Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy to nie jest tak

Opowiem Wam coś

Polecane posty

Gość czy to nie jest tak

6 lat temu zakończylam związek 4-letni- dosłownie któregoś dnia powiedziałam przez TELEFON że go zdradziłam- mimo że tak nie było ( ale wiedziałam że tylko tak mogę sie go pozbyc)- ot tak pewnego dnia zorientowałam się że nic juz nie czuje i nic nie chcę- od tamtej pory nie widziałam go na oczy. teraz jestem w 2 związku - prawie 2 lata- i czuje to samo- że sie wypaliło- po części przez jego zachowanie- tu sprawa jest trudniejsza bo mieszkamy razem- ale czuje ze to kwestia najwyżej 2 miesięcy. też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to nie jest tak
mam równo pod sufitem, on był toksyczny i nie dało sie inaczej, skontaktowałam sie potem z jego następną dziewczyną bo zaczął mi grozić i okazało się że ona powiedziało mi to samo , i że wie że on chodził do psychologa bo cos z nim nie tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kghgd
moze zajmij sie rozwojem duchowym to ci bardzo pomoże dojrzec do milosci. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora topicu
Nie, że się nie dało inaczej tylko nie umiałaś inaczej. Powiedzieć komuś, że się go zdradziło kiedy tak nie było - szczyt dziadostwa!! Jesteś jebnięta, do końca życia nie poczujesz miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to nie jest tak
bez przesady, on mnie zdradził rok wcześniej- wybaczyłam, nie mam poczucia winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora topicu
Skoro on Cię zdradził to jest szmaciarzem i hooj mu w doope ale nie należy mówić takich rzeczy chociażby po to żeby być uczciwym wobec innych a przede wszystkim wobec siebie samego oraz po to żeby później móc sobie powiedzieć: "nie zdradziłam go, byłam z nim i tylko z nim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsadsadsadsadsa
GLUPIA JESTES TYLE CI POWIEM !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrado
Więc zniszcz po raz kolejny życie osobom, które być może kochają Cię ponad wszystko... Sumieniem też nie grzeszysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrado
O kurde, jeszcze rzucanie kogoś przez telefon po 4 latach,wciskając mu kłamstwo. Jak dobrze, że Cię nie znam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko kochana, żęście wsiedli na kobietę. Akurat rozumiem ją. Miałam podobny związek.Pełna klasyka toksyczności. Tylko drastyczne zachowania działały, by zakończyć związek a i tak trwało to pół roku. A potem spotkałam Wielką Miłość. Jesteśmy już kilka lat i nie zamierzam zmieniać tego stanu do końca życia. Po prostu - przychodzi czas i jest Ten /Ta. Wszystko w porządku. Znajdziesz swoja miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tak jest jak zwiazek opiera się nie na miłości (80% związków) i potem się go nie buduje to czego się spodziewałaś? A nawet jak czegoś nie ma to są wzorce do których się dąży, podejmuje wysiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×