Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luca30

jak dalej żyć gdy już nie starcza do pierwszego?

Polecane posty

Gość luca30
jak się przeprowadziliśmy na swoje nie było nawet łożka.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luca30
aha.............to mam tańczyć na róże? Dzienx nie skorzystam z tej oferty..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luca30
lubie porozmawiać ze swoim drugim ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luca30
boże......................jeszcze gorszego doła tu łapie...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rodzice Twoi albo Twojego męza nie mogliby się opiekowac dziećmi a ty w tym czasie mogłabyś pracować...nie istotne gdzie, zawsze to zastrzyk gotówki dla Was...pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca dodatkowa
takie drobne prace jak właśnie sprzątanie, udzielanie korepetycji, ankiety można wykonywać po południu, gdy mąż wraca z pracy i on przejmuje pieczę nad dziećmi. co potrafisz, na czym się znasz? dobrze gotujesz, pieczesz? moja ciotka sprzedawała swoje ciasta do sklepu spożywczego, tak na lewo. poszła, zapytała, udało się, już parę zł w kieszeni. szyjesz? daj ogłoszenie na bloku, że skrócisz spodnie, wszyjesz zamek, znasz język? udziel korepetycji. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inuleczka
luca,mnie kilkanascie lat temu spalila sie chata,nie zostalo mi kompletnie NIC,potem zalozylam firme,nie wypalilo,zostaly dlugi,pracuje i dziele sie z komornikiem,wiec wiem jak to jest gdy zastanawiasz sie jak dociagnac do 1 ,nie przejmuj sie glupimi docinkami oni i tak nic nie rozumieja i oby nigdy nie musieli sie martwic o przezycie miesiaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luca30
oboje ojców nie żyje od kilkunastu lat. Jedna matka alkocholiczka, druga 72 lata i chora na cukrzycę z atakami hipoglikemii...........odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luca30
musze sobie kupić dobry krem antycellulitowy bo ostatnio klient najtu powiedział że mi wyszedł a jak szef się dowiedział to pewnie mnie wywali i co ja zrobie gdzie będe pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca dodatkowa
owszem, musieli się martwić i z doświadczenia wiedzą, że nic się nie wypłacze i nawet te śmieszne 100 zł z dodatkowj fuchy co tydzień to zawsze coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luca30
lubię sprzątać ,gotować i robię poprawki na maszynie. Podwijam spodnie i inne takie.......ale co z tego jak mój facet przyjeżdża z pracy o 19 i gdzie pójdę do pracy? A poza tym mieszkam na wiosce i nie mam nawet swojego samochodu tylko autobus o 8 rano i z powrotem o 12-ej. Wiem, chcecie mnie podnieść na duchu co nie którzy i dziękuję za to z całego serca, ale nie widzę wyjścia z tej sytuacji. A na maszynie dużo nie zarabiam, bo żadko kiedy ktoś przyjdzie,a jeśli już to dają jajka lub pomidory nie pieniądze, a tym nie obkupię dzieci...........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luca30
muszę tylko czekać aż urosną i będą samodzielne..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do luca 30
Jezeli mieszkasz na wsi i masz male dzieci to moze pomysl o hodowaniu zwierzat . Sporo pieniedzy zostaje jak sie ma swoje jajka ,mleko ,maslo ,mieso ,a jeszcze i pochandlowac mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luca30
Dziękuję wam za pomoc. Jest tu kupka dobrych ludzi. Idę lulu...........sprubuję przynajmniej. Dzięki i do usłyszenia wkrótce(buziak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luca30
(usta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1755
kupuj ubrania w tzw. szmatksach, ja czasem tez tam kupuje a zwlaszcza moja matka i mi tez..sa tansze i czasami naprawde orginalne tylko trzeba duzo czasu spedzic na szukaniu bo wiekszosc to badziewie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca dodatkowa
no tak, w mieście mam więcej możliwości. rzeczywiście, gdybym mieszkała na wsi, to nie dałabym sobie chyba rady w niektórych momentach zycia. tyle, że z głodu nie padniesz, bo marchew, jajko czy dzęm masz. może zacznijcie coś handlować na allegro. jakieś ręcznie szyte torby, haftowane serwetki, ściereczki czy rękawice kuchenne, które sama uszyjesz, kolczyki czy inne hand made tak ostatnio modne. albo wyprzedaj trochę starych rzeczy. no, już nie bardzo mam pomysły. ale pamiętaj, nie wolno Wam się poddawać, bo macie małe dzieci i warto sobie dla nich flaki wypruwać. trzymam za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inuleczka
a moze,ktos tu juz chyba wspominal,wezmiecie kredyt konsolidacyjny,zawsze zamiast kilku rat jedna ,nizsza..w koncu i tak splacacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca dodatkowa
w takim razie dobranoc i więcej optymizmu i samozaparcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inuleczka
spoojnej nocy zycze,powodzenia,ja jak dostaje takiego dola to mysle sobie ze i tak jestem szczesciara-mam drowe dzieci,a t najwazniejse zawsze pwtarzam sobie"nie marudz "ludzie maja gorzej" trzymaj sie,dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z braku laku
dostałam propozycje pracy 5,50 za godz z braku laku i kit dobry minus bilety miesięczne (dojezdzam z małego miasteczka)tj ok 130 zl kurwa kto ustala takie pensje jak tu żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklana margeritka
Hej luca 30 nie daj się życiu. Ciężko jest czasami, bywa, ale po gorszych dniach nadchodzą te dobre i o tym warto pamiętać. Szyjesz coś, ktoś Ci już poradził, szyj cokolwiek potrafisz, np.poszewki na poduszki, czy inne rzeczy jakie umiesz i możesz, i na allegro wrzucaj. Umiesz może biżuterię jakąś zrobić, uszyć torebki, nawet zwykłe torby na zakupy, bo teraz wraca stara moda i reklamówki odchodzą powoli w zapomnienie. Wymyśl sobie jakiś wzór i zaczynaj z własną firmą.. Jak Ci ludzie dadzą jeść za to co im uszyjesz, czy podszyjesz, to masz już dla siebie i dzieci, nie musisz do sklepu lecieć. W ogródku coś można posadzić, zachodować coś żywego na podwórku. A króliki? Klatki postawić, trochę zainwestować na początek, ale potem?? Mięso masz zawsze, sprzedać możesz, do zamrażarki wrzucić na potem. Skórki też. No co się tak podłamujesz? Jest chyba sporo możliwości, a poza tym, jak macie takie dochody, to w szkole możesz się postarać o jakieś ulgi i pomoc co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×