Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KLLKLKLKK

CZY JA ZA DUZO OD NIEGO OCZEKUJE ?? EHH POMOCYYY

Polecane posty

Gość KLLKLKLKK

Jestem z moim ukochanym juz 2 lata ... Niestety nie mieszkamy w tym samym miescie :(( On jest ze wsi ,a ja z miasta ... Mamy do sibie 24 km ... Niestety ja do Niego nie mam jak jechac,poniewaz nie ma takiego polaczenia autobusem ... Wiec jestem zdana tylko na Niego ... On na cale szczescie ma prawo jazdy ,jednak nie ma swojego auta ,wiec msi pozyczac od mamy ,tudziez siostry ... I kurcze :( Widujemy sie wg mnie rzadko ;/ Bo jedynie w poniedzialki ,czasem w srody ( gdy nie ma meczu) i w soboty ;/ Dla mnie to za malo !! Wychodzi na to ze widujmy sie 2 razy w tygodniu ! Czasem 3 !! Ehhh ,chcialabym czesciej sie z Nim widziec :(( I juz nasuwaja mi sie dziwne mysli ;/ Czy On moze nie teskni ? Nie kocha ? Moja mama mowi ,zebym nie byla taka nalegajaca na spotkanie,bo przeciez On moze nie ma kasy na paliwo ... Moze auta nie moze dostac ... No ale kurcze juz sama nie wiem :( Moze On po prostu ma ochote sie ze mna widziec tylko wtedy,gdy Mu sie seksu chce ;( Oczywiscie On mnie zapewnia ,ze tak nie jest i ze mam glupot nie gadac,bo sie osmieszam ... Ale juz dziwne mysli mam :( Ale gdy sie nie widzimy ,to mamy kontakt caly czas ze soba ... On o 17 wraca z pracy ,to zaraz siada na gg i sobie piszemy ...Albo telefonujemy ... Ehhh pomozcie mi ,czy ja przesadzam ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaty
ja jestem z chłopakiem już 4 lata.sa wakacje ja sie z nim widziałam 2 razy w ciągu 3 miesięcy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no koment./
Jakbyś chciała tobyś znalazła sposób by do niego dojechać.Więc faktycznie nie pisz głupot.Są połączenia z przesiadką,trochę piechotka i o.k. Oglądałaś serial Daleko od szosy??? Leszek żeby być dłużej z ukochaną Anią jechąl pociągiem (zimA!!!) a potem szedł chyba 6km od dworca! więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLLKLKLKK
a daleko od Ciebie mieszka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLLKLKLKK
no koment./ - No tylko ,ze jest jeden problm ;] On mi nie kaze do siebie przyjechac !! A dlaczego ??Hmm,tego nawet najstarsi goralne nie wiedza .. Mowi,ze to przypal ,zeby dziewczyna przyjechala i mowi ,ze ma balagan w domu (?) ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd...
kurde to i tak duzo sie z nim widzisz. Moj mieszka ode mnie jakies 70 km i widzimy sie w weekend czyli przyjezdza do mnie na sobote i niedziele ale praktycznie wychodzi jeden dzien bo w sobote to jest wieczorem. Tylko, ze mnie to nawet nie przeszkadza, ale czasem mam napady ze chce go widziec juz natychmiast. Kocham go , on mnie, kontakt tez raczej codziennie za pomoca skype lub telefonu wieczorem. I jakos sie zyje, niedlugo planujemy zamieszkac razem ale ja nie wiem czy bede umiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaty
140 km.ja pracuje w weekendy on pracuje w tygodniu.liczą sie dla nas teraz pieniądze bo chcemy wreszcie zacząć normalnie żyć i wynająć gdzies mieszkanie ale jak narazie nie mamy na to jkasy wiec zarabiamy a od rodziców nie chcemy brać kasy.posluchaj 24 km to jest nic.rowerem można pojechać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzacie obydwoje
24km?? To 2 godziny jazdy rowerem!! Dla niego to z godzina!! Jak jest cieplo i sucho to bys sie mogla poswiecic, nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaty
no to juz widzę ze mamy inny problem...skoro on nie chce żebyś ty do niego przyjeżdżała to myślę ze to nie jest kwestia bałaganu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLLKLKLKK
ddd... - No w sumie tak ... Tez bym chciala z Moim zamieszkac ... Ale nie mamy kasy poki co ;/ Moze za rok,dwa ... A dlaczego nie wiesz ,czy bedziesz umiala ?Dasz rade ;) jaty i przesadzacie obydwoje- Tylko,ze ja nie moge do Niego jechac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzacie obydwoje
przeciez nie musisz isc od razu do niego do domu!! :O On tez wsiadzie na rower, wezmie koc i jazda na wycieczke... No matko! Ale wymyslacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLLKLKLKK
