Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta co kocha dupka

dlaczego taki jest??

Polecane posty

Gość ta co kocha dupka

moj "kumpel"-do kotrego cos czuje....mnie rani,sprawia przykrosc, wkurza mnie,dupek,powinnam go nie nawidziec za to co mi robi.....ale ja i tak o nim mysle...mimo wszytsko....dlaczego tak jest?😭jak sobie z tym poradzic........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssksksks
Olej dupka i tyle. Swoja droga jak mozna kochac takiego ?????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co kocha dupka
no wlasnie nie wiem[beksa[kumepla tez sie dziwi....ale mnie tak ciegnie do niego...teraz sie poklocilismy bo mu nap.ze sprawil mi przykrosc....zachowal sie nie tak....i oczywiscie cisza a ja glupia i tak patrze co jakis czas w kom z nadziejaBoze ale ja glupia jestem :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co kocha dupka
ale ja bym chciala o nim zapomniec....zeby zniknal z mojego zycia raz nazawsze...a on ciagle wraca....😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serdtfyguhjikl
Wg mnie jak bys znalazla sobie jakies ciekawe zajecie to bys zapomniala o tym dupku. Dziewczyno, szanuj sie. On ma na Ciebie wyjebane to ty też. Szacunek to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co kocha dupka
szanuje sie...dlatego za nim sie latam...i sie wyrozniam bo inne to za nim.....ehhh...co mam zrobic jak bedzie chcial sie pogodzic?kuzwa mam dosc zycia!!!😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coala - podobno Bi
eeee.....kochasz kumpla.....i zapewne on o tym nie wie. to powiedz mu o tym. jak sie nie zmieni to bedziesz wiedziala ze to true dupek i nie warto zawracac sobie glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co kocha dupka
no dalam mu do zrozumienia ze czuje cos wiecej....i chyba daltego taki jest....bo wie ze zawsze bede....ale chyba macie racje...jesli sie odezwie...to mu nap.wtedy moze jeszcze raz...ze nie potrafie sie z Tona kumplowac bo dobrze wiesz ze nie umiem Cie traktowac jako kolegi itp.i skoncze bo tak to ciagle cos bedzie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coala - podobno Bi
no niestety to jedyne wyjscie. wiem ze trudno sie odkryc zupelnie ale jak jasno nie powiesz co masz do niego to nigdy nie bedziesz miala pwenosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda...................
nie skończysz...zadzwoni i polecisz do niego...i to nie jeden raz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie gdyby nie było żadnego uczucia z Twojej strony, to nie odbierałabyś pewnych rzeczy jako sprawianie przykrości, ba, w ogóle byś nie zwracała na nie uwagi. Wiem coś o tym, bo sam byłem na Twoim miejscu kiedyś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co kocha dupka
jak mnie rani??hmm a tak ze nie wie czego chce....raz mily slodki a za chwile zimny jak lod....odp.na eski kiedy chce....sam o spotaknie nie zapyta....a jak ja cos wspomnie to chetny ale to on musi wyznaczyc keidy-zazwyczaj jeszcze nie wie kiedy-bo u niego ciezko z czasemale najbardziej mnie zranil na imprezach.....jedna w lipcu druga teraz....przez to sie sie poklocilmys....ywobrazcie sobie...ze mnie widzial....ale traktowal jak powiterze....ja spogladaalm sie na iego.chcialam usmiechnac a on nic....jak by mnie nie znal-bylo mi przykro jak cholera,bo przeciez zawsze mi pisal ze baaardzo mnie lubi itp.a najgorsze jest to ze na iprezie mnie "nie znal" a po imprezie potrfail mi napisac wiadomosic z stylu....ze swietnie sie bawialm czy zawiedzioan jestem itp.po pierwszej imprezie to olalam...nie zrobilam mu wyrzutow ze mnie olal....ale teraz naprawde bylo mi przykro..i mu nap.co mysle.no i sie poklocilismy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Pewnie gdyby nie było żadnego uczucia z Twojej strony, to nie odbierałabyś pewnych rzeczy jako sprawianie przykrości\" dokładnie o tym samym pomyślałam, pytając autorkę o to, w jaki sposób ją rani. ta co kocha dupka, może go nie interesujesz w takim sensie, w jakim byś chciała, stąd tez traktuje Cię normlanie, a Ty to odbierasz ze swojego punktu widzenia jak cos, co jest celowo wymierzone w Twoje uczucia. Jesi facet Cię nie chce, to nie będzie uważał na każdy swój ruch - będzie przy Tobie okazywał zainteresowaie innym kobietom, będzie je podrywał, nie będzie w stosunku do Ciebie czuły, nie będzie interesował się Twoimi sprawami bardziej, niż sprawami sąsiadki z trzeciego ... Może to boli, ale niestety to jest naturalne zachwanie w sytuacji, kiedy mu na Tobie nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dodam jeszcze, że będzie z Tobą flirtował wtedy, kiedy mu się będzie chciało, a kiedy nie będzie miał na to ochoty, odwróci sie na imprezie tyłkiem i pójdzie sobie porządnego drina strzelić z najlepszym kumplem - i nie ma w tym nic złego, bo jestes dla nieo tylko koleżanką to nie jest lekceważenie, to jest normlane zachowanie faceta, który o Ciebie nie zabiega, bo mu nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co kocha dupka
to dlaczego mi pisal ze mu sie podobam??rozumiem ze to sciemna byla...:-( czyli co powinnam teraz zrobic?ja nie umie traktowac go jak kumpla czujac cos do niego...wiec co mam zrobic aby dac mu do zrozumienia ze po porstu nie chce takiej znajomosci!!!!prosze o pomoc.cos mu powiedziec?czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja nie umie traktowac go jak kumpla czujac cos do niego..." ale to jest Twój problem, nie jego. Nazywasz goscia dupkiem, oskarżasz, że Cię rani, robi Ci przykrości, a w sumie to wychodzi na to, że on po prostu zachowuje się normalnie. Ille Ty masz lat??? :) - no i co z tego, że Ci pisał, że mu się podobasz? Może tak jest, ale nic poza tym - To do niczego nie zobowiązuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co kocha dupka
nawet kolega nie olewal by kolezanki na imprezie....a potem pisal od razu.....świnia.i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nawet kolega nie olewal by kolezanki na imprezie...." olewał czyli co? - bawił się z kimś innym, nie rozmawiał z Tobą godzinami, bo akurat miał klimat na coś innego? Założe się, że wyolbrzymiłas sprawę - samo to, że nie byłaś w jego centrum zainteresowania już Cię nakręciło na to, że to był olew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co kocha dupka
nie-on gral na tej imprezie!!!!i jakos do innych kolezanek potrfail sie usmiechnac czy pozdrowic a mnie nie!!!z nikim nie flirtowal!!!po prostu mnie jako jedyna potraktowal jak powietrze!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×