Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krikikriki

Nowy kierunek jednolity w wieku 25 lat

Polecane posty

Gość krikikriki

I to taki, ze albo dziennie albo wieczorowo innej opcji nie ma. Co Wy nAa to? Jak ja sie dogadam z ludzmi młodszymi od siebie o 5 lat? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dogadać się dogadasz ale czy chce ci się do 30-stki chodzić codziennie na zajęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krikikriki
a mam inne wyjscie? Skonczyłam dennym kierunek humanistyczny po którym nie mam żadnych perspektyw, teraz ide na to co zawsze mnie pasjonowalo. Mam odpuscic i do konca zycia pracowac w sklepie z ciuchami? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale studiując dziennie raczej nie masz szansy na pełnoetatową pracę, więc w wieku 30 lat będziesz bez doświadczenia - to też nie najlepiej prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krikikriki
to co mam poczac w takim razie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem :( przemyśleć wszystko dokładnie... wszystkie za i przeciw. to trudna decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greentea_
zaoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krikikriki
Nie ma zaocznej psychologii klinicznej w moim miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusova
jak to co poczac? isc na te studia, zamiast zalamywac rece. jesli masz mozliwosc dopasowania sobie grafiku w pracy, to skorzystaj z tego. studia juz skonczylas, wiec nie masz noza na gardle, teraz wystarczy sie w sobie spiac i sprobowac - jak cos pojdzie nie tak, zawsze mozesz zrezygnowac z nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka.
no nie wiem.... zaoczne to co innego a dzienne/wieczorowe to nie wiem czy t dobry wybór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzeeennnaaaa
ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh a po ci psychologia kliniczna sadzisz że po tym prace znaidzieszz? a jak juz to poszukaj psychologi kliniznej(skoro tak sie uparłaś)w innym miescie zaocznie ......w weekendy najwyzej sobie dojedziesz dziennie albo wieczorowo w tym wieku to idiotyzm nie bedziesz miala doswiadcznia 5 lat wyjete z zyciorysku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krikikriki
ale tak to w jakiej branzy bede iec to dowiadczenie? Na kasie? W telemarketingu? Jako kelnerka? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolooollo
zacznijj zaocznie finanse albo ekonimie ewentualnie zarzadzanie jako studentka łatwiej o prace istaraj sie o prace gdzie w biurze na jezyk sie tez zapisz..Takbym zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolooollo
a psychologia kliniczna to nie jest az taki przyszłosciowy kierunek żeby studiowac go dziennie do 30! na 100% nic to w twoim zyciu nie zmieni stracisz 5 lat na nauke czegos co ci sie nie przyda bo roboty nie znaidziesz...to ten typ studiów kótre sa coprawda lekkie łatwe i przyjemne ale z praca bardzo ciezko nic to nie zmieni w twoim zyciu nie potrzebnie stracisz energie i lata....to bedzie wielka porazka jak pracy nieznaidziesz a tak si eposwieciaś wypalisz si ei poddasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kason
Im poźniej zaczniesz, tym poźniej skończysz :) Nie ma co się zastanawiać tylko brać sprawy w swoje ręce, skoro wiesz, co chcesz robić. A z dogadaniem się z młodszymi osobami mogą być problemy, jednak weź pod uwagę, że nie ty jedna zaczynasz później studia, więc na pewno znajdziesz ludzi w swoim wieku a nawet starszych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusova
a zdradzisz nam, coz to za denny kierunek humanistyczny skonczylas? :) mowie ci, skoro cie to interesuje, to idz na te studia. ludzie, ktorzy ci mowia, ze bedziesz miala 5 lat wyjetych z zyciorysu chyba nigdy nie mieli do czynienia ze studiami... znam mnostwo ludzi, ktorzy studiuja i pracuja jednoczesnie - pierwszy przyklad - ja, drugi przyklad - moj chlopak, cale mnostwo znajomych z mojego roku (niektorzy utrzymuja sie sami i ciagna 2 kierunki - dziennie - w dwoch roznych miastach - tez nie wiem jak to robia, ale robia :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kason
Hmmm ciekawe ile osób próbuje ciebie odwieźć od twojego pomysłu.....Czyżby aż tylu frustratów którzy sami sobie nie mogą poradzić to "doradzają" innym? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolooollo
