Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KOTECZEK19833

staramy się o rodzeństwo dla naszych pociech...

Polecane posty

Gość Karolinka-Szymolinka
Nie uraziłyście mnie w zaden sposób. Moja ciąża przebiegała prawidłowo jedyne w pierwszym trymestrze brałam zastrzyki na podtrzymanie ale póżniej wszystko byłko ok , wyniki i usg były w pożądku. Poprostu serduszko przestało bić . Przy Szymku nie miałam żadnych problemów i urodził się zdrowiutki. A teraz zobaczymy jestem pełna nadzieji i strachu . Szymon juz pyta kiedy będzie ta dzidzia i kiedy. Ja sama nie mogę sie doczekać. No kiedy ? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale strata boli. jeszcze tak jak ja poroniłam w 6 tyg to jakos sie da wytrzymac a jak ty wykształcone dziecko..... bardzo mi przykro ale wiara wierzy cuda bedziesz miała jeszcze zdrową perełke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam takie wielki dylemat, mam 3 letnie dziecko i nie bardzo chcę mieć więcej ,ale jak sobie myślę o moim synku i jak on czasami mówi, że chciałby mieć braciszka albo siostrzyczkę, to coś mnie ściska w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleksandraijuz ja mam córkę 3,5 letnią i też chce braciszka i od pazdziernika się starać będę bo nie chce żeby mała była jedynaczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć koteczek wiesz że w maju poroniłam ale już się staramy i nic.wszyscy mi mówią że po poronieniu szybko się zachodzi ale u mnie niebędzie chyba tak łatwo. jesteśmy w kontakcie a jak będę miała czas to tu zaglądnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miło cie kochana widzieć.... tak bedziemy w kontakcie..... łabudka zorganizuj kolacje przy świecach , ponieść sie fantazji i nie myśl o dziecku a uda sie ja tak zrobie tym razem:)))) z michałem własnie wtedy mi sie udało:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od tych kolacji już pękam. i niepomaga :) .ostatnio pojechaliśmy na weekend w góry i myślałam że zmiana klimatu pomoże i nic . ja juz niewiem może invitro i było by po kłopocie. pozdrawiam życzę nam wszystkim żebyśmy się wyrobiły do końca tego roku.ale to zabrzmiało.😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie weszła na topik rozpoczynami strania wkleila tekst co ja napisałam o psie a ja tez siedze na tamtym topiku.... z michasiem jutro do lekarza , dalej jest chory... sylwinka wiesz co moja mama miala zatrucie ciazowe ze mna a przy nastepnych 3 cuiazach juz nie miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczymy jak będzie nie ma się co martwić na zapas najważniejsze żeby nam się udało zajść i donosić ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż też powiedział że jak ma byc drugie to teraz , tylko że on ma 37 lat i mówi że nie chce byc dziadkiem swoich dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelka84
WITAM JA RÓWNIEŻ MAM 9LATEK W DOMCIU A W BRZUSZKU 8TYGODNI JUTRO POTWIERDZAJĄCE USG JESTEM PO DWÓCH STRATACH TERAZ CHYBA SIĘ UDA MAM NADZIEJE POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH ZNANYCH I NIE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×