Jestem w ciazy i czuje sie nieatrakcyjna dla meza-

obrzydzasz go debilko ale to normalne.

Współczuje ci serdecznie, nie chciała bym się znaleźć w takiej sytuacji co ty. Czytałam kiedyś, gdzieś, że niektórzy faceci tak mają w czasie ciąży. Czują odrazę do brzucha, dziecka które się w nim znajduje. Jest to wszystko na tle psychicznym, wcale nie musisz być brzydka żeby tak on to odczuwał. Chodzi w tym wszystkim o to, że on się boi że ty już nie będziesz taka jak kiedyś, że nie będziesz tylko jego. Że będziesz waszego synka kochać bardziej. Niby nikt by się tego po tych męskich facetach nie spodziewał, ale z reguły są tacy wrażliwi że głowa mała. Czytałam też gdzieś kiedyś, że facet zachowywał sie podobnie w czasie ciąży swojej żony z tego powodu iż cała rodzina, znajomi, wszyscy interesowali się tylko nią. Jak ona się czuje, jak dziecko. A tatuś? A tatuś zeszedł na drugi plan.Nikt nie zainteresował się jak on się czuje w tej ciąży. Jest to w jakimś stopniu foch, chce się pokazać że on też tu jest. Że on też potrzebuje uwagi. Wiem że to debilny pomysł na to żeby zwrócić na siebie uwagę, ale co my kobiety poradzimy. Trzeba twego męża najzwyczajniej w świecie jakoś rozgryźć. I ty powinnaś wiedzieć najlepiej, ty go znasz najlepiej.

droga debi za to ty w zupelnosci jestes normalna/y. Tylko czy oby napewno? Wydaje mi sie ze z tobą nienajlepiej. Teraz na spokojnie wez leki i przeczekaj za chwilke podzialają nie gorączkuje sie bo to zle wplynie na twoje samopoczucie DEBILU.

prawda w oczy kole, ale na co ty liczyłaś?to tylko facet, wzrokowiec.

moj am tak samo, w cizy przestal mnie przytulac tak jak kiedys, tzn przytulal ale znacznie mniej, nie calowal mnie w ogole, teraz jest tak samo, rozmawialam z nim juz tyle razy, mowilam, ze tego potrebuje, on uwaza, ze go anciskam i nie chce powiedziec skad ta zmiana, obiecuje, ze to zmieni a ja czekam i nic :(

przerażona ty to wogóle nie powinnas sie dziwic, masz dwa różne cycki i czego ty oczekujesz?

jesteście naprawde głupiutkie, porobily sie kaszaloty, i wielkie pretensje ze ich nie chce facet przytulac.

zawsze sie znajdzie jakas ciota ( mam na mysli " droga debi " ) ktora jest przesycona jadem. i kurwa se mysli co to nie ona. Ze tylko ona tak potrafi obrażac innych, nabijac sie z czyiś problemów. Jestem śmiertelnie ciekawa co ci takiego w życiu nie wyszło że jesteś taka chamska. Może mąż cie zdradził? Znalazł sobie ładniejszą, MĄDRZEJSZĄ!...a może jeszcze coś innego. Ale szczerze żal mi takich ludzi jak ty bo od razu widać że w życiu masz nie za ciekawie.

droga debi - ty chyba jesteś nienormalna! jeśli mężczyzna kocha to czy kobieta przytyje 15 kg, bo jest w ciąży, czy 20 przez hormony to i tak go powinna podniecać! Czy miłość wg ciebie się kończy na 50kg? Współczuję w takim razie, bo nigdy nie zaznasz szczęścia! Autorko partner może czuć się nieswojo, nowa sytuacja etc, ale z drugiej strony nosisz pod sercem jego dziecko! W żadnym wypadku nie powinien Cię tak traktować! Dla kochającego mężczyzny ciężarna ukochana to najpiękniejszy widok pod słońcem. Gdy ukochana później tuli w ramionach dzieciątko... Nie ma nic piękniejszego. Porozmawiaj z mężem, ale nie rób histerii. Nie płacz. Na spokojnie.

Bardzo ci wspulczuje sama jestem w ciazy i wiem jak wiele czulosci i wyrozumialosci potrzebuja kobiety w ciazy mam nadzieje ze szczera rozmowa wam pomoze :* sle calusy

jako facet nie preferuje męzów, kretynki

jeśli mężczyzna kocha to czy kobieta przytyje 15 kg, bo jest w ciąży, czy 20 przez hormony to i tak go powinna podniecać! hahahahahah rewelacyjne hasło, genialne, wierzycie w takie bzdury kretynki a potem placzecie ze was zdradzamy.

i tak ogolem do tych co sadza ze kobieta w ciazy nie moze byc atrakcyjna jakos moj maz nie ma problemow z pociagiem sexualnym do mnie krece go jeszcze bardziej niz przed ciaza kocha moje cialo to ze mam brzuszek i to ze mam wieksze troszke piersi zastanowcie sie czasem co piszecie zal mi was

a ja mam nadzieje ze znajdziesz piękną wspanialą kobiete, pokochasz ja calym sercem i swiata nie bedziesz poza nią widzial, i mam nadzieje ze zrobisz jej sliczne mądre dziecko a ona w ciąży przytyje 30 kg. pozdrawiam

jako facet, haha...jako cipa. Taki facet niech nie śmie się nim nazywać, nie wiem co ty sobie myślisz, że jaki jesteś ach i och. Pewnie jesteś jakimś zapuszczonym zgredem z wielkiem obleśnym piwnym brzuchem i siedzisz przed kompem od hohhoh w brudnych majtach bo pewnie twa kobieta jeśli już jakaś owa byla juz dawno spierdolila do kogos kto by byl jej wart a nie takiego chama i prostaka.

