JESTEM W CIĄŻY Z INNYM MĘŻCZYZNĄ !!! CZY MÓWIĆ MOJEMU NARZECZONEMU ?

warta grzechu - poniekąd cię rozumiem, ale wierz mi - czasem kobieta trafia na takiego faceta, przy którym odbiera jej rozum; o takich potem piszą w gazetach, że zostawiły mężów, dzieci, całe swoje życie. po prostu szał macicy - i takiego faceta poznała ta moja koleżanka, w dodatku w związku przechodziła wtedy mały kryzys, więc opierała się krótko temu uniesieniu.... jak mi opowiadała tą całą historię to potem nie mogłam dojść do siebie, ale cóż - różnie to w życiu bywa....

Nie zrobiłaś nic złego, poza tym, że antykoncepcję to jużwymyślono jakiś czas temu i warto sobie poczytać na ten temat. Ale powiedzieć musisz, trudno, najwyżej ślubu nie będzie.

Może i ten poznany na imprezie facet to luzak, ale sama zdecydowałaś się na seks z nim i spotkania przez 2 (?) miesiące. O dziecku musisz mu powiedzieć, by kiedyś po latach to nie wypłynęło i nie narobiło więcej szkód niż teraz. Co do Twojej wielkiej miłości to zgadzam się z Cudaczką, dlaczego tak Cię zostawił? dlaczego wystarczył jeden telefon, by wrócić? przecież zostawił Cię dla innej. Możesz być szczera wobec niego, możesz mu powiedzieć, co wydarzyło się, gdy Cię zostawił. Możecie to razem przejść, jeżeli rzeczywiście łączy Was uczucie, a jeżeli odejdzie... cóż życie nie jest bajką, bywają chwile smutku, rozpaczy, swoje przeszłaś. Możliwe, że ktoś zupełnie inny okaze się Twoim szczęściem, przyjmnie i Ciebie i Twoje dziecko- bez kłastw!

Jakim cudem można stwierdzić ciążę po miesiącu? A jakim po 2 tygodniach? Przecież najwcześniej można potwierdzić ciążę w 6 tygodniu!!!!! Dajecie się wkręcać jakiejś małolacie.

Marna prowokacja! I jaki facet by Ci uwierzył, że jesteś w 2-tygodniowej ciąży? Żaden lekarz nie potrafi tego stwierdzić idiotko :o

w sumie rzucil dla innej, czemu wybaczylas? za chwile znow znajdzie sobie kogos a po slubie kochanke, ja bym sie zastanowila, a o dziecku mu powiedz-mialas prawo spac z innym kiedy to on cie rzucil dla innej! ja bym go i tak nie chciala, a trzeba bylo sie zabezpieczac swoja droga.

swoją drogą to jesteś dziwka,że spotykałaś się z kolesiem tylko na seks.I kto powiedział,że faceci to kurwiarze?Baby są gorsze

klam, co za roznica, kochacie sie, mozecie byc szczesliwi. W przyszlosci gdyby w jakikolwiek sposob sie to mialo wydac udawaj ze sama nie wiedzialas. Skoro ciaza ma miesiac a ty mu wmawiasz ze 2 tygodnie to jest bardzo mala roznica, zreszta pogadaj z ginekologiem jaki moze byc blad w obliczeniach, ja sie na tym nie znam, wiec radze ci o to zapytac, poszukac o tym informacji

A moze to lekarz sie pomylil i dziecko jednak narzeczonego ????????????????????

:o

no wlasnie, w sumie czy lekarz jest w stanie dokladnie okreslic dzien zaplodnienia? Moja znajoma byla u ginekologa, bardzo starala sie o dziecko wiec od razu jak jej sie okres spoznial to poszla do lekarza. Lekarz potwierdzil ze jest w ciazy, ze ciaza ma od 2 do 4 tygodni.

przeczytalam tylko tytul twojego tematu, nie czytalam wypowiedzi. droga autorko - jak dla mnie pytanie jest nie na miejscu! Jesli dziecko nie jest twojego narzeczonego to nad czym sie tu zastanawiac? Morlanosc ( jesli ja posiadasz )i brak egoizmu ( u ciebie ) powinien zmusisc cie do powiedzenia prawdy. jesli nadal sklaniasz się ku temu by kłamac to obrocmy sytuację.... jesli jest hcoc troche w tobie empatii to sprobuj wczuc się w role twojego narzeczonego i zastanaów sie czy chcialabys zaostac tak wrobiona przez taka kłamliwą babę jak ty?!

Autorko zacznij się lepiej zastanawiać od którego z nich będziesz ciągnęła alimenty...Oto jest główne pytanie... Kolejna kwestia...Jak już się urodzi bobo i nie będzie podobne ani do Ciebie,ani do męża to zawsze możesz powiedzieć, że bocian się pomylił ;) Niektórzy jeszcze wierzą w bajki o bocianach i kapuście... :D

prowokacja czy nie prowokacja reakcja kobiet jest dobrą wskazówką dla facetów. po urodzeniu dziecka, jeden włosek od dziecka, jeden od mamusi i jeden swój. do laboratorium i sprawdzić zgodność dna. tysiąc złotych nie majątek. lepiej wydać na sprawdzenie niż wychowywać nie swoje dziecko i mieć kurwę za żonę.

