Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie do4545

Rocznik 85 - osiągneliście już coś w życiu?

Polecane posty

Gość pytanie do4545

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka baranka 2 kije
czyli co np??? nie jestem z tego roczniika ale wole wiedziec zeby sie moc pochwialic niedlugo:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do4545
no nie wiem, satysfakcjonujasca praca, mieszkanie, samochód, rodzina. cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa85
no ja już osiągnęłam dwójke dzieci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do4545
planowanych? tak sie pytam bo ja też jestem z tego rocznika i patrze że koleżanki i koledzy z klasy juz mają rodziny, a ja? nic:), nawet planów na życie nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa85
nie planowanych, straszna wtopa x2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość westfalia
męża, dziecka itp nie traktowałabym w kategorii osiągnięć :o w ogóle ta kategoria jest mi daleka. Mowisz jak typowa uczestniczka wyścigu szczurów ( nie znosze tego okreslenia:o )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotruś Ban jeszcze w pracy
Ewa85 osiągnęła rodzine patologiczną czyli dwójka dzieci, stary - alkoholik i mieszkają wszyscy razem pod jednym dachem w bloku z wielkiej płyty :o Gratulujemy, wygrałaś życie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do4545
nie jestem uczestniczką wyścigu szczurów, tyle że jakby nie patrzeć mamy juz prawie po 24 lata i przydałoby sie coś sensownego zacząc robić. u, jak taka wtopa to nie za ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do4545
dajcie jej spokój, nie o tym jest temat, ma dzieci- i dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość westfalia
no ok, ale żyjesz dla siebie, według własnych zasad, pasji i dążeń czy po to żeby pochwalić się jakimiś osiągnięciami?? sory po prostu nie pasuje mi to słowo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawód dobra praca spore oszczędności samochów mieszkam w Dublinie mam faceta od 5 lat i za niedługo się zaręczamy czego można więcej chciec?? :D w lutym lecimy do jakis ciepłych krajów na urlop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do4545
a czy ja napisałam żeby się chwalić ? czy zapytałam czy ktoś coś osiągnął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość westfalia
no nieważne :) nie rozumiemy się, a chodzi o niuanse :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe sory...nie chwaliłam się wcale.... można wymienic czego się juz w zyciu dorobiło,co się osiągnęło... sory,nie chciałam nikogo urazic... miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do4545
:), nie , nie do Ciebie to było, nie uważam że się chwalisz:), to bylo do tej Westwalki czy jakoś tak:), a swoją drogą, rzeczywiście ładnie dajesz radę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do4545
Bardzo miło że napisałaś co i jak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbmnb
ja jestem 86 ale juz osiagnelam: -praca calkiem fajna z perspektywa malego awansu , ale tylko 1300zl na lapke:( -facet bardzo fajny, kochany-jestesmy zareczeni -mam wlasne mieszkanie( od rodzicow-ale nie musze sie juz martwic:) -koncze studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaaza
ja jestem 86. osiągnelam licencjat (poki co) mam mieszkanie wlasnosciowe i auto i nic wiecej i utrzymują mnie rodzice bo nie umiem znaleźć pracy. achhh.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbmnb
i mam troszke odlozonej kaski- 12 tyys od babci i ok 4tys z moich oszczednosci. a i kupilam sobie za wlasna kase 3lata temu LCD 32calowy. wtedy to bylo cos!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do4545
:), też ładnie sobie radzicie. Ja póki co zanlazłam pracę- niestety mnie nie satysfakcjonuje- ale nic nie robie a zarabiam:) faceta też ma, studiuje, i tyle nic poza tym:) póki co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość westfalia
ale wiesz co, jestes troche wredna... Ja się do Ciebie uśmiecham i chciałam zakończyć miło a ty takim lekceważącym tonem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do4545
o jej , nie o to mi chodziło, nie mam podglądu i nie pamiętałam Twojego niku- przepraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość westfalia
ok :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot ciekawostkaaaa
jak to prawie 24 lata ja jeszcze skonczonych 23 nie mam!!! (no za jakies dwa tygodnie) zalezy co sie rozumie przez "osiagnięcie czegoś", bo np. dla jednych bedzie to kupienie sobie wypasionej komórki, dla innych własna dzidzia, dla kolejnych praca (przy czym jednym starczy praca na kasie w super markecie, innym nawet praca na wysokim stanowisku i za duzą kase nie wystarcza), jeszcze dla innych osiagnieciem jest wstanie złózka i samodzielne zrobienie sobie sniadania;) ja cały czas cos osiągam, a że ideałem nie jestem idzie to opornie...ale jednak cały czas jakos idzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do4545
dlatego napisałam "COŚ" a nie konkretnie, ja będę miała w styczniu 24 dlatego mówie że niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesien85
tak, ja czuję że coś osiągnęłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×