heheh bo pomysł jest idiotyczny:Ojeszcze jakby tą psychologie chciała zaocznie to spokos ale dziennie.Zycie mamy tylko jedno lata lecą..po prostu strata czasu..A frustratką nie jestem..chociaż nie wiem jak bedzie za pare lat.sama mam 21 lat studiuje zaocznie ekonomie pracuje w biurze narazie za grosze ale zawsze to coś...a wszytskie moje kolezanki po tego typu kierunkach jak ta cała psychologia kliczna pracuja własnie w sklepach z ciuchamiw galerii..podobnie zsocjologia resocjalizacja i tym podobne..Owszem zdarzają sie cuda ale wiekszość nie pracuje w zawodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggjhhhhhhhhhhhhhhkk
przeciez po psychologii nie ma zadnej pracy...ja bym sie zastanowil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolooollo
na dziennych studiach masz zajecia od rana do wieczora..do tego okienka..strasznie ułozony plan..Sama byłam na dziennych rok i musiałam sie przeniesc na zaoczne jak znalazłam prace bo nie miałam obecności na zajeciach a pracodawcy wcale tacy wyrozumiali nie są i wolą zatrudniać studentów zaocznych niz takich którzy o 12 wpołudnie musza uciekac na egzamim.ci którzy mówią że mozna pogodzić dzienne z praća(zwłaszcza na dwóch pierwszych latach)widocznie zakładają że uczuć si enie bedą i będą po prostu laserami..goszczacymi na wykładach raz wtygodniu i kserującymi notatki od innych frajerów:Owszytsko zalezy od podeiścia do nauki...i od tego czy chcesz sie poswiecic studiowaniu czy studiowac dla samego studiowania no i w jakiej szkole bo w jekieiść wyższej szkole gotowania na gazie....to mozna nawet dwa kierunki ciagnąć i praocowac otrzymujac jeszcze stypendia za wybitne osiagniecia wnauce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusova
ojojoojoj....coz za delikatna mlodziez... ;) wiem, co to studia dzienne i bez przesady z tymi zajeciami od rana do wieczora (moze jeszcze do poznej nocy, co? ;) ). z wykladowcami mozna sie dogadac, mozna chodzic na konsultacje, ze nie wspomne o ITS-ie. bez mydlenia oczu "podejsciem do nauki", prosze :) wszystko zalezy od tego, czy jestes typem samouka, czy koniecznie musisz siedziec na wszystkich wykladach, bo inaczej niczego nie zakumasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggjhhhhhhhhhhhhhhkk
Przeciez kriki potrzebuje wlasnie studiow dla studiowania, gdyz potrzebuje papierka z odpowiedniego kierunku, zeby moc cos znalezc :) Wiec dla niej latwiejsze studia np. zaoczne na uczelni niepublicznej sa jak najbardziej wskazane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kason
No w sumie masz trochę racji, ale trudno ocenić jakie zapotrzebowanie na dany zawód będzie za 5 lat (ile mln jeszcze wyjedzie :) ). A co tzn. zmarnować 5 lat? Studia to marnowanie? A co nim nie jest? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggjhhhhhhhhhhhhhhkk
kaktusowa - wiele uczelni panstwowych wycofuje sie z its, a jesli jest to sprobuj go otrzymac na uczelni publicznej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggjhhhhhhhhhhhhhhkk
kason - studia dzis robi sie po to aby miec prace (tak wiec nirentowny kierunek to 5 lat w plecy)...jest to taki etap jak szkoal srenia czy podstawowa i nie robil bym z tego ideologii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusova
jak sie chce, to mozna ;) jesli sie najpierw wykazesz odpowiednio wysoka srednia. nie przekonuje mnie takie "wiele uczelni sie wycofuje". moja sie nie wycofala, uczelnia mojego chlopaka tez nie - mowmy o konkretach, ok? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggjhhhhhhhhhhhhhhkk
ae kato bodajze, natomiasr na niepublicznej wydaja od reki, polowa grupy u mnie kiedys pracowala a byly to dzienne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym poszła na zaoczne, bo dzienne to takie obiboctwo, ludzie przedłuzają sobie liceum, nie wiedzą, czego chcą, do tego okienka i dziwnie ułożony plan Na zaocznych ludzie wiedzą, po co im te studia. Wszystko jest skondensowane, a ty możesz w tygodniu popracowac i nie mieć wrazenia, że jesteś wieczną studentką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggjhhhhhhhhhhhhhhkk
betoniarka - zaoczne sa dobre jak umiesz znalezc prace w branzy , w ktorej robisz studia. Natomiast pracujac np. na kasie cyz nie robiac nic po zrobieniu dyplomu jestes u pracodawcy praktycznie skreslona. Pamietaj, ze ciezko znalezc prace w branzy po szkole sredniej bez papierka z wyzszym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggjhhhhhhhhhhhhhhkk
kaktusowa - ponadto jak masz dobra srednia to troche szkoda isc do pracy, bo raczej ciagnie sie to w strone dr ;) A jak juz pojdziesz do pracy to takiej sredniej juz nie wysrubujesz, wiec to w sumie tak jedno wyklucza drugie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×