Mam problem z różą

Chodzi o taką doniczkową różyczkę.Dostałam szczepki od znajomej.Jedna zakwitła,miała dwa kwiaty gdy nagle jeden ni stąd ni zowąd odpadł.Nie usechł ani nic.A drugiej ciągle opadaja malutkie pączki.Dlaczego tak?Podlewam je regularnie,ale nie za dużo.Moja mama twierdzi,że kwiatki mnie "nie lubią" :(

Witam! Róża jest bardzo kapryśna rośliną,wiem coś o tym bo hoduję je w ogrodzie.Róża lubi słońce,ciepło,nie lubi przelewania i zraszania,ponadto jest wrażliwa na choroby grzybowe.Po twoim opisie wnioskowałabym jednak przelanie albo brak nawozu.Kwiaty doniczkowe podlewamy wtedy gdy ziemia jest juz mocno sucha.Naprwawdę lepiej znoszą suszę niż zalewanie. Pozdrawiam i życzę sukcesów w uprawie.

Właściwie nie wiem nawet jak ona sie nazywa,osoba,od której ja dostałam twierdzi,że to róża,ja się na tym nie znam,kwiatki ma podobne,ale dziwi mnie brak kolców.Ona jest dziwna właśnie z tym,że słońce toleruje tylko w minimalnych ilościach,jak ma za dużo to więdnie....

Dziwna ta Twoja róża. Nie jest czasem azalią na przykład? ;) Róże są różne, ale zazwyczaj mają charakterystyczne liście - od łodygi wyrastają małe gałązeczki w bok i na każdej takiej gałązce jest 5 listków (2 po jednej stronie, 2 po drugiej i jeden na szczycie). Kolce nie są obowiązkowe wbrew pozorom.

Nie,nie jest to azalia,a szkoda,bo piękne są,chyba muszę się o taką postarać :) Chyba jednak róża,ma małe kwiatki,które przypominają begonie

Ja też nie jestem bardzo przekonana, czy to jest róża - zwłaszcza dziwi mnie że mówisz, że szczepki dostałaś od znajomej. Owszem, róże można ukorzeniać własnoręcznie, ale jest to trudne i nie takie \"hop siup\". Masz może możliwość zrobienia jakiś zdjęć temu kwiatkowi? Róże miniaturowe doniczkowe uchodzą za bardzo kapryśne - nie przeżywają zarówno na dworze na mrozie jak i w domu w ogrzewanym pokoju - trzeba by mieć jakieś chłodne jasne miejsce. Jak takiego nie masz to niestety i tak źle jej wróżę :o A takimi komentarzami się nie przejmuj absolutnie - trzeba odpowiednią ilość kwiatków zamordować, żeby nabrać wyczucia :D

Skoro mówisz,że trudno ją wyhodować to chyba rzeczywiście nie jest to róża,bo bardzo szybko sie przyjęła a teraz rośnie w oczach.Niestety nie mam możliwości zrobienia fotki

No i znów piękny rozwinięty kwiat opadł :O Denerwuje mnie to strasznie,chyba dam sobie spokój z hodowlą tych kwiatów bo jakieś głupie są :O

może to jest róża chińska? w takim razie niewiele ma wspólnegoz naszą różą

dodam jeszcze że chińska jest bardzo kapryśna.Kwiatrki mogły opaść z przeciągu, zalania albo po prostu ze zmiany temperatury. Nie przejmuj się, uszczknij jej wierzchołki i powinno być ok.

hej, faktycznie, może to hibiskus? Zwany przeciez różą chińską... http://www.swiatkwiatow.pl/hibiskus-ketmia-roza-chinska-8211-hibiscus-rosa--sinensis-id396.html (nie wiem, czy link będzie działał, bo długi jest, ale przecinków nie ma, to powinien) Jesli tak, to nic dziwnego, że rozwinięte kwiaty opadają - kwiaty hibiskusa żyją jeden dzień :) (zresztą przecież wiele kwiatów żyje tylko jeden dzień - to normalne, że jeżeli juz się rozwinęły, to opadną za chwilę - zwłaszcza w mieszkaniu)

Nie,to nie hibiskus,poza tym z tych róż opada wszystko:kwiaty,maleńkie pączki,łodyżki po tych pączkach i liście.Nie wiem od czego to zależy że jedno się utrzymuje a drugie opada.Denerwuje mnie to,bo wcześniej nie mogłam się doczekać kiedy zakwitną a teraz wiem,że nawet jeśli zdążą to nie na długo :O

Myślę że póki nie dowiesz się na sto procent, jaką właściwie masz roślinę to nie pomożemy ci pomóc, jak z nią sobie radzić. Niektóre rośliny reagują zrzucaniem wszystkiego na przeciągi i zimne lub bardzo suche powietrze...

Hmm...ale jak mam sie tego dowiedziec?

Starczy, że znajdziesz w internecie roślinkę która wygląda jak twoja ;) Pooglądaj chociażby zdjęcia miniaturowych różyczek - czy wyglądają jak to co ty masz?

Próbowałaś róż od https://www.rozeogrodowe.pl ? Czy ładnie rosną?