Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BardzoBardzoZła

Powinnam być zła?

Polecane posty

To zewrzyj jadaczke, siedź cicho, a chłopakowi daj nieco luzu :o Jak bedziesz go tak wkurrwiała takim truciem, to kopnie cie w końcu w dupe i się skonczy dzień dziecka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoBardzoZła
Nieznany Sprawca - wiesz co tyle co on ma luzu, to niejeden chłopak chciał mieć przy swojej dziewczynie więc to ty się przymknij ! Tu chodzi o dotrzymywanie słowa, ja NIGDY gdy byłam z nim umówiona, nie pisałam na pół godziny przed spotkaniem ` ej sorry, ale koleżanka wyciągnęła mnie na piwo ` . Nie chcę mu robić dzikiej awantury, chcę tylko się zachować tak, by na drugi raz mi czegoś takiego nie zrobił, bo w tym momencie poczułam się po prostu zignorowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem......
nieznany sprawca sa jakieś granice. jak sie ktoś umawia że przyjdzie to nie wypada w ostatnim momencie odwoływac i to tylko dlatego że kumple chce go na piwo wyciągnąć. Nie mógł sie z nim umówić jutro czy jakiś inny dzień? Związek polega na wzajemnym szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoBardzoZła
a ja powiem... ------- dokładnie, właśnie o to mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> jak sie ktoś umawia że przyjdzie to nie wypada w ostatnim momencie odwoływac i to tylko dlatego że kumple chce go na piwo wyciągnąć Babska logika :o Umówił się z nią, bo nie wiedział, ze np. kumpel zechce wypic z nim piwko, zadzwonił i okej. Przeciez nie powie kumplowi, ze nie pojdzie z nim na mecz i piwo, bo obiecał swojej dziewczynie ze do niej przyjdzie :o Z miejsca zostałby uznany za pantoflarza, ciote bez własnego zdania i zostałby skreslony :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznany Sprawca zgadzam sie z Toba...wczesniej dokladnie to samo napisalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoBardzoZła
;/// żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem......
czyli co: do faceta dzwoni kumpel i ten nagle wszystko rzuca bo kolega chce iść na piwo? sorry ale to logika nastolatków. Dojrzały facet nie boi sie powiedzieć: sory, dzisiaj nie moge bo sie już umówiłem ale jak cos to mam czas jutro czy keidys tam. chłopcy: troche asertywności. Nie umiecie powiedzieć nie swoim kolegom? co innego jakby mu dziewczyna w ogóle nie pozwalała chodzić na spotkania z kumplami - wtedy jest ciota. Ale w sytuacji opisanej wyżej: zachowuje sie jak dzieciak (bo co koledzy powiedza na to, ze sie dzis już umówiłem z dziewczyną)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nieznany sprawca
masz myslenie jak moj facet hehe a moze to ty lobuzie??? hhi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoBardzoZła
Szczerze? Skoro niby nie odmawiając kumplom pójścia na piwo, zrobił to tylko dlatego, by nie wyjść na pantoflarza i ciotę, która nie ma własnego zdania, to właśnie na to nią wyszedł, bojąc się kumplom powiedzieć o tym, że jest już umówiony . to zwykłe TCHÓRZOSTWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak juz wczesniej pisalam, faceci tacy sa... wiekszosc nie potrafi odmowic w takich sytuacjach i niech tam im bedzie raz na jakis czas. Mowie Wam, moj jak zawsze mi tak robi, to ja na nastepny dzien ide z kolezankami na impreze, wylaczam telefonm swietnie sie bawie a tymczasem on siedzi w domu przed tv. Czasami trzeba ich zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> ten nagle wszystko rzuca bo kolega chce iść na piwo? Nie rzuca wszystko, tylko koryguje plany co do wieczoru :) >> chłopcy: troche asertywności Dziewczynki, troche pomyślunku 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoBardzoZła
Nieznany sprawca - szkoda mi twojej dziewczyny albo żony. Ale nie zdziwiłabym się gdyby się okazało, że jesteś sam albo tkwisz w beznadziejnym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupełnie nie słusznie :) Ja nie boje się zadzwonić i powiedziec - sory, Kuba zaprosił mnie na mecz i piwo i nie przyjde dzisiaj do ciebie, zobaczymy sie jutro, pa 🖐️ W sumie to mnie to nie obchodzi czy jej sie to podoba czy nie, jest tak jak ja mówie i tyle. A jak jej by to nie odpowiadało, to by mi to powiedziala przeciez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoBardzoZła
nie wierzę, że twojej dziewczynie ani trochę takie coś nie przeszkadza. Widać jak Ci na niej zależy, skoro Ciebie nie interesuje to jak się ona w tym momencie poczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem......
Mrówka Z faceci mają różne upodobania ale to nie znaczy że wszystkie trzeba tolerować. Dobrze robisz, że nie przejmujesz sie jak facet Cie olewa i na drugi dzien robisz to samo: tylko jak długo tak będzie trwało? jak długo będzie chciało Ci sie bawić w takie gierki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> nie wierzę, że twojej dziewczynie ani trochę takie coś nie przeszkadza. Nie zrozumiałas - nie interesuje mnie, czy jej to przeszkadza. Ja i tak zrobie swoje. A jej jak zalezy na mnie, a zalezy ;) to nie powie nic, bo wie jaki jestem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes poprostu niedojrzalym
chłopczykiem ,ile masz lat ze rozmawiasz tu z kobietami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoBardzoZła
;/// na miejscu twojej dziewczyny bym od Ciebie uciekała. Zobaczysz w końcu jej to zacznie wychodzić bokiem i zobaczysz ją szczęśliwą, ale przy innym chłopaku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem......
Nieznany sprawca: to znaczy że Ci w sumie nie zalezy na swojej dziewczynie. Robisz to na co masz ochote nie patrząc na to co ona czuje. Kiedyś w końcu powie dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> to znaczy że Ci w sumie nie zalezy na swojej dziewczynie Zależy. Z nia spotykam się 5 dni w tygodniu. Jak raz nie przyjde bo pójde na mecz z kolega, to nic się przeciez nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoBardzoZła
ale to nie oznacza, że masz się z kimś spotykać w dni, kiedy wy jesteście umówieni;/ Nie możesz oddzielnie się umawiać? A nie z kumplami wychodzisz z przypadku w dzień, kiedy umawiasz się z nią? Paranoja:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoBardzoZła
hahaha ! W przeciwieństwie do twojej dziewczyny MAM WŁASNE ZDANIE I NIE DAJE SOBĄ POMIATAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że będziesz zła
i dopisz mu jeszcze, żeby ten kolega z którym on woli iść na piwo zrobił mu lodzika bo ty do końca roku zakłądasz mu szlaban na tyłek. Niech się nauczy szanować to co ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem......
nieznany to w sumie często. Ale chyba nic by nie szkodziło gdybyś z kumplem umawiał sie wczesniej a nie w ostatniej chwili? przecież wiadomo keidy sa grane mecze więc mozna sie wczesniej umówić z kumplem? A tak to co, czekasz jak kumple do Ciebie zadzwoni bo akurat nie ma nic innego w planach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×