Polki w DE

Interesuje mnie pozycja spoleczna Polek w DE...czasy na zloty lancuszek i Audi juz mamy za soba,a jednak ...jednak cos z tych zamierzchlych przekonan pozostalo:( Jakie macie doswiadczenia?

Jak z tymi stereotypami walczyc?Ja ze swoich dowiadczen ,moge poiedziec ze im wyzsza grupa spoleczna ,tym uprzedzen mniej:)

Takimi nas pisza jakimi nas widza ?

podnosze temat:) nie ma Polek w DE ?

??? DANIA CZY NIEMCY? PISZ NORMALNIE

Oczywiscie ze Niemcy :) Dania to DNK :) Pisze tak z przyzwyczajenia .Poza tym dla osob mieszkajacych w Niemczech to oczywiste :)

Mam srebrny lancuszek, opla corse. Wystarczy czy jeszcze mam napisac o swoich posiadlosciach?

Nie zrozumialas tematu stad ta ironiczna odpowiedz...a moze to ja nie pisze zbyt doslownie? Chodzi mi o to w jaki sposob odbieraja nas dzisiaj w Niemczech jako kobiety i jako Polki.Nawiazalam do zlotego lanuszka i audi(metaforycznie) gdyz kiedys byl to jeden z czynnikow wplywajacych na zawieranie malzenstw polsko-niemieckich. I TO JEST FAKTEM (stad tyle malzenstw niestety jak sie okazywalo tylko dla kasy,rozpadajacych sie po usamodzielnieniu kobiety).Oczywiscie nie wszystkie ale jednak zdarzalo sie to czesto....Mnie nurtuje pytanie ile tych zamierzchlych stereotypowych pogladow o NAS jest w Niemcach do dzisiaj.Zauwazylam ze w srodowisku nizin spolecznych,lub nawet klasy sredniej czesto nadal jestesmy traktowane jak "laski "zza wschodniej granicy.W swoim srodowisku nie spotkalam sie z takim podejsciem bo chyba liczy sie jednak wiedza ,charakter a nie polski akcent...Jestesmy w koncu Europejkami ;) ciekawi mnie to jakie wy macie doswiadczenia

Ok OnlTarget napisze jak widze Polakow/Polki z mojej perspektywy poniewaz mieszkam tutaj juz ok 17 lat. Gdy obsewrwuje mlodziez z PL ciesze sie, ze tryskaja pewnoscia siebie, znaja po pare jezykow, nie maja kompleksow. Sa dobrze wyksztalceni, kulturalni, dobrze ubrani (majac mniej kasy na ciuchy), sa moze bardziej zestresowani, smutniejsi od niemcow. Starsi ludzie z PL (chyba im tak zostalo) uwielbiaja mowic o pieniadzach o polityce, wiedza zawsze gdzie cos mozna dostac taniej. Ogolnie zauwaza sie, ze Polacy chetnie zwiedzaja, interesuja sie historia miast. Czego nie mozna powiedziec o wiekszosci turystow.

Mnie tez cieszy widok ludzi mlodszych ode mnie 10lat,czyli np.maturzystow ktorzy posluguja sie biegle dwoma ,trzema jezykami ,sa glodni wiedzy i nie maja takich kompleksow ktore ja mialam chocby wlasnie przez jezyki obce.Ciesze sie ze mozna spotkac ciekawa mlodziez z Polski gdzies poza jej granicami :)Reszte dopisze jutro bo oczy mi sie same zamykaja .Pozdrawiam

Bardzo ładnie piszecie kobietki, tylko że to do końca nie jest prawdą. Niemcy nadal nas postrzegają jako biedaków, gorszych. Polacy to złodzieje, a Polki- prostytutki.

Oferma to chyba zalezy JAKIM jestes czlowiekiem ,co soba reprezentujesz i "jakich" Niemcow masz na mysli...rozwin swoja wypowiiedz:) Czekamy.Wlasnie o to chodzilo mi w pierwszym pytaniu miedzy innymi.Ja zostaje przy stwierdzeniu ze im bardziej wyksztalceni i otwarci ludzie , ktorzy potrafia docenic to co mam w glowie,a niejednokrotnie zaskoczeni wrecz czyjas wiedza tym uprzedzen mniej.I drugi watek...co JA soba reprezentuje?????Mysle, ze skoro nie mam nic wspolnego z typowym wizerunkiem Polaka-pijaka itp.to raczej nie jestem ponizana tylko z racji tego ze urodzilam sie w Polsce:)

ja niestety mam inne doświadczenie. Nie wyglądam na brudnego pijaka , złodziejaszka Polaka, jestem całkiem innym człowiekiem, a niestety nieraz zostalem wyśmiany i wyprzezywany złodziejem przez niemiecką młodzież, tylko dlatego że pochodzę z Polski.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3883616

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3885579

Oferma bardzo mi przykro z powodu Twoich zlych doswiadczen :( ale skoro wiesz jaka masz wartosc to glowa do gory i nie daj sie zlamac:) Panie /Panow wklejajacych linki do innych tematow prosze o zaprzestanie tego procederu :) Nie ma Polek w DE???

Podam Ci przyklad z mojego srodowiska: jestem wyksztalcona i pracuje na dosc wysokim stanowisku, mam dziecko i meza. Sadzilam przez to, ze okreslenie \"billig und willig\" mnie ominie. Ale niestety. Niewiele trzeba, zeby sie kilku prymitywow doczepillo. Moj styl ubierania (spodnice, wysokie obcasy) jest tu tak nietypowy, ze facetom kojarzy sie tylko z jednym. Kilka dni temu przezylam szok kiedy dowiedzialam sie co mowia zwykli robotnicy kiedy tam sie pojawiam. Naturalnie ze nie przejmuje sie tym tak strasznie, bo prymitywy sa wszedzie, ale jednak to troche boli. Niestety my Polki wyrozniamy sie, jesli wygladamy bardziej kobieco. Stroj, makijaz to wystarczy. Wiecie, ze w czasach Hitlera kobietom polecano sie nie malowac? Umalowana kobieta byla zle widziana. Chyba im tak do dzisiaj zostalo.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3887835

Interesuje mnie pozycja spoleczna Polek w DE...czasy na zloty lancuszek i Audi juz mamy za soba,a jednak ...jednak cos z tych zamierzchlych przekonan pozostalo Jakie macie doswiadczenia?

Nie znoszę Turków - osobiscie niczym mi nie zalezli ale po prostu denerwujace jest jak w obcym kraju zachowuja sie tak, ze ci ktorzy sa normalnie obywatelami, mieszka ja i pracuja uczciwie wieczorami boja sie wyjsc we wlasnym miescie. Przedstawialam juz wczesniej sytuacje, ze czesc z nich jest bez pozwolenia na pobyt i po prostu zyje z kradziezy, handlu narkotykami i prostytucji. Co jakis czas przylapuja jakiegos co probowal zenic sie dla papierow i mniej wiecej wlasnie tak to wyglada. Ogolnie sa strasznie uporczywi bo zaczepiaja na chama i wlasnie najczestsze pytania to "are you polish or russian or ukraina". W Polsce to jeszcze pikus, ale znajoma co jest w niemczech czyli DE to na kazdym kroku slyszy takie pytania. Po prostu od razu widac za kogo nas maja. Raz taki jeden na stacji na caly glos krzyczal za mna polskie przeklenstwa. Mile to nie było

OnlyTarget

привет!!! Ты откуда, как тебя зовут ? :)

Znacie jakies ciekawe portale lub fora niemieckie?Nie chce tylko po polsku pisac :(