Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Calico

Osobowość Obsesyjno Kompulsywna

Polecane posty

Gość Calico

Moj problem jest chyba dość zadki dla płci którą reprezentuje, dlatego tez pisze o nim na tym właśnie forum, poza tym istniał tu chyba kiedyś o tym problemie topic w którym z resztą się udzielałem, no ale do rzeczy. Trapi mnie problem bardzo wstydliwy, mający z resztą podłoże psychiczne jak mi się zdaje, a mianowicie rozdrapuje wszelkie, najmniejsze, nieraz niewidoczne( !!!) zmiany na buzi. Wiem Wiem to chore, ale tak robię, nie wiem dlaczego, nie potrafię się od tego uwolnic. Wszystkie zaskórniki, wągry, najmniejsze nawet wypryski są powodem długich sesji przed lustrem... zaznaczę od razu ze jestem pod stałą opieką dermatologa. W fachowej literaturze nazywa się to chyba "trądzik z zadrapania", jednak w polskim internecie próżno szukać jakichkolwiek na ten temat wiadomości ( w kilku miejscach jest zaledwie wspomniany ) chyba najwiekszą kopalnią informacji jest/był topic właśnie na kafeterii, ale tam piszą osoby szukające sposobu na to ustrojstwo. Na angielskojęzycznych stronach jest o wiele lepiej ale tez nie znalazłem tez nic konkretnego. Myślałem o wizycie u psychologa/psychiatry, ale mieszkam w małym miasteczku gdzie o dobrego specjalista jest trudno, poza tym przeraża mnie wizja opowiadania czegoś o czym wstyd nawet anonimowo pisać... Okropnie się czuję wiedząc że ten problem dla pierwszego lepszego człowieka jest błahy - nie chce i nie robie tego, ale to siedzi we mnie, tam głęboko. Naprawdę chciałbym się komuś wreszcie wyżalić opowiedzieć jak strasznie się czuję kalecząc własną twarz, nie mam takiej osoby, nie zorbie tego tez teraz żeby was nie zanudzać, ale jeśli ktoś był tak miły i przeczytał moje wypociny to może mogłby mi pomoc, coś doradzić? Cokolwiek...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerka to ja
witaj :) ja myślę, że powinieneś się jednak wybrać do psychologa. Może masz niedaleko do jakiegoś większego miasta. A jeśli nie mieszkasz na wsi, to u Ciebie na pewno znajdzie się jakiś specjalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calico
A czy ten problem kwalifikuje się do takiej porady? Czy myślisz ze w ogole takie spotkanie coś da? Czy nikt niegdy nie był w takiej sytuacji? Czy nikt nigdy sie z tego nie wyrwał? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli jest to dla ciebie problem i przeszkadza w codziennym zyciu to jak najbardziej kwalifikujesz sie do poradni zdrowia psychicznego :) napewno gdzies w okolicy taka znajdziesz- nawet jesli na poczatku beda kazali isc do psychiatry- bo psychiatra jest bez skierowania i to on kwalifikuje osoby na psychoterapie czy po prostu na konsultacje z psychologiem- to sie nie przerazaj tylko pojdz i spokojnie sprobuj opisac problem. psychiatra pewnie pokiwa glowa i da skierowanie do psychologa :) glowa do gory - podstawa to przyznac sie, ze potrzebujemy pomocy, a potem zaczac jej szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calico
A czy powinienem szukać pomocy w publicznej poradni? Czy tez może postarać sie o prywatnego specjalistę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konia z rzędem
pół królestwa i królewnę, za wskazanie psychologa w polsce, zajmującego się w PROFESJONALNIE trądzikiem neuropatycznym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli masz duzo kasy to idz prywatnie, ale spokojnie na nfz tez mozna znalezc dobrego specjaliste. moim zdaniem nie ma co sie sugerowac tym czy to poradnia prywatna czy publiczna. poza tym pamietajmy, ze czesto w obu miejscach mozna spotkac dokladnie tych samych specjalistow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada dobra1111111111
miałam podobnie, chcesz wiedzieć jaki jest na to sposób: idz do kosmetyczki niech ci zrobi tipsy żelowe. Naprawdę to pomaga. takimi tipsami już sie nie bedziesz drapać bo to niefunkcjonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andres Arturo Garcia Menendez
no zajebista porada rzeczywiście :D:D FACET W TIPSACH :D:D:D tego jeszcze nie było:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie moje wypowiedzi odnosza sie ogolnie do psychologow. niestety nie znam specjalisty od trądziku neuropatycznego. a porada o tipsach- bezcenna :D - co ty na to, Calico? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andres Arturo Garcia Menendez
Calico - jak zrobisz te tipsy to strzel se fote :D:D:D chętnie zobaczę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calico
Hmmm tipsy? :) Koniecznie różowe. Fotke zrobię i to jeszcze w ładnych łaszkach ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calico
Dzięki, poprawił mi sie humor :) A co do psychologa to poszukam jakiegos w najbliższym czasie. Wstyd mi ze zamiast poddać się stereotypom i hodować mięsień piwny to mam takie problemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×