Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaangażowana

ZaBardzoSięAngażuję

Polecane posty

Gość Zaangażowana

Pomóżcie mi, co zrobić bym mniej się angażowała w związek? Chodzi o to, że tak mi należy, że daję z siebie niemalże wszystko, a gdy mój partner okazuje mniej inicjatywy ze swojej strony cierpię naprawdę zajebiście... On podchodzi do wszystkiego na luzie, zależy mu, ale np. z łatwością wychodzi mi pojechanie gdzieś na 2 dni itd. beze mnie, a ja? Usycham z tęsknoty w takich sytuacjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolas
Miałem tak samo. Za bardzo byłem za nią i za bardzo to okazywałem i wiesz jak to się skończyło?? Wreszcie doszedłem do wniosku, że to jednak nie ma sensu i dziś jestem sam. Lepiej być samemu niż siedzieć w przeje***ym związku, w którym jedna z osób się męczy tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolas
Z drugiej strony muszę powiedzieć, że doskonale wiem jak się męczysz i Cię podziwiam, że jesteś w stanie to wytrzymywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolas
Ja niestety nie dałem dłużej rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolas
Chociaż życzę Ci jak najlepiej...a co zrobić aby się mniej angażować w związek?? Niestety nic z tym nie da się zrobić, bo musiałabyś zacząć być obojętna, a to może zniszczyć wasz związek tak więc jakoś musisz sobie dać radę ewentualnie porozmawiać z partnerem, co jest nie tak i powinno być ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Heh-wystarczy skupić sie na sobie, zajć czymś wolny czas, przypomnieć sobie że mamy przeciez jeszcze przyjaciół, kolegów i koleżanki, ze świat sie na parnerze czy partnerce nie kończy i da rade. Miałem ten problem w poprzednim zwiazku-nauczyłem sie nad tym panowac i teraz jest ok. Też kiedys myslałem-lepij samemu niz sie meczyc-ale prwada jest taka ze takie osoby mecza sie zawsze, chyba ze znajda złoty środek. 2 dni wyjazdu? heh ja sie ze swoja drugą połowka zobacze za tydzien i to nie jest pewne bo zarówno ja jak i ona mamy niezły nawał obowiazków. A tragedii jeszcze z tego nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaangażowana
ale to nie jest jakiś wyjazd, bo są obowiązki albo coś. Zwykły z kolegami w góry itp. W dodatku za miesiąc niecały znowu wyjeżdża do i9nnego miasta gdzie studiuje i będziemy się widywać jedynie w weekendy i to nie zawsze, dlatego teraz każdy dzień dla mnie jest cenny, a on do tego podchodzi z tekstem ` oj, a co to jest 5 dni, jeszcze będą weekendy` a mi normalnie kopara opada;/ jak po prawie 3, 5 latach związku można tak mało się przywiązać do 2. osoby;/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 44511
Nic z tym nie zrobisz - tak ma większość kobiet. Łatwiej się przywiązujemy i mamy większą skłonność do poświęceń. I nawet hobby czy przyjaciele tego nie zmienią. Dla kobiety mężczyzna będzie na 1 miejscu. Ale pocieszę Cię - wszelkie dane statystyczne i badania udowadniają że to mężczyzni kcohają mocniej i dłuzej cierpią po rozstaniach. Mężczyzni 10 razy częściej niż kobiety popełniają samobójstwa z miłości. Tylko że oni uwazają że poświęcanie się i pokazywanie uczuć jest niemęskie. Natomiast bardzo lubią gdy kobieta jest uczuciowa - gdy kocha, tęskni. Tak powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolas
44522...Dokładnie to jest to, o czym piszesz, również tak to widzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksennaa
daj mu troche odetchnac, przeciez ma prawo pojechac z kolegami w gory!!! Nie jest Twoja wlasnoscia, ma prawo do swojego zycia, zameczysz go takim zachowaniem. Tez gdzies wyjedz z kolezankami, miej swoje wlasne zycie, zainteresowania, przez to bedziesz dla niego o wiele bardziej interesujaca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina ewelinaa
Mam identyczny problem. Mój facet bardzo chętnie rezygnuje ze spotkania ze mną (a mieszkamy daleko i widujemy się tylko w weekendy), by z kumplami jechać sobie gdzieś na weekend. Ja mam swoich znajomych, swoje zainteresowania ale nie potrafiłabym zrobić tego co on - zrezygnować ze spotkania z nim, żeby pojechać z kimś innym gdzie indziej. Ale przyzwyczajam się do tego. Oni są jakoś inaczej skonstruowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 44511
"daj mu troche odetchnac, przeciez ma prawo pojechac z kolegami w gory!!! Nie jest Twoja wlasnoscia, ma prawo do swojego zycia, zameczysz go takim zachowaniem." No takie kazania są zupelnie bez sensu. Ona i tak czuje to co czuje. Nie ma w tym zupełnie nic dziwnego i, autorko, nie czuj się winna z tego powodu. Postaraj się zrozumieć że Ty - kobieta i on - mężczyzna, to zupelnie dwa rózne światy. Mężczyzna może kochać bardzo mocno, ale jednocześnie nie spędzać z kobietą całego wolnego czasu. Dla nas to jest tak mało zrozumiałe jak dla nich to, że spędzamy godziny na malowaniu się, kąpielach czy gadaniu przez telefon. Poza tym pomyśl - czy nie zudziłabyś się nim w końcu, gdyby był na kazde Twoje skinienie, olewał kolegów a cały czas spędzał patrząc Ci w oczy, byłby przyklejony do Ciebie jak jakaś ośmiornica? Na początku by Ci się to podobało, ale potem miałabyś go dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Facet przyklejony jak osmiornica-taki kiedys byłem .Teraz tego nie robię bo to rzeczywiście bład. A moja dziewczyna-heh własnie wybiera sie na wycieczke do Lwowa. Ja niestety zostaję bo praca czeka. Staram sie zmienic by nie popełnic tego samego błedu-cóz autorko-twój facet napewno jest szczesliwy że tak sie do niego przywiazałas (ja byłbym:P ) a to jak sie meczysz-trzeba sobie zajac po prostu wolny czas zeby nie myslec za duzo o sobie która jest daleko-faceci ta krobia i sie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 44511
Kobiety niby się złoszczą gdy facet ma inne sprawy poza nią, ale tak naprawdę, podswiadomie, lubią to w nim, on staje się w ten sposob dla niej pociągający, gdyż ona widzi to wtedy jako pewnego rodzaju wyzwanie - musi być jeszcze lepsza, by on wybierał ją. Poza tym z reguły nie szanuje się ludzi którzy nie mają żadnego hobby - Ty też byś go wtedy nie szanowała. Natomiast rada byś sama gdzieś wyszła jest bardzo dobra. Oczywiście - i tak będziesz myślała o nim, i tak będziesz na niego zła, i to jest normalne. Ale nie dość że sama poczujesz że spędzasz czas bez niego jakoś produktywnie, co poprawi Twoje samopoczucie, to on zobaczy że nie jest Ci niezbędny do dobrej zabawy, a to z kolei sprawi że będzie bardziej Tobą zainteresowany. Suszenie mu głowy, pretensje i fochy nie dość że go zdenerwują, sprawią że będzie Cię postrzegał jako męczącą, marudzącą kobietę to do tego nic nie dadzą - on i tak będzie robił co chce. Pokaż mu więc że też się bedziesz dobrze bawić. Zrobi się zazdrosny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×