Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

isanka

chodzi o pieska-jak mu pomóc,cały czas gryzie ogon

Polecane posty

caly czas go gryzie,nie ma tam siersci juz i krew ciagle leci mu.weterynarz powiedzial ze pogryzie i przestanie ale nie jest lepiej.zasypuje mu to zasypka alantan bo juz nie wiem co robic.pcheł nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irysek_86
hmm a moze kolnierz by pomógł?? szkoda psiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zmien weterynarza? jak pies gryzie ogon to znaczy ze jest chory...tak slyszalam przynajmniej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmień weterynarza
Co to znaczy, że pogryzie i przestanie? Jeśli na pewno nie ma pcheł to może uczulenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /////
a nie ma robaków? Nie wiem nie znam się, to tylko takie moje przypuszczenie. Koleżanka ma psa, który cały czas lata za swoim ogonem, kreci się w kółko i go gryzie, no ale nie az tak zeby siersc wygyzł i krew leciała:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony_kosmita
jak najszybciej zmień weterynarza! tego nie można nawet dupkiem nazwać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakladam mu kolnierz jak juz nie wiem co zrobic.jak zasypie zasypka to jak zaschnie jest ok nawet dlugo.ale czasem jak zacznie gryzc to ,to na nowo krew.kiedys weterynarz inny mowil ze to alergia.chyba jednak kolnierz na dluzej mu zaloze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmień weterynarza
Jesli to alergia to chyba trzeba by ustalić na co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam ze kiedys weterynarz mowil ze nie wolno mu dawac drobiu,kosci,wiec moze znow to bo tej diety nie stosowalismy ostatnio.....a zasypywac mu dalej ta rane czy nie ruszac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmień weterynarza
Niech piesek przejdzie na dietę- nie dawaj mu niczego, co może go uczulić. Alantan skutkuje w takich sytuacjach, ale nie mam pojęcia czy nie jest szkodliwy dla psów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień weta
www.dogomania.pl tu masz forum o psach, wiele praktycznych info. Czym karmisz swojego psa? To bardzo ważne. Najczęściej uczula kurczak i zboża oraz tanie karmy marketówki i puszkowe. Może zmień karmę na hypoalergiczną z ryżem i jagnięciną www.telekarma.pl tu masz szeroki wybór karm, firma sprawdzona koniecznie zmień weterynarza, powinien pobrać zeskrobinę z wygryzanych miejsc i zbadać czy nie ma świerzbowca albo gronkowca może to też być objaw nerwicy wet. powinien zapisać pieskowi jakiś środek ze sterydem łagodzący swędzenie i stan zapalny oraz antybiotyk w aerozolu, kołnierz zakładaj Świąd może być też wywołany przez zatkane gruczoły okołoodbytowe, czy wet. to zbadał ??? Odpisz co z pieskiem, szkoda, żeby się męczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama byla z nim rano u innego weterynarza.jakies krople dal zeby zakrapiac mu skore,mamy nie dawac mu drobiu.twierdzi ze to alergia.mam nadzieje ze pomoze to bo szkoda mi go bardzo jak sie tam drapie i gryzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 48 godzinach
mój miała alergię na pchły. nie miał pcheł, ale zwierzaki na dworzu widocznie miały. i weterynarz powiedział, że to mogło się naprawdę źle skończyć gdybyśmy nie zgłosili się z psem do niego. dostał parę zastrzyków, musieliśmy mu wygolić cm kwadratowy na karku i przez tydzień codziennie zakrapiać to miejsce. przeszło i teraz nie ma problemu. dobrze, że zmieniliście lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oby pomoglo,pamietam ze 2 lata te,u dokladnie tak samo bylo i pomogly krople.bo jak dawal mu zastrzyki to bylo gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinki
trzeba wybraz preparat ale jakis dobry. Mega, ja mam fiprex daje rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koniecznie zmień weterynarza, powinien pobrać zeskrobinę z wygryzanych miejsc i zbadać czy nie ma świerzbowca albo gronkowca To jest bardzo prawdopodobne. Ja dawno temu miałam psa, który też gryzł ogon do krwi. Miał grzybicę w uszach, pewnie cały organizm też był zagrzybiony.Tyle, że ja sie ja się zbyt późno o tym dowiedziałam, doczytałam, to było ze 30 lat temu, nie umiałam mu pomóc. Mama nie wytrzymała i go uspała. Do dziś o nim myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×