tak było, przytyła, ale mam drugą kochana , i szczupłą przede wszystkim.Aż miło popatrzec, bo w domu to tylko zwały tłuszczu, cellulitu i rozstępów, na trzeźwo nie moge.

to moze sie juz lepiej nie rozmnazaj

jeśli twoje priorytety to " szczupła przede wszystkim " to rzeczywiście...udanego związku życzę.

cos jak wy, tragedia normalnie, i tez wieczne jęczy że jej nie przytulam, ludzie ja aż tyle nie wypije, ale nie myslcie sobie, mówie jej że ją kocham, że jest śliczna, i musze ją tak kłamać juz do końca życia.

a niby dlaczego musisz ja tak klamac? normalna kobieta pozna czy maz ja kocha, jak jej nie kocha to sama odejdzie wiec nie pocieszaj sie, twoja babka jest na takim samym poziomie intelektualnym jak ty, pasujecie do siebie

do "droga debi" mam przeczucie że wcale nie jestes facetem-bo za bardzo nagle wyjechalas/es z meskim akcentem a dwa-całe szczescie ze kazdy czlowiek jest inny,bo jak ziemia nosila by tylko samych takich plytkich debili jak ty,to by troche nudno bylo

aż tak sie zmieniła? przecież da się po ciąży wrócić do dawnej figury, wystarczy chcieć. Ja przed ciążą warzyłam 70 kilo na 170. A po ciąży waże 60 kilo na 170. Figurę mam nie złą, ciało też. I okej może u mnie w domu moj mąż nie ma problemu takiego że za gruba jestem, ale ta cała DEBI wcale nie musi być gruba, czy brzydka. może również być ładna, a to całe obrzydzenie to wymysł faceta...no przecież.

droga debi masz racje facet moze sie brzydzic kobiety jesli ta nagle obrzydliwa i tlusta ale to ewentualnie jakis czas po porodzie a nie wtedy gdy obecnie jest w ciazy bo nawet jakby namietnie sie odchudzala itd to brzuch i tak urosnie. Zakladając ze kobieta jest rok po porodzie a nadal jest " duza " to moge sie zgodzic z szukaniem ladniejszej ale w ciazy kazdy powinien zrozumiec ze nie mozna byc piekną modelką. Jesli ty tego nie widzisz jestes chory i tyle.

była zgrabną , fajną , madrą babką, inaczej nie ozeniłbym sie z nią, ale w 3 lata po porodzie, niedobrze mi sie robi jak musze ja dotknąć. w ciąży też mnie nie kręciła, kobieta po porodzie juz do niczego oprócz wychowywania dziecka sie nie nadaje, to naturalne że cała sekualność z nij ulatuje, jaet potrzebna dziecku, ale mnie już nie.

to po co z nią jestes palancie? taki odwazny i wyszczekany a rozwodu sie boi?a moze taki przykladny ojciec jestes i zal Ci dziecka... mnie jest zal takich ludzi jak ty

dla dziecka, pozory, ale mam jeszcze mój kawałek szcześcia, w postaci fikcyjnych szkoleń i delegacji. Grunt to perfekyjnie grać i wszystko można.

chetnie bym sie rozwódł, szmaciara pracuje wiec powinna dać sobie rade, ale powiedziała ze mnie nigdy nie zostawi-za jakie grzechy

wiesz ja bynajmniej mam pewnosc ze moj facet tak nie mysli bo jeden porod mam juz za sobą i bylo to ponad 3,5 r temu przez caly ten okres mąż ani razu nie dal mi odczuc ze jestem gorsza a nawet lepiej mnie traktuje, bardziej docenia poswieca wiecej uwagi. Teraz tez nie narzekam na brak jego zainteresowania, wiem ze sa tacy faceci jak ty i nie dziwi mnie to ale z drugiej strony powinniscie zrozumiec ze kobieta w coazy nie bedzie miala misni idealnie wyrzezbionych na brzuchu, tak sie nie da!!!!!!!!!! ja w 9 mc wazylam 55 kg a po porodzie 48 wiec wieloryb ze mnie zaden teraz tez otyla nie jestem a jedynie brzuch mam to raczej naturalne. Czy tobie naprawde zona tak przeszkadza? Moze wez rozwod i nie krzywdz jej daj jej ulozyc sobie zyce na nowo z kims innym....

chętnie bym sie rozwiódł, ale ona powiedziała że sie zabu=ije jakbym ja zostawił, znałem jedną kobiete, to była moja pierwsza kochanka, miała dziecko- swietna figura, brzuch jak ze stali, po cesarce- super, znałem tez po naturalnym porodzie-wiadro zamiast pochwy ale pomijam ten fakt, żona mysli że ją kocham, czuje sie doceniana, wy nie wiecie jak my faceci potrafimy grac.na szczeście

No tak, facet. Mężczyzną nie można cię nazwać :)