Gość A318 Napisano Wrzesień 14, 2008 Mam 24lata i nigdy nie mialem kobiety. Nie jestem zadnym quasimodo, rzecz w tym, ze lata temu zakochalem sie w jednej i reszta mnie po prostu nie interesuje. Nie potrafie jej jednak wyznac jak bardzo ja kocham. 8 lat temu droczylismy sie przez smsa i cos tam napisalem, odpowiedziala, ze to tylko przyjazn. Ale minelo 8 lat, wg mnie wiele sie zmienilo, ja rowniez sie zmienilem. Caly czas bylem w poblizu, zawsze byla dla mnie najwazniejsza. Jednak nigdy nie mialem odwagi, pomyslu jak jej o tym powiedziec. Bo przeciez zadzwonic, spotkac sie i powiedziec 'kocham cie' to banał, to nie przejdzie. Dlatego mam do was pytanie. Napiszcie mi, prosze, jak wy to robicie, jak zamienic przyjazn w milosc, jak wyznac milosc? Tylko oszczedzcie mi slow w stylu: 'niedojrzaly emocjonalnie' lub 'samo przyjdzie z czasem'. Nie mam juz na to czasu, potrzebuje konkretow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach