Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość debi

Jestem w ciazy i czuje sie nieatrakcyjna dla meza-

Polecane posty

Gość debi

czesc wszytskim,bardzo jestem msutna,jestem w 6 mies ciazy i czuje ze moj maz juz nie patrzy na mnie jak przed ciaza,nie przytula mnie,nie caluje,nie chce sie kochac,wczesniej nasza gra wstpena byla bardzo udana a teraz widze ze maz wcale nie ma ochoty na gry wstepne,mam na twarzy pare pryszczy wi widze jak on sie patrzy na nie i mowi "znowu pryszcz!" czuje sie bardzo smutno,teraz maz pojechal a ja siedze i placze bo tak mi jest przykro,tak bardzo chceilismy tego dzidziusia a widze ze maz w ogole sie nie interesuje,nie przyklda araczki do brzuszka,nie przytula sie,nie pyta jak tam synek,:-( przepraszam ze zanudzam was lasnymi problemami ale musialam to komus powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debi
zadna z was tak nie ma prawda?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę przyznać że dziwi mmnie zachowanie Twojego męża :o Dla mnie - o ile ciało kobiety to jest 8-my cud świata to ciało kobiety w stanie błogoslawonym to cud APSOLUTNIE PIERWSZY!!! W tym szczególnym czasie nawet panie nie odznaczające się wcześniej szczególną urodą są PRZEPIĘKNE! Są wtedy 200%-ymi kobietami!Czasem nawet 300%-ymi gdy ciąża jest bliźniacza.;) Gdy moja Pani była w ciąży zachwycalem się nią bez umiaru i czule nazywałem \"brzuchatkiem\" :) Ty też na pewo wyglądasz pięknie. Szkoda ze Twój maż nie potrafi tego dostrzec. Pozdrawiam Cię serdecznie a mężowi zyczę olśnienia :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepszym lekarstwem będzie SZCZERA ROZMOWA. powiedz mężowi jak się czujesz, niech on powie to samo. w jego życiu też wiele się zmienia w związku z mającym niedługo przyjść dzidziusiem. może sobie nie radzi z własnym lękiem. nie usprawiedliwiam go, ale naprawdę jedyną radą jest rozmowa :) nie martw się . ja czasem mam wrażenie że się od siebie odsuwamy. wszystko się zmienia, ja myślę więcej o sobie i o maluszku, on myśli o wszystkim innym, do tego dochodzi strach o mnie i maluszka. ale o tym że on też się boi dowiedzialam się dopiero po rozmowie. nie chcial się kochać bo bał sie że zrobi mu krzywdę, przekonywałam, mówiłam ze tak nie będzie. dopiero jak od lekarza usłyszał że to całkiem bezpieczne pomalutku zaczął sie przełamywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie mysle
ze on sie boi kochac ze wzgledu na bobasa, mój tez tak ma, raczej nic nie poradzisz, nikogo na sile nie zmusisz do sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizima
Oj kobity, na kazdy tu przedstawiony problem radzicie szczera rozmowe, a niestety malo ktory facet potrafi usiasc i szczerze porozmawiac. Zazwyczaj zbywa kobiete i mowi, ze wszystko jest ok i ze wymysla problemy, czasami zaczyna robic sie nerwowy i specjalnie wywoluje awanture, aby miec pretekst do wyjscia lub zaczyna sie obwinianie o wszystko drugiej strony. Faceci nie potrafia konstruktywnie rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panizima
ze on sie boi kochac ze wzgledu na bobasa, dobra wymowka. Nawet gdyby to byla prawda, to przytulac i calowac tez sie boi?:O Moze po prostu nagle przeszedl mu entuzjazm gdy zobaczyl, jak przebiega ciaza, jak zmienia sie partnerka. Ciekawe co zrobi jak zobaczy, ze opieka nad niemowlakiem nie ogranicza sie do zrobienia "ti ti ti" nad lozeczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem, ale mój narzeczony potrafi szczerze rozmawiać :) dla nas szczerość to podstawa związku, więc wszystkie problemy są w ten sposób rozwiązywane i te małe i te wielkie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani zimo to tak samo jak fakt iz faceci domyślni nie sa wiec trzeba im powiedziec czego sie oczekuje , nie mozna miec pretensji do faceta ze czegos tam nie robi bo nie wie ze ma to zrobic. Trzeba mu powiedziec np chodz tutaj i mni przytul. Wiem ze bywają i tacy ktorzy robią to sami od siebie ale niestety malo takich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie mysle
tu nie chodzi o entuzjazm, nie kazdemu staje na widok wielkiego brzucha ;) ja wiem ze moj facet mnie kocha i kocha tez bobasa ale ochoty na sex nie ma (teraz juz mu sie nie dziwie bo jestem pod koniec 9 miesiaca ;)) na poczatku bylo ok, ale pozniej jak juz widzial bobasa na usg i brzuch byl coraz wiekszy to pozadanie raczej nie roslo ;) nie ma sie czym dziewczyna przejmować, po porodzie napewno wszystko wroci do normy jesli sie kochają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrr...
