Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monyka1

czy mam powiedziec o tym chlopakowi?

Polecane posty

Gość monyka1

mam wspanialego chlopaka bardzo go kocham, a dzisiaj dostalam wiadomosc od mojego pierwszego chlopaka, ze bylam jego miloscia i ze ciagle mysli. Jestyem w szoku wspomnienia wrocily ale juz nic nie czuje moja milosc dzieki czasowi wypalila sie .Ostani raz pisal do mnie jakies dwa lub 3 lata temu nawet nie pamietam,a tu nagle taka wiadomosc. Czy ja moge powiedziec o tym mojemu chlopakowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym powiedziala... on moze kiedys dowiedziec sie o tym smsie i pomyslec ze mialas cos do ukrycia. w sumie tez zalezy jaki ten twoj facet jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inezzzzzzzz
ja bym powiedziała na 100%. Miałam taką sytuację i powiedziałam. Bo niby co mam ukrywać? Zawsze tak robią - zostawią a po latach dochodzą jednak do wniosku że to był błąd i chcą to naprawić. A paszoł won!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
nie napewno nie zobaczy bo moj chlopak nie zaglada mi do telefonu szanuje moja prywatnosc. a myslicie ze powinnam cos mu odpisac? czy nie odezwac sie wcale a wspomniec mojemu chlopakowi ze dostalam taka wiadomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okok
W ogóle nie odpowiadaj na tą wiadomość, ale pokaż ją chłopakowi. I koniecznie powiedz mu, że nie masz zamiaru czegokolwiek robić w tej sprawie! No bo nie masz, prawda? Ja tak bym chciał, żeby taka sprawę rozegrała moja dziewczyna. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgd
Ja bym pokazała. Po pierwsze - żeby się nie dowiedzial kiedys i nie miał pretensji że mu nie powiedzialam. Po drugie - chcialabym aby w ogwrotnej sytuacji on mi taką wiadomość pokazał (lub powiedział o niej) Po trzecie - bo lubię gdy jest zazdrosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monyka1 mam wspanialego chlopaka bardzo go kocham, a dzisiaj dostalam wiadomosc od mojego pierwszego chlopaka, ze bylam jego miloscia i ze ciagle mysli. Jestyem w szoku wspomnienia wrocily ale juz nic nie czuje moja milosc dzieki czasowi wypalila sie .Ostani raz pisal do mnie jakies dwa lub 3 lata temu nawet nie pamietam,a tu nagle taka wiadomosc. Czy ja moge powiedziec o tym mojemu chlopakowi? skasuj esa:O...i po sprawie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie brat niedzwiedz
ma rację :o skasuj i tyle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu po co
skasuj smsa i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
brat niedziwiedz ale zobacz ile powyzej jest wpisow zeby pokazac. Moglabym o tym zapomniec ale jakos wewnetrznie czuje ze powinnam powiedziec o tym swojemu chlopakowi. Dzieki za wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli nie zamierzasz odpisywac
to skasuj i zaponmij jesli zamierzasz cokolwiek odpisac - pokarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
ja nie wiem po co mówić? nic to dla ciebie nie znaczy więc po co chcesz się tym dzielić? żeby wprowadzać niepokój czy dreszczyk emocji? olej esa i zapomnij i ciesz się życiem zamiast przejmować się takimi głupotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
tzn powiem tak moj chlopak ma do mnie ogromne zuafanie ale tez podkresla ze jest mnie bardzo pewien ( w sumie niepotrzebnie to mowi zamiast trzymac dla siebie) i kiedys mialam pretensje, ze nie jest o mnie zazdrosny on mi powiedzial cos takiego, ze jesli chce zeby byl to musialby mnie zobaczyc jak usmiecham sie do kogos innego np bo nie daje mu powodow wiec pomyslalam ze moe ten sms .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to możesz powiedzieć, bo to nic takiego, zwykła wiadomość, na którą nie miałas żadnego wpływu. Oczywiście to, że się dowie i będzie miał pretensje, że mu nie powiedziałaś to bzdurne argumenty - kasujesz sms-a i po sprawie. W całej tej sytuacji nie ma żandej filozofii - po prostu mówisz bo tak, właściwie bez żadnego powodu, zwykła szczarośc i to wszytko lub nie mówisz, bo to i tak nie ma żadnego znaczenia, a może wprowadzic niepotrzebny niepokj, zazdrośc itp. I tyle - to jest dla mnie tak banalna sytuacja, że nie rozumiem, jak można się w ogóle nad czymś takim zastanawiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrs LINK
jebnij sie w czoło i wyjdz stad najlepsze rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezedury, otóż to ;) - jak się ktoś aż tak rozwodzi nad bzdetami to znaczy, że musi w tym być jakieś drugie dno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×