jaty -Mnie tez sie tak wydaje ...Jego rodzice niby mnie znaja z filmu z wesela .. Znam Jego ciocie i kuzynki,a rodzicow osobiscie nie;/ Tylko brata ;/ I Jego brat mi mowil,ze mama zaprasza na kaw,a moj Kochany od razu krzyczy,,Nie,nie nie!!Jeszcze nie teraz'' .. Ehhh ... Dowiedzialam sie,ze On ma pokoj z bratem ..A nigdy nie mowil ... Moze sie wstydzi tego ?? Coz ,ja mam sama pokoj i kompa sama ,a u Niego troszke bidniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a roweru nie masz? poza tym 2-3 razy w tygodniu to wg mnie tak normalnie wlasnie, ani nie za duzo, ani nie za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no koment./
No to tym bardziej jedż!! po co domysły??? zrób mu suprajs.Postaw wszystko na jedną kartę.Bo może tracisz czas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem czemu
sie upierasz zeby siedziec u niego w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem czemu
suprajs akurat wskazany nie jest :O Przeciez nie mieszka sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjezzzzzzzzzzzzzz
a pomyślałaś, że na wsi to jest dużo pracy i może nie ma czasu? może wstydzi się miejsca zamieszkania - wieś to przecież nie pałac i może mieć kompleksy... ile wy macie lat? i jak wy się poznaliście ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaty
a czy przez te 2 lata byłaś u niego wogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno
spokojnie, 2-3 razy w tyg to normalnie. tylko dziwi mnie fakt ze po takim czasie nie znasz jego rodzicow!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaty
czy ja wiem....?jesteście 2 lata razem i chyba wie czego może sie spodziewać to trochę dziwne.zapytaj go wprost!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLLKLKLKK
Turquoise -To dobrze ,bo juz sie marwilam ;) no koment./ -Wlasnie boje sie tego suprajsa;/ nie rozumiem czemu -Bo chce poznac Jego rodzicow ...Malo tego - chce poczuc sie na powaznie ;/ jjjjjjjjjjjjjjjezzzzzzzzzzzzzz - Z tego co wiem ,to ma konie i duzo pracy przy tym .. A kiedy On mi opowiada,ze musi siano naniesc ,czy cos .. To sie czerwony robi ... I wg mnie wstydzi sie tego ,ze jest ze wsi ... Mamy po 20 lat .. Poznalismy sie przez ,hehe.fotka.pl ;) Ale wtedy ,gdy sie poznalismy,to nie przyznal sie skad jest ...Dopiero po czasie ledwo sie przyznal ... jaty -W ogole :(( Tzn.tylko w nocy bylam na jego podworku zobaczyc konie ,bo mielismy blisko z sali ,gdzie byla impreza ... I hmm ... On mowi ,ze nie ma kur i krow .. Ale cos mi tak dziwnie pachnialo ... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLLKLKLKK
dziewczyno -To dobrze ,bo juz sie martwilam ;)No mnie tez to dziwi .. W ogole cala moja rodzine ... Dodam to ,ze On jest na maxa wstydliwy ..Jakis zakompleksiony ;/ Z Moimi rodzicami rozmawiac nie chce,bo sie czerwony robi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaty
mój chłopak tez mieszka na wsi.ma 5 rodzeństwa.ale gdy sie poznaliśmy już po 2 miesiącach znajomości znałam jego rodzinę.krepowało mnie to ale on tłumaczył ze jestem jego miłością na cale szycie i ze muszą mnie wszyscy poznać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLLKLKLKK
jaty -No wlasnie dlatego ja sie nie czuje na powaznie :(( Skoro On nie chce,zebym Jego rodzicow poznala ;((( I kiedy Mu to mowie ,to On sie smieje i mowi ,,No a to Ty ze mna chcesz spedzic cale zycie ,czy z Moimi rodzicami ?Nie musisz ich znac,Oni robia przypal '' ...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno
no tak ale po 2 latach to jakos wypada znac rodziciow, tak mi sie wydaje:/ dziwny ten twoj chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLLKLKLKK
dziewczyno - Tez mi sie tak wydaje ;/ Ehh,podobno w niedziele mam do Niego jechac,wreszcie ...Podobno ...Booo znajac zycie,pewnie znow cos wymysli ...Ze rodzicow nie ma ;/ I tak jest co tydzien ;/ hhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaty
powiedz mu chce poznać twoich rodziców!bo czuje ze coś przede mną ukrywasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaty
a jeszcze zapytam po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobito ciesz się! mój mieszka ode mnie prawie 200km od ponad roku (wyjechał na studia do Poznania), widujemy się, teraz już raz w tygodniu, ale wcześniej raz na 2-3 tygodnie! to dopiero lipa... także 2-3 razy to w sam raz moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLLKLKLKK
jaty - Tak zrobię :( W niedziele już ostatecznie muszę Ich poznać !!! Bo jak nie ,to koniec :(( Mamy po 20 lat oboje ..On jest moim pierwszym chłopakim,a ja Jego pierwsza dziewczyna .... panna em -łoo,to współćzuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×