czy wierzycie w takie rzeczy?dalai lama

Czy wierzycie w wizualizację?np. ktoś medytuje i wizualizuje jaką sytuację-to normalne, ale czy to możliwe żeby te wizualizację spełniły się kiedyś? otóż ostatnio interesuje sie buddyzmem i uczę sie medytacji, Dalai Lama powiedział że jak człowiek chce się nauczyć współczucia to musi sobie wyobrazić coś co wzbudzi jego empatię, a jeśli chcemy zniszczyć w sobie nienawiść to antidotum na to uczucie jest miłość. Kiedyś z kimś przez niedomówienie pokłóciłam się i ta osoba jest dla mnie oschła ja dla niej też, czy wizualizując sytuację że godzę się i rozmawiam z tą osobą może stać się wrzeczywistości że zdobędziemy się na odwagę i pogadamy sobie fajnie. Ta rana jest świezai ani ja ani ta osoba nie mamy odwagi i chęci ze sobą pogadać. no opróczmnie bo przez medytację otwieram się na ta osobę. co myslicie

ja myślę, że to jest najnormalniejsza w świecie tzw. "samospełniająca się przepowiednia" jesli wyobrażasz sobie, że godzisz się z tą osobą, zastanawiasz się jak to zrobić, to w końcu to robisz a te wszystkie nadmuchane farmazony ubrane w ładne eufemizmy, maja za zadanie pomóc ci uwierzyć, że to możliwe

możesz sobie powizualizwać, poafirmować itd i jeżeli naprawe w to uwierzysz to może uda ci się zmotywować do zrobienia czegoś ale na pewno wizualizacja sama niczego nie rozwiąże

mysle ze wiele rzeczy z ktorych nie zdajemy sobie sprawy jest mozliwych co do medytacji to jesli piszesz ze sie uczysz sadze ze jestes na poczatku zapewne jeszcze dluga droga przed toba gdybys byl gdzies przy koncu nie zadawal bys tych pytan mysle ze jest to zajecie bardzo pracochlonne i wymagajace duzej dyscypliny oaz samopoznania wiec jak sadze jak narazie nie bedzie ci dane na wlasnej skorze sprawdzic rzeczy o ktorych piszesz mysle ze powinienes poszukac forum dla buddystow tam zapewne dowiesz sie wiecej i otrzymasz bardziej dokladne odpowiedzi poniewaz zapewne obeznanie z tematem jest wieksze

ange27 a dlaczego akurat budyzm co cie przyciaga??

do indii ............ buddyzm to dla mnie może nie religia ale filozofia zycia. Pomaga mi w wielu problemach, uczy jak być lepszym człowiekiem dla siebie i dla innych ludzi, jak dobrze żyć.

Za głębokie jak dla mnie... :P