Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona i nawiedzona

nie potrafie sie powstrzymac

Polecane posty

Gość zrozpaczona i nawiedzona

rozstalam sie z moim chlopakiem 1/2roku temu. wlasciwie to on postanowil zakonczyc nasz zwiazek bylismy ze soba niecaly rok. od tego czasu prawie wcale nie mielismy kontaktu. na poczatku bardzo przezywalam to rozstanie, do tego stopnia, ze pojawila sie silna depresja i musialam korzystac z pomocy farmakologicznej. potem jakos zaczelo mi sie ukladac. znalazlam sobie zajecia, zapisalam sie na kursy, spotykam sie z ludzmi. ostatnio znow przypomnialam sobie o nim. nie potrafie go zapomniec i ... znam haslo na jego skrzynke pocztowa. nie potrafie sie powstrzymac przed zagladaniem do niej choc raz dziennie. wiem, ze to jest nie fair w stosunku do niego, ale rowniez sama wyrzadzam sobie krzywde, bo katuje sie kazdego dnia. mam jednoczesnie wyrzuty sumienia, ale rowniez niepohamowana chec zagladania tam. nigdy wczesniej gdy bylismy ze soba nie robilam tego. jak sobie pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dzis humorek
znalesc innego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mncklshnv
wejdz na jego skrzynke, zawolaj kolezanke, niech zmieni hasloi co go nie zdradza. nie bedziesz tam mogla wejsc-on tez, ale zalozy sobie nowa i bedzie zadowolony. :p masakra, wspolczuje takim slabym ludziom jak ty. koles cie NIE KOCHA, a Ty masz obsesje. gdzie twoj honor i duma? wez sie w garsc dziewczyno, zycie jest za krotkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, ale skoro źle się z tym czujesz (bo kto by się źle nie czuł) to PO CO???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona i nawiedzona
nie wiem, jak sie pogodzic z ta strata. smutne to. katuje sie kazdego dnia. moze psycholog pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona i nawiedzona
dziekuje sissy, na szczescie ty jestes madra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj maila to mu napiszemy
żeby zmienił hasło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamabryla sie zmyla
sissy ma racje- glupia jestes i slaba. tyle czasu juz minelo ze moglabys sobie odpuscic ktos poiwyzej napisal ze on cie juz nie kocha- ty go pewnie tez juz nie kochasz tylko to sobie obsesyjnie wmawiasz, bo nagle stal sie nieosiagalny. masakra- moze faktycznie idz do psychologa. z calym szacunkiem mnie zawsze bawily kolezanki przegladajace facetom skrzynki mailowe czy grzebiace w telefonach. to okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten ostatni pomysł też dobry, napisz do kogoś, kto podał maila na forum z taką prośbą jak powyżej (możesz na tę okoliczność założyć anonimową skrzynkę, wtedy nic się nie wyda) :P a tak serio, skończ z tym jak najszybciej, z szacunku do samej siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona i nawiedzona
wiem, ze mnie nie kocha, gdyby kochal bylby ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smazone kotlety
wspolczuje. skoncz z tym natychmiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no halo odpiszcie
wcale nie ze glupia, dobrze ze at least swiadoma, ze sama przeciwko sobie to robisz. to pewnie jest silniejsze od Ciebie, ale co to wnosi do Twojego zycia? tylko chaos i rozpacz. moze dobrze czujesz sie w kryzysie? nie poznalas innych facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona i nawiedzona
wlasnie jakos z tymi facetami mi nie idzie. po prostu nie spotykam, a moze wyidealizowalam bylego. nie jestem brzydka ani glupia, ale chyba ten szok byl tak wielki, ze stracilam poczucie wlasnej wartosci. wiem, ze byly nie byl odpowiednim facetem dla mnie. krzywdzil mnie wielokrotnie tym co mowil np. ale ciezko mi sie uwolnic. dzieki za pozytywna wypowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona i nawiedzona
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UUU...troche Cie tu kochana wdeptali w ziemie niektórzy... Wiesz co? Nie jestes głupia, ale słaba owszem- tylko ze to akurat latwo zrozumiec. Kochałas go, byliscie razem, wspomnienia zostaly i palca samotnosc, wlazisz na skrzynke, szpiegujesz bo Ci sie wydaje ze bedziesz blizej niego w ten sposob. Zastanwiam się tylko nad celem Twoich poszukiwan w tych mailach? Co tak bardzo chcesz ujrzec? Maila od nowej kobiety? Jego \"kocham cie misu\" zapisane w skrzynce nadawczejskierowane do innej dziewczyny? A moze ludzisz sie ze znajdziesz tam cos co wskazywaloby na jego milosc do Ciebie? Kochana, skoncz z tym bo to bez sensu. A jesli nie mozesz- zadzwon do niego i powiedz ze nadal go kochasz i ze sie meczysz bez niego. Szpiegowanie skrzynki do niczego nie prowadzi, pozatym ze bedziesz sie gorzej czula sama ze soba, ze robisz takie glupstwa i naruszasz jego prawo do prowadzenie prywatnej korespondecji ;) Jesli Ci pwoie ze nie ma szans na powrot, to bedzie jak kopniak w twarz ale moze na tyle silny ze Cie wyrwie z tego beznadziejnego stany, w ktorym jestes teraz. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona i nawiedzona
dzieki za pocieszajacy komentarz. nie bede do niego dzwonic. kiedys juz dal mi do zrozumienia, ze z tego nic nie bedzie. co prawda nie powiedzialam, ze nadal go kocham i tesknie, ale chyba to wyczul, bo z naszej rozmowy wyniknelo, ze on ze mna nie chce byc. niestety, ciezko mi sie z tym pogodzic, choc bede musiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×