twój facet to straszny dziwak.mój uwielbiał widok mojego brzuszka i rozpieszczał mnie do granic możliwości w efekcie teraz mam 20kg nadwagi Ale faktem też jest że jego zainteresowanie seksem w przeciwieństwie do mojego spadło. Mówił mi że się boi że coś się stanie więc na wizycie poprosiłam lekarza żeby mu wyjaśnił że nie ma żadnego zagrożenia i wszystko się unormowało. Może po prostu histeryzujesz bo kobiety w ciąży często tak robią, i wcześniej też cię tak często nie przytulał ale wtedy ci to nie przeszkadzało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszlas za buraka
debi przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestancie pisac ze dziwak burak bądz debil itd , każdy inaczej przechodzi okres ciąży bezwzgledu czy facet czy kobieta, to ze wasi faceci nie mają oporow nie znaczy ze jej facet musi byc taki sam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debi
nie wyszlam za buraka,znay sie tyle lat,i tyle lat bylismy razem zanim wzielismy slub wiec wiem jaki jest,wczesniej podczas sexu bardzo sie calowalismy itp,a teraz maz nie chce,od razu najlepiej wsadzic za przeproszeniem i tyle,ja mo mowilam ze wcale mnie nie przutuasz,ze czemu nie dotykasz do brzuszka,ze synek tak kopie, bardzo sie dzis zamsucialm,jak powiedzial ze znowu amm pryszcza,plakalm chyba z godzine po tym jak wyszedl,moj maz nie lubi rozmawiac tak szczeze ucieka od rozowy,nie wiem czemu taki chyba typ mezczyzny, ja zadroszcze tym kobietom ktore sa tak dopieszczone przez meza:-( ja tak nie mam i juz nie bede miala napewno,nie bylo tak ze np przyszedl z pracy dal buziazka,spytal sie jak sie czuje,nie nigdy tak nie bylo odkad jestem w ciazy,do brzuszka to dotykal sie moze z 4 razy i to ja wzielam jego reke, tak bardzo chcielsismy tego dzieciaczka a teraz maz wcale chyba nie chce juz mnie takiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debi
przybywam z dalek-bardzoi dziekuje za mile slowa i znow sie poplakalm :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debi
dziekuje:-( wiem ze to przykre ale ja nie damrady juz tego mu mowic a pamietam ktoregos dnia jak z mezem lezelismy i zdlal mi spodenki by pocalowac mnie w przyrodzenie i nagle odskoczyl i powiedzial" ale ty jestes wielka" i odszedl :-( wiem ze mu sie nie podobam,na moj biust ostatnio powiedzial ze wygldaja jak piramidy:-( wstydze sie teraz go i ukrywam sowje cialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może jakiś inny facet (już ojciec) powinien z nim porozmawiać? może nie zdaje sobie sprawy jak bardzo ciebie rani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie mysle
no to ten twoj faktycznie jakis dziwny, jakos zrozumialam ze nie chce sie kochac a on chce tylko go pieszczoty nie interesuja... ale wez tez pod uwage to ze mozesz przesadzac, w ciazy male problemy rosna czasem do wielkich, a juz wogole nie moge pojac jak sie mozna tak przejmowac pryszczem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debi
ja wstydze sie komu kolwiek powiedziec o tym,dopiero tu sie odwazylam to moja wina :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
debi faceci czesto gadają od rzeczy, moj tez wypali nieraz z jakims textem po ktorym chodze nadąsana. Np wraca z pracy i mowi i jak sie czujesz grubasku albo ile dzisiaj spalas, czesto tez mowi klusko albo pączku a mnie to wkoorwia cholernie i zawsze mu mowie zeby tak nie gadal ale on wie swoje przeciez to tak pieszczzotliwie ma byc :P Co do sexsu to w 1 ciąży moglby kochac sie caly czas w dzien w nocy nad ranem i w ogole a teraz raz na dwa tyg :) i zawsze przy tym upomina mnie uwazaj na brzuszek :o nie ma nic bardziej podniecającego niz facet w lozku ktory ci mowi ze gnieciesz dzidziusia :):)) w 8 mc lezalam tydzien w szpitalu po sksiku bo zaczely sie skurcze i teraz jest juz az za bardzo ostrozny:) tez nie lazi za mną 24 na dobe i nie przytula. Nie oczekuje od niego by robil wszystko dla mnie itd jesli mam ochote na przytulanki to sama do niego ide a jesli nie to nie. Nie martw sie . Powiedz mu ze chcialabys by czesciej zwracal na ciebie uwage i czekaj na dalszy ciąg wydarzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debi
