Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wariatka z milosci

jego byla spedza mi sen z powiek...

Polecane posty

Gość wariatka z milosci

Jestem z moim chlopakiem kilka lat i jak w kazdym zwiazku sa lepsze i gorsze dni. Ciagle sie docieramy ale jest nam ze soba dobrze. Ja mam 20 lat on 22. Dluzszy czas temu jakos od slowa do slowa wywiazal sie temat o naszych bylych... Dowiedzialam sie ze gdy mial 19 lat oswiadczyl sie dziewczynie ktora znal kilka miesiecy ale mu odmowila i jakos sie rozstali. Pozniej mial jeszcze jakies chwilowe znajomosci i potem spotkal mnie. Na poczatku naszej znajomosci utrzymywal kontakt z tamta dziewczyna i troche mnie to draznilo wiec zaprzestal. Ale od tamtej rozmowy nurtuje mnie strasznie ciagle jedna mysl - czemu jej sie oswiadczyl tak mlodo a mi nie? wiem ze to glupie.. Jestem mloda i szczerze nie chce wychodzic jeszcze za maz i nawet nigdy nie myslalam o czyms takim jak zareczyny.. ale ta wiadomosc zmienila mnie strasznie.. Oczywiscie ze mna nawet planow wspolnych nie snuje chyba ze tylko w swojej glowie ale kiedys powiedzial mi ze jak sie wyuczymy, ustawimy to wtedy bedzie mozna pomyslec o przyszlosci.. wtedy mnie to nie bolalo ale teraz boli strasznie.. Czuje sie tak jakbym byla gorsza od tamtej ktorej sie oswiadczyl.. bo to bylo bezinteresowne.. jak z bajki.. po prostu z milosci. Chcial byc z nia mimo wszystko nie wazne czy ma dyplom magistra, chate i fure.. a ja zeby miec jakies nadzieje musze najpierw sie wyuczyc, pozniej kupic mieszkanie i samochod i jak za 40 lat uda mi sie splacic mieszkanie to wtedy bede mogla pomyslec o tym zeby wyjsc za maz.. moze troche zbyt dosadnie to ujelam ale tak sie czuje.. perspektywa przyszlosci mnie dobija.. Wiem ze pewnie wiele osob mnie tu zgnebi ze mam problemu z d**y ale taka wiadomosc dla czlowieka ktory kocha z calego serca i ma ta swiadomosc ze w jego zyciu byl ktos lepszy jest okropna.. Nie wiem co o tym myslec.. nie wiem co mam robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie przejmuj sie, to pewnie było jego pierwsze zauroczenie . a w tak młodym wieku, nie myśli sie o przyszłości tylko, o chwili obecnej. to, że nie oswiadczył sie Tobie, moze świadczyć poprostu o tym, że dojrzał i z tak ważną decyzją che się wstrzymać do właściwego momentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblabla
oświadczył się tamtej, bo był dzieciakiem, który nie zna wagi takich słów i tyle :O teraz jest troszeczkę starszy i może trochę zmądrzał :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mi się kupy nie trzyma facet ma 22 lata jesteście ze sobą kilka lat jak miał 19, to sie komuś oświadczył potem miał jeszcze jakieś inne dziewczyny wszystko w ciągu trzech lat - oświadczyny, kolejne dziewczyny i dodatkowo "kilka lat" z Tobą to ile to jest kilka? dwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka z milosci
tak jestesmy razem 2 lata, zamiast kilka powinnam napisac pare, wybacz. poza tym jak jest sie z czlowiekiem jakis czas i zna sie go jak swoja kieszen to mimo iz znasz go miesiac masz wrazenie ze to juz trwa pol zycia.. pewnie z tad ten rozped

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolia perel
no tamta laska mu odmowiła, wiec pewnie byl wtedy bardo niepowazny, zauroczony. a ludzie sie zmeiniaja, dorosleja. teraz wie ze chce byc z toba, dojrzejecie do tej chiwli i wtedy wezmiecie slub. proste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka z milosci
Tak tylko ze to nie o to chodzi, ze ja chce juz teraz wychodzic za maz a on jeszcze tego nie chce. Ja jeszcze tez nie dojrzalam do tego i nie wiem czy jestem gotowa na tak powazna decyzje. Chodzi o to ze od tamtej rozmowy zyje ze swiadomoscia, ze nie jestem ta jedyna, ze byla lepsza, ze na mnie mu tak nie zalezy jak zalezalo na niej (mam powody by tak twierdzic ale to bylaby kolejna dluuuga historia) , ze nie moge polegac na nim tak jak ona mogla... i to mnie boli.. to ze nigdy nie bede dla niego tym kim byla ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka z milosci
i naprawde jestem silna kobieta... przynajmniej do tej pory bylam.. niezalezna.. zyjaca wlasnym zyciem ktorego nie uzalezniam od faceta. Zyjaca chwila optymistka.. Z poczuciem lasnej wartosci.. ale to kompletnie mnie rozbilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cewcwecwe
"Czuje sie tak jakbym byla gorsza od tamtej ktorej sie oswiadczyl.." Nie, nie jesteś gorsza. Natomiast on był wtedy młodszy i głupszy, i doskonale o tym wie. Gdyby nie uczył się na błędach i nie dojrzewał oraz gdyby nie miał do ciebie szacunku, pewnie znów wyskawiwałby z tekstami o ślubie. A tymczasem, jak sama widzisz, mówi o przyszłości już jak dorosła osoba. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cewcwecwe
Weź pod uwagę takie porównanie... gdy jesteśmy dziewczynkami, najwspanialszym mężczyzną na świecie, niedościgłym wzorem może się wydawać jakiś aktor. Niejedna czuje że gdyby go poznała, mogłaby przekonać że są stworzeni dla siebie, że takie uczucie żywi że zrobiłaby dla niego wszystko. Teoretycznie można by takie bzdurki paplać i niektóre to robią. Potem, w przypadku prawdziwego związku, nie szafuje się słowami że w ogień by się skoczyło, że umarłoby się za kogoś... Ale czy to zmniejsza prawdziwość elacji między dwoma osobami? Co jest związkiem, dziewczynka z fotka aktora w kieszeni czy para dorosłych osób mieszkających razem? Nie przejmuj się przeszłością, bo to zakochanie twojego partera i oświadczyny zbyt poważne nie były a i życie je zweryfikowało. On to wie. Ty na razie jeszcze jesteś w fazie nakręcania się i użalania ale wkrótce i tobie przejdzie. Jeśli chcesz, powiedz chłopakowi o swoim żalu. Na pewno on cię uspokoi. (Ja bym powiedziała co mi lezy na sercu.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czemu jej sie oswiadczyl tak mlodo a mi nie?"- nie chciała się z nim przespac przed ślubem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhahany
powiedz ze seks po slubie to juz jutro osiadczy sie i tobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×