pytanie do osób wierzących

umiejętność odmiany przez przypadki to nie literówki Komiczne :-)

komiczne: "jasne - ale nie bedziesz wtedy wyznawca Boga katolickiego" No tak ale przykazania są wspólne dla kilku religii niekatolickich również, więc to nic nadzwyczajnego. :)

komiczne ty naprawde mało wiesz

no dobra to jakie to przykazanie?

"religia katolicka jest tak elastyczna, ze wystarczy iz w ostatnim mym tchnieniu wyraze żal za grzechy i bede traktowany identycznie jak wszystkie owieczki uczciwie klepiace zdrowaśki " zaznaczmy, ze musi byc szczery i pełen wiary, bo Boga nie oszukasz :) a tak serio, to chyba troszkę inaczej działa, ja np. właśnie dlatego, wierzę w miłość i miłosierdzie Boga staram się byc dobrym człowiekiem, wg tego co podpowiada mi sumienie ale to jest reakcja na miłość a nie lęk przed karą

*dlatego, że wierzę

polaola, nie ma potrzeby sie wypisywac, Jezus też się nei wypisał z judaizmu :), po prostu czasem nie traktował jego przepisów zbyt poważnie :)

"komiczne ty naprawde mało wiesz" kolejna merytoryczna uwaga :D:D Ty za to udowodnilas ze wiesz duzo :D

paola reakcja na miłośc jest najbardziej doceniana

wiem, wiem nie musisz mi tego mówic :D

wkurzona - 2 przykaznnie zakazywalo tworzenia wizerunkow Boga, posążkow, oglnie bałwochwalstwa.... dlatego musieli podzielic 10 przykaznie...

zgodzę się z polaolą generalnie wiara katolicka opiera się na miłości - papież jeździł po świecie przez ponad 20 lat i tłukł to wszystkim do głowy:-) bycie chrześcijaninem to miłość do bliźniego - to jest całe clue wiary nie jedzenie w piątki kiełbasy, nie prezerwatywy i nie nic innego głównym przesłaniem Nowego Testamentu jest przykazanie miłości

wystarczy przeczytac 10 przykazanie by stwierdzic, ze nie ma ono zadnego sensu, gdy nie powiąże sie go z 9 :D Czy Bog nie potrafilby stworzyc tak brzmiacych przykazan, by samodzielnie wszystkie mialy sens i mogy byc cztane odrębnie? :D

Wywrotowiec, a wiesz, ze to całkiem celne spostrzeżenie, sporo mi to daje do myślenia w mojej sytuacji, to dośc wygodne być jedną z milinów katoliczek, a jednak mieć takie trochę prywatne i lekko zbuntowane podejście.... podkreślam słowo wygodne :D

Ta miłość, to w historii kosciola moze ostatnie 50 lat... troche to mało :D

Akurat biorac od uwage formalizm obowiazujacy w Judaizmie, to wcale sie Jezusowi nie dziwie, ze sie wkurzyl i stworzyl wlasna religie

komiczne bo ty głupi jestes dlatego nie rozumiesz

Ta ingerencja w przykazania i tajne wytyczne obecnego papieża dotyczace postępowania z ofiarami księży pedofilów najbardziej nie dają mi spokoju :O

ehh komiczne twoja głupota mnie poraża ale cóżmoże kiedyś zrozumiesz swoje chore podejscie do tych spraw

komiczne - znów nie masz racji: przykazanie pierwsze i drugie są ściśle ze soba związane: pierwsze: ³Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! (tu Bóg nakazuje monoteizm) drugie: Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. 6Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. (tu nam Bóg mówi - ani wierzyć w innych nie będziesz, ani tym innym posągów wystawiać nie będziesz )

Ta ingerencja w przykazania i tajne wytyczne obecnego papieża dotyczace postępowania z ofiarami księży pedofilów najbardziej nie dają mi spokoju ?????

Komiczne, to nie jest ostatnie 50 lat, bo tego nauczał juz Chrystus a kościół tworzą ludzie chociaż powołują się na Boga (On nie moze im tego zabronić ze względu na wolną wolę) Jednak Bóg ma swoich wybrańców i oni rozumieją więcej, a ze nie zawsze są w stanie się przebić do wszystkich to już inna historia Poza tym zwróć uwage na to, ze kultura, obyczajowość i mentalność ludzka maja to do siebie, ze ewoluują stąd tez ewolucja w ramach kościoła tworzonego przez ludzi

"ehh komiczne twoja głupota mnie poraża ale cóżmoże kiedyś zrozumiesz swoje chore podejscie do tych spraw" sila Twych argumentow jest powalajaca :D Kocie... Cytuj przykazania z katechizmu KK tam nie ma nic o wizerunkach Boga :D:D

polaola, jak zaczynasz niezbyt poważnie traktowac "katolickie objawienia" - to już nei możesz za bardzo czuć sie pewnie w zaufaniu do wniosków z tej teorii :). To jest raczej szacunek dla dobrej tradycji przodków, z pobłażliwym uśmiechem wobec tych nieco głupszych elementów tradycji przodków, ale poważnych dyelamttów moralnych już wtedy w oparciu o katolicyzm nei rozwiążesz :).

Komiczne, nie ma czegoś takiego jak Bóg katolicki, jest wyznanie katolickie, ale nie Bóg. Bodajże św. Paweł pisał żeby się nie kłócić, kto jest Jezusowy, kto Pawłowy, a kto Piotrowy itp. bo Bóg jest tylko jeden. A tu wklejam bajkę Krasickiego, specjalnie dla ciebie, jako przestrogę, bo zbytnio zapędzasz się w swoich \"mądrościach\": Mysz, dlatego że niegdyś całą książkę zjadła, Rozumiała, iż wszystkie rozumy posiadła. Rzekła więc towarzyszkom: \"Nędzę waszą skrócę: Spuśćcie się tylko na mnie, ja kota nawrócę!\" Posłano więc po kota; kot, zawżdy gotowy, Nie uchybił minuty, stanął do rozmowy. Zaczęła mysz egzortę; kot jej pilnie słuchał, Wzdychał, płakał... Ta widząc, iż się udobruchał, Jeszcze bardziej wpadała w kaznodziejski zapał, Wysunęła się z dziury — a wtem ją kot złapał. tytuł \"Mysz i kot\"

urodzinowa stara dupa amen :-)

Polcia - milosierdzie i ogolnie pojeta milosc wsrod katolikow widoczna jest chocby w tym temacie :D Juz mi tu źle życzą :D a nie wiedza przeciez kim jestem.. moze miluje Boga ponad wszystko i prowokacyjna dyskusja chce zmusisc skostniale umysly do elastyczniejszej mysli o Bogu :D Niezbadanie sa wyroki Boskie :D

do u6ju6j przestań w kółko powtarzać, ze Komiczne jest głupi, bo sama taka jesteś ograniczajac sie do tak beznadziejnych wpisów dla Ciebie brak wiary = głupota??? tylko w ten sposób wystawiasz świadectwo wierzącym, i co się dziwić, ze katolicy są potem postrzegani tak a nie inaczej? :O

komiczne jak ciebie przekonać??Chyba tylko żebyś doświadczył czegoś na własnej skórze to pewnie byś sie nawrócił, bo masz ostro namieszane w głowie

bo mnie kurwia to niesamowicie nic nie wiedzą a prawią morały