ja moze i naparwde zbydlam w tej ciazy ale zawsze uwzaalam kobiete w ciazy za cos nadzwyczaj pieknego,ale moj maz widocznie nie chce juz takiej zony z brzuchem,najlepiej abym ja robila jemu tylko dobrze,bo teraz moje pragnienia sie w ogole nie licza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debi
ale ja samam tez pojde do niego i sie przytule a on wez zejdz albo zosatw bo jestem zmeczony:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
moze go to przeroslo..boi sie jak dalej bedzie...a ty masz w sobie taka dawke hormonow,ze spytam o cukier do herbaty,a ty wybuchniesz placzem...to chyba normalne,ze teraz zrwacasz uwage na wszystko bardziej niz wczesniej,a on nie wie jak sie zachowac,zeby bylo dobrze...i nie zawsze pomysli zanim powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debi
nie pamietam kiedy moj maz mnie przytlul,albo dal buziaczka,albo dotknal brzuszka,albo jakos ladnie do mnie powiedzial,albo tylko spytal sie jak sie czuje,nic kompletnie nic,czasami nie spie pol nocy bo zle sie czuje np brzuszke kluje to wtedy ide do pokoju obok i siedze a rano nic jemu nie kowie,bo wiem ze go to i tak nieobchodzi,bylam ostatnio u lekarza na wizycie to nawet sie nie spytal jak tam nasz synek,smama musialam mu mowic ale mysle ze gdybym nie powiedziala to i tak by sie nie zapytal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TWOJA WINA- co ty mówisz dziewczyno? Co jest twoją winą? że rozwija się w tobie cud życia który zresztą razem powołaliście na ten świat. Pewnie sam jest jeszcze dzieckiem i wkurza się że ktoś inny próbuje zająć jego miejsce. Wiem że to trudne ale stwórz odpowiedni nastrój i powiedz mu jak bardzo boli jego obojętność. Podobno oni nie potrafią rozmawiać za to jak chcieli nas zdobyć to buzie im się nie zamykały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
co on kurde taki trudny...a to dziecko planowane jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debi
ja naparwde nie oczekuej od niego aby skakal nade mna,aby tylko raz podszedl przytlulil,albo chociaz dotknal brzuszka,nie musi nic mowic,ja naprwde nie chcem aby latal wciaz za mna,nie jestem taka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie mysle
no dziewczyno opanuj sie? facet nie chce cie calowac a ty mu dobrze robisz? ja bym swojego wyslala na kanape w takiej sytuacji, jesli chodzi o przytulanie to ja sie tez sama dopominam, ale nie przeszkadza mi to jakos szczegolnie :) co do tekstow na temat wygladu to czym ty sie przejmujesz, moj tez ciagle ma "pieszczotliwe" hasla typu brzucholku, wielorybku, i jak wraca z pracy (bo ja pracuje w domu ciagle, mam prace przy kompie) to sie pyta zlosliwie czy sie czasem nie przepracowalam bo taka zaspana jestem, czasem jak wstane rano to patrzy na mnie "czule" i mowi "ale ci sie wielki syfek zrobil" to mu wtedy mówie "wal sie" ;) kazdy facet jest inny, nie kazdemu sie chce sexu ciagle, wazniejsze jest zebyscie sie kochali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debi
tak planowane jak najbardziej,i wyczekiwane prezz pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×