Telemarketing-umawianie na spotkania-kto w tym pracował????

Kto pracował jako telemaketer?Jak taka praca wygląda?Bo jak szukałam to wszedzie było o sprzedaży a to ma byc typowe zapraszanie osob na prezentacje.Czekam na jakies info...:)

nie ma nikogo??tez mnie to ciekawi

ja i glupia praca ludzie na to nie ida

Ja pracowalam i nie wspominam tego najlepiej... gdybym wiedziala wczesniej jak ta praca wyglada, to nie zdecydowalabym sie na nia. I nikomu jej nie polecam.

powiedz cos wiecej jak pracowalas w tym?dzwonilas do kogos i co?musial ten ktos potwierdzic ze przyjdzie czy co?a jak zarobki?

Praca dokladnie polegala na umawianiu spotkan w celu degustacji win, bo byla to firma, ktora zajmowala sie ich produkcja, ale tylko dla osob prywatnych, tj. dyrektorow, prezesow i innych waznych osobistosci. A wiec tak: codziennie po przyjsciu do pracy otrzymywalam plik kartek formatu A4 z numerami telefonow osob do ktorych musialam zadzwonic i zaproponowac takie oto spotkanie najlepiej w domu potencjalnego klienta, ale zawsze byla opcja, ze moze byc takze w siedzibie firmy, bardzo czesto sekretarki odsylaly mnie z kwitkiem wymawiajac swoich szefow roznego rodzaju zebraniami, bardzo czesto slyszalam chamskie odzywki w typie "czy jabole tez sprzedajemy" czasem nawet gorsze... a jeszcze gorsze bylo to, ze cokolwiek bys nie uslyszala, trzeba bylo grzecznie podziekowac, bo rozmowy byly nagrywane! ogolnie panowalo duze napiecie, kazda z nas chciala jak najwiecej klientow, od tego bowiem zalezala wysokos pensji, dziewczyny czasem zarabialy po 400zl czasem po 700... w zaleznosci wlasnie od ilosci umowionych spotkan...

No właśnie jak wygląda to całe umawianie?bo skąd możemy wiedziec że nawet jak ktos powie ze przyjdzie nie zrobi nas w konia????Praca ma być 3-mies okres probny potem na stale caly etat pon-pt 10-18

dlatego wlasnie takie spotkania odbywaja sie w domu u klienta, zeby nie bylo takich sytuacji :)

Z tym że tam ma ponoć być jakaś podstawa niby....

kasiula86 a jaka to branza?

u mnie tez miala byc podstawa... ja zrezygnowalam, trzeba miec mocne nerwy, zeby wytrzymac w takiej pracy :/

aha,czyli jak np 20 osob powie telefonicznie ze przyjdzie a przyjda 2 to te dwie uznaja mi za pozytywnie umowione spotkanie tak?ze rozmowy sa nagrywane to wiem niestety....

Tak, dokladnie. A i u mnie byl jakis procent od sprzedazy, juz teraz nie pamietam ile dokladnie.

z tego co przelotem słyszałam to jakieś wełny czy kołdry/pościele poduszki z wełny (chyba)coś takiego ponoc dośc znzna firma w poznaniu.na pokazy tych produktow sie zaprasza,babka mowila ze to w zadnym wypadku nie jest zadna sprzedaz telefoniczna bo w takim wypadku odrazu bym podziekowala

Ludzie dosc sceptycznie podchodza do takich zaproszen, wiele osob rzuca sluchawka, powie cos chamskiego... to jest norma w tej pracy, musisz sobie zdawac z tego swiadomosc wchodzac w to, ja tego nie wiedzialam, nikt mnie nie poinformowal... obiecywali zlote gory, a prawda jest taka, ze po jakims czasie musisz miec na dzien np minimum 3 umowione spotkania, jesli bedziesz sie wyrabiac, dorzuca Ci kolejne 3... a czasem w ciagu dnia nie ma sie nic... i wtedy... wiadomo :/

nie nie, absoltnie Jesli nie musisz- nie idz do tej pracy Poszukaj czegos fajniejszego.. Wszystko, co opisuje Niezapominajka to prawda. Jest to praca, ktorej nikomu nie zycze. Ludzie moga ci takich rzeczy nagadac, ze bedziesz prawie plakac przy tej sluchawce, a placa marna i w zasadzie marne szanse rozwoju. brr

no ale ta jakas podstawe przeciez dostaje sie chyba bez wzgledu na umowiona ilosc spotkan a wyplata rosnie wraz ze zdobytym klientem.Babka niby mowila ze minimalne zarobki to ok1100zl to dla mnie i tak niezle.A ty ile mialas tej podstawy?I jaka mialas umowe?

