze ma kogos inego:(

może

niewiem zy to przezyje jak zobacze go z kims innym

Nie ten to nastepny... Jesli zerwal to znaczy ze czegos mu brakowalo, zycie, trzeba kombinowac dalej.

nawet nieweim czy bede wstanie kiedykolwiek go kims zastapic:(wszedzie go widze:(na dzien dzisaejszy nie byął bym wstanie pocałowac iinnego chłopaka

wiem to lekko chore ale tak czuje i juz

:(

Zagryź zeby i przeczekaj. Przejdzie Ci.

totalna porazka

w sumie był pierwszym chłopakiem na którym mi naprawde zalezło:(

nieogarniam

Kiedy zerwal? Dzisiaj?

2 tyg

koszmar

oo to już sporo. To znaczy ze już niedługo Ci przejdzie :) Jak znajdziesz kogoś innego o kogo warto się starać :)

Koszmar? Heh, to jest lekka niedogodność a nie koszmar. nie przesadzaj :)

to mozliwe:Pale narazie niemoge patrzec na iinych facetów:(cały czas mysle o nim

Im bardziej się nad sobą rozczulasz tym dłużej sie będziesz męczyć.

z tego wszystkiego niemoge spac:(

moze i racja:)ale kurcze ajk przestac sie rozczulac bo ja sie totalnie rozkleiłam

Zajmij się czymś, spanie jest dobre. Jak juz dwa tygodnie minęły to powinno Ci już trochę przejść... Mięczaki żyją krócej :)

dzisiaj jest jeszcze gorzej :(

nerwy mi juz puszczaja:(

czuje sie tak podle ze niemoge na siebie patrzec:(

tylko ze w tym przypadku to moja wina