DOBRA SZUKAM FACETA! OGLASZAM CASTNIG

kolejny raz trafilam na dupka, rzucilam go, szukam normalnego, w miare ulozonego faceta, z ktorym jednak spokojnie mozna pojsc w piatek do klubu, czy na piwo, chce zeby nie mial ciagle depresji. Moglby sie w miare orientowac co sie dzieje na swiecie, w polityce, nie oczekuje jednak zadnego alfy i omegi. Po prostu, zeby wiedzial podstawowe rzeczy, takie ktore wypada wiedziec. Nie musi byc mega przystojny, kwestia wygladu to kwestia gustu, niektorzy uwazaja sie za superprzystojniakow a wcale mi sie nie podobaja. Nie chce mi sie grac w zadne gierki typu, olewanie, zeby zobaczyc czy mu/jej zalezy, gonienie kroliczka, chce zeby wszystko bylo jasno wylozone, kawa na lawe. Nie bede nikogo osaczac, uwazam, ze kazdy powinien miec jakies tam swoje zycie, znajomych, pasje itd. Nie bede oszukiwac, wolalabym, zeby facet byl samowystarczalny finansowo, ale w zadnym wypadku nie oczekuje, zeby mnie sponsorowal w jakikolwiek sposob, po prostu ja nie mam ochoty nikogo sponsorowac:) Mieszkam w warszawie, mam 22 lata, teraz bede na 4 roku, mam 164 wzrostu i waze 48 kg, jestem raczej chuda, wiec jesli ktos lubi duze biusty i obfite biodra to niech nie odpowiada:P mam brazowe wlosy, zielone oczy i raczej ciemna karnacje.

aha no i nie zniose typu kobieciarza, ktory puszcza oczka do kobiet na ulicy i ktory dostaje skretu szyji na widok laski w mini, szczegolnie jak idzie ze mna za reke

Dopisz jeszcze, że musi mieć klatę, szczenę jak superman i wacka jak aftobus :D

no wlasnie wcale nie musi, tak jak powiedzialam kwestia wygladu to kwestia sporna:p no moze zeby nie wazyl 200 kg

I żeby nie był popaparny :)

popaprany moze byc, tylko tak jak napisalam, zeby nie mial wiecznie depresji i problemow jaki ten swiat jest beznadziejny, a on biedny w nim zagubiony:P

a i wcale nie musi byc romantyczny:)

Znaczy, ze Ty jestes "zagubiona" i potrzebujesz oparcia :)

"anons anons anons anons a i wcale nie musi byc romantyczny" No to odpadłem :D

nie, ja wlasnie nie jestem zagubiona i nie chce mi sie byc z kims takim zagubionym i ciagle wyciagac go z dolkow, popaprany no nie musi byc romantyczny ale moze, w jakims tam stopniu, kwiatek raz na jakis czas, kolacja jak najbardziej, ale zeby nie pisal ckliwych listow, piosenek itd:P

A co Ty masz do ckliwych listów? Akurat te najlepiej mi wychodzą :D

Kij - to może ja sie zgłosze :D

ckliwe listy sa takie... jakby to powiedziec niemeskie:) sluchajcie musze wyjsc na 30 min , jak wroce to dokonczymy, a tymczasem wpisujcie sie panowie:p

za stary jestem ale podobno mam glowe na karku i kobiety sie ze mna nie nudzily :D

jestem, przepraszam ze tak dlugo, ale zatrzymala mnie kolejka w sklepie:)popaprany przedstaw swoja osobe w takim razie:D

Cześć :) Jestem popaprany i jestem poparany :)

popaprany a jakim popapranstwem sie zajmujesz w zyciu?:P

Jestem kontrolerem jakości w agencji towarzyskiej :) Dbam o jakość wszystkich naszych pracowniczek :)

no i moze napisz, czego Ty oczekujesz od kobiety

jakby nie to,ze z warszawy to moze bym sie nadal:D

ok, taka robota moze byc, przynajmniej umiesz docenic kobiece walory:P tylko gorzej jak Twoja kobieta sie popsuje to co wtedy?

no ja szczerze mowiac wolalabym z warszawy albo okolic, bo nie wierze w zwiazki na odleglosc:)

a juz na pewno nie na poczatku znajomosci

Parę dni temu tam straszyłem:P.A niestety szukam starszych:P.

Mam siostrę w stolicy więc i tam bywam :) "anons anons anons anons no i moze napisz, czego Ty oczekujesz od kobiety" Ma mi oddawać wypłatę (musi być dyrektorką lub kimś takim), musi mi siebie oddawać na każde zawołanie, musi mieć siostrę blixniaczkę (jednojajową - żebym mógł mówić, ze się pomyliłem), musi mieć zwykłą siostrę (nie bliźniaczkę - żebym miał się z czym ukrywać), musi być młoda, superzgrabna, inteligentna ale nie za mądra, musi być wierna, nie b\musi być blondynką - może być ciemną blondynką :D Musi być bogata (to juz chyba mówiłem), musi być sierota, żebym nie musiał tracić nerwów na teściową, musi być przepiękna na twarzyczce, może (ale nie musi) być dziewicą - ale taka po pierwszym (i nie więcej) razie tez może być :) Musi mnie kochać, za to, ze cały dzień nic bym nie robił, musi uważac mnie za swojego boga :) No i w sumie tyle - nie chcę wyjść na pazernego :D

no ja nie mam jakiegos scisle ustalonego wieku kandydata, ale wolalabym zeby nie byl po 40, tate juz jednego mam:P

ja jestem zainteresowany, spotkac i pogadac mozemy

popaprany to po co sie zglaszasz jak napisalam ze mam brazowe wlosy:D

Zawsze możesz zafarbować ;)

normalny i fajny ale no napisz cos wiecej o sobie:)