Ja pracowalam na umowe zlecenie, ale po przepracowaniu 3 miesiecy mialam dostac umowe na stale, podstawa to bylo 800zl, co okazalo sie sciema, bo nie wyrabialam z klientami. Jedna dziewczyna, bardzo biedna zreszta... zasowala caly miesiac i dostala 300zl.. wiekszosc osob, ktore tam pracowaly, odchodzily po kilku tygodniach, nie bylo sensu zapamietywac imion, bo ciagle przychodzily nowe osoby.

cholerka to niefajnie....zalezy mi na tym bo bylo nie bylo po tych 3miechach ma sie ta umowe na stale tzn na caly etat a chcemy sie postarac wkrotce o dziecko i zawsze bym miala jakies zabezpieczenie finansowe i zdrowotne...wiecie o co chodzi...no i platny macierzynski i te inne bajery....chcialabym przepekac jakos ten poczatek byle na ta umowe sie zalapac szczerze mowiac

nie wierz w umowe o prace w takiej firmie.... nikt z telemarketerow ich tam nie ma. serio- poszukaj czegos lepszego! nie ja jedna i nie tylko Niezapominajka ci to mowimy. a jak chcesz sie starac o dziecko, to dodatkowy stres ci z pewnoscia nie pomoze- a taka praca jest bardzo stresujaca.

kasiula86 mozesz sprobowac, byc moze Twoja praca okaze sie inna, ale w miedzy czasie zawsze mozna rozejrzec sie za czyms innym... osobiscie nikomu nie polecilabym pracy jako telemarketer, bo to jedna wielka sciema, w ogole w ogloszeniach juz zadko podaja telemarketing, bo ludzie jak to widza, to nawet nie zagladaja... zazwyczaj oglaszaja sie "praca biurowa" na 10 firm dajacych tego typu ogloszenie 8 z nich to wlasnie telemar...

tak tylko ze wszedzie jak juz jest jakas fajna praca albo w miare platna to jest na umowe zlecenie juz mi rece opadaja od szukania.szukalam na innych topikach i kilka osob sie znalazlo co bylo zadowolonych z tej pracy bo ponoc duzo zalezy od firmy na jaka sie trafi????Czy na poczatku jest jakies szkolenie czy pokazuja ci co i jak i odrazu wrzucaja na stanowisko?Ktos cie uczy czy jak?

Ja zmykam (leci you can dance :D) Kasiula przemysl jeszcze ta sprawe... to nie jest dobra praca, nie znajdziesz wielu osob, ktore maja dobra opinie o telemarketingu :o Pozdrawiam no i zycze powodzenia

tez ogladam you can dance :) (reklamy sa) a co do pracy- to serio poszukaj czegos lepszego i normalniejszego. nie wiem, co ci jeszcze napisac- chyba wszystko zostalo napisane. jasne, ze jak chcesz sprobowac to probuj, ale pamietaj, ze cie ostrzegano. wszystkiego dobrego :)

hej ja mam dziecko i pracuje 4 h codziedzieniie w godzinach jakich ja chce czyli ja robie od 15:00 do 19:00 za 400 zl na reke dotego dochodzi mi kwota np 100 zl z aailosc zamowionych osob i np 50 zl za te osoby co przyszly na 100% teraz pracowalam caly miesiac i dostalam 670 wiec mysle ze to duzo pozdrawiam

ja pracowalam, umawialam spotkania, koszmarna praca i nikomu nie polecam, praca na kasie jest duzo lepsza, naprawde!!! trzeba miec bardzo silna psychike, ludzie odmawiaja, czesto chamsko, od ciaglego powtarzania tej samej formulki mozna pierdolca dostac, od tego ze ktory z kolei ci odmawia a tu czas leci i chcesz isc od domu, tak samo praca choojowa jak nie wiem, nie poelcam!!!!

czy ktoś pracuje u partnera tp?? jak się pracuje bo mi zaproponowali stawkę tylko prowizyjną, i nie wiem ile może być miesięcznie tych umów, i nie wiem ile można zarobić, jak ktoś się orientuje bardzo proszę o odpowiedź

?

Ja korzystam z systemu call center debesis i jestem z niego bardzo zadowolony. Obsługa tez jest bardzo miła, więc tym bardziej sobie chwalę :)