zastanów się czy chcesz ślubu ze swoim facetem... czy to jest człowiek, któremu można zaufać? nie wiem... ty znasz go lepiej ciąża - fajnie, że będziesz mieć bobasa:-) życzę mu porządnego i kochającego ojca, który wcale nie musi być jednym z tych Twoich dwóch partnerów :-)

co ty piszesz - wyszłam z kąpieli???????????????? miesiecznej ciąży lekarz nie stwierdzi? buhahahaha chyba jakis nie douczony mi stwierdzil w 4 tygodniu - doskonale widac juz

"jesli jest hcoc troche w tobie empatii to sprobuj wczuc się w role twojego narzeczonego i zastanaów sie czy chcialabys zaostac tak wrobiona przez taka kłamliwą babę jak ty?!" facet najwidoczniej chce, przecież nie zna jej od dziś i wie że prawda nie jest dla niej najwyższym priorytetem. tylko że lasce się optyka zmieniła. nie jest już atrakcyjną laską za którą ganiają faceci tylko samotną panną z dzieckiem. to trochę zmienia sytuację jednak.

jestes w patowej sytuacji jakby nie bylo :O jesli mu nie powiesz, a kiedys sie wyda, pomysl sobie co wtedy: rozwod, awantury, dziecko bedzie sie czulo oklamane i winne za rozpad malzenstwa rodzicow, poza tym i twoj narzeczony i twoje dziecko zdaza zbudowac miedzy soba jakas wiez i co nagle sie okaze, ze sa dla siebie obcymi ludzmi ?? ale z 2 str jesli mu teraz powiesz to na 99% od ciebie odejdzie, sama mowisz ze tamtego nie bedzie obchodzilo dziecko, co najwyzej mozesz sciagc od niego alimenty, ale pewnie bedziesz zmuszona szukac innego towarzysza zycia :O ja na twoim miejscu powiedzialabym narzeczonemu, jesli zgodzi sie byc przy tobie, nie mowilabym temu prawdziwemu ojcu, po co mu ta wiadomosc, jeszcze bedzie robic problemu, ale jesli narzeczony zgodzi sie byc ojcem twojego dziecka, to dziecko jestes winna prawde, kiedys tam

* dziecku jestes winna prawde *

Ludzie,nie bądźcie śmieszni! "On cię zawiódł to ty możesz skłamać"... to nie jest niewinne kłamstewko! Do jasnej cholery gdzie wy macie sumienie, doradzając w ten sposób? Popełniła błąd,zaszła w ciąże.. trudno-musi powiedzieć i cierpliwie czekać, aż on to przetrawi.. jeśli w ogóle.. On ją zostawił- podłe zachowanie-fakt!nie ma zadnego usprawiedliwienia na to ale nie zrobił dziecka innej. Autorko nie dasz rady żyć z tym kłamstwem,jeśli tylko masz serce i trochę litości. Powiedz mu- nie masz wyjścia.. poczekaj na reakcje..i staraj się wszystko naprawić.. Obydwoje zachowaliście się jak zwierzęta.. o miłości bym tu nie mówiła... ktoś,kto kocha nie zdradza, nie pożąda innych.. nie zostawia dla innych. Ale jeśli wg Was to jest miłość to nie będę tu tego weryfikowała. I jeszcze coś... zbadaj się na obecność wirusa HIV.. skoro była wpadka.. pewnie były stosunki bez zabezpieczenia.- sama sobie odpowiedz... nie dość,że może obecnego narzeczonego zaraziłaś jakimś syfem..to niewinne dziecko też.. Strasznie głupiutka jesteś. Mimo wszystko życzę dobrych wyborów.

najlepiej robic po porodzie testy dna :P i problem z głowy

czy to foto w stopce jest twoje? jeśli tak to bleeeeee...... fujjjj bierz to owcze oko stąd!

tu wypowiadają czytali w ogóle całą historię autorki?bo piszecie o zdradzie, a ona go przeciez nie zdradziła.....

jesli dasz radę z tym życ to nic nie mów,ale myślę,że to potwornie durna sytuacja,którą sama sobie zaserwowałas.nie wiń nikogo,tylko twoja to jest wina.pozdrawiam:)

od pały milicjanta, niestety, w wieku 29 lat, dałaś sobie zrobić dzieciaka. I komu ty to mówisz, czy mi w oku lokomtywa jedzie. Chciałaś złapać , chłopa na bachora, ale cię odpuścił , wredna suko , du.podajko, a teraz, chcesz wrobić, durnego palanta, taka stara a taka głupia, a mamusia ci nie mówiła że chu.jem żartów niema

u gin a wczesniej testem

to od ciebie zalezy co zrobisz z tą sprawa, ale ja na Twoim miekscu nie bawila bym dsię w klamstwo, po rpostu, stalo się , tak musialo być... przyadki chodzą po ludziach, ale wiedz, ze jeśli zataisz tą sprawę to nie będzie Ci łatwo :( niesty, taka jest prawda , biedactwo :(( wwspółczuję

Nie masz prawa wciskac chlopakowi nie jego dziecka!!! To wstretne!!! Takie klamstwo wczesniej czy pozniej wyjdzie na jaw. On bedze cierpial i dziecko tez. Dlaczego oni maja ponosic konsekwencje Twoich decyzji????? W zyciu trzeba wykazac troche odwagi, kobieto.

asdasdas ma racje to z czasem sie wyda, tak było u znajomej a jak mąz sie dowiedział próbował popełnić samobójstwo....