Szkoda, że kobiety nie myślą czasami jak faceci

Chodzi mi o łączenie przez kobiety seksu z uczuciami. Ja jako facet wystarczy, że popatrzyłem na nową koleżankę w pracy i nawet nie zamieniając z nią słowa mógłbym uprawiać z nią seks. Jest super seksowna. A ona kurcze gra niedostępną. Celowo prowokuje, kręci tyłkiem i cyckami przed moimi oczami. Ale jak próbuję działaś to udaje że jest porządna. Nie chcę mi się już robić tych wszystkich podchodów, gierek, których celem jest i tak DUPA. Wiadomo do czego to zmierza, ale człowiek zawsze musi kupę energii i czasu zmarnować. Gdybyście myślały tak jak my, to byłoby nam wszystkim łatwiej :)

Amen :)

A wy, gdybyście myśleli tak jak my, świat nie kręcił by się tylko i wyłącznie wokół perfidnego seksu.

szkoda ze faceci nie myślą czasami jak kobiety :P

Gdyby faceci nie myśleli tylko o dupie to byłoby nam wszystkim łatwiej :P

tyle że atrakcyjnej kobiecie o seks bardzo łatwo, facetowi trudniej tylko jakby kobiety myslaly jak faceci to wszystkie bylyby wedlug was dziwkami :O

hmm...ale by fajnie było jakby faceci tak myśleli...hmm...godzinka gry wstępnej...hmm...dobre wino...hmm...

A Wam facetom tylko dupy w głowie :o

O jak pięknie się wszystkie zgrałyście, ten sam czas i podobne wypowiedzi :) A co ja poradzę na to, że jestem facetem? Nie zahamuję w sobie popędu seksualnego.

ciekawe czy wszyscy faceci tak mają?

zahamowac nie musisz. Wystarczy żebyś nad nim panował :P

przeciez duzo kobiet ma takie samo podejscie

Tańce godowe :D Myślimy jak faceci bardzo często :)

Przeż Wy własnie to lubicie w kobietach,a ze równocześnie denerwuje? Kogo to obchodzi?

No racja, racja. Nie myślcie że ja zupełnie bezuczuciowy jestem :) Ale denerwuje mnie to gdy kobieta mnie prowokuje, zachęca, a potem odpycha. Ja wiem, że ona to robi celowo, podejrzewam, że nawet się jej podobam. Ale już tyle razy przechodziłem przez te wszystkie gierki, że czasami nie mam na to ponownie ochoty. Fajnie by było wyłożyć karty na stół - ja się podobam Tobie, Ty mnie, chodźmy na kolację, a potem będziemy uprawiać namiętny seks. Tak byłoby łatwiej :)

ja się podobam Tobie, Ty mnie, chodźmy na kolację, a potem będziemy uprawiać namiętny seks. Tak byłoby łatwiej oj duzo łatwiej :D ale mało takich bezposrednich facetów jest

Nie zaprosiłes jej na kolacje jeszcze?:O

Nie zaprosiłem, ale zamierzam zaprosić w ten weekend.

ja mysle jak facet, co z tego? jestem juz zajeta:P

Heheheh ale mnie ubawiłeś:D

zaproś ją w końcu na tę randkę bez mówienia o seksie na wstępie, bo to wiadomo i tak :) Zaproś gdzies w neutralne miejsce, potem zaproś np do siebie na kawę, lub pod byle innym pretekstem tam już wiesz co robić Chyba wcale nie tak wiele wysiłku, co? Zwłaszcza że seks może być udany

"Szkoda, że kobiety nie myślą czasami jak faceci" a pozniej, jak bedziesz chcial sie ustatkowac, bedziesz szukal porzadnej kobiety, narzekajac jednoczesnie, ze same szmaty chodza po uilicach, prawda?

Ten świat schodzi na psy:O

ale on doskonale wie co ma robić ....tylko go wkurza, że nie można natychmiast zrzucić z biurka wszystkiego i po zawodach .....tylko trzeba się starać, kombinować ....

facetom nie chce sie starać kobiety są za łatwe flirt umiera świat się kończy

i szkoda że faceci sa tacy plytcy.. z byle kim w życiu nie pójdę do łóżka!

kobiety kokietuja bo lubia sie podobac nie oznacza to od razu ze ma chec na numerek:) jak cisnienie masz za duze to zrob sobie dobrze w firmowym wc:P

a'propos lecenia na sam wygląd...ostatnio kręci sie wokół mnie dwóch panów...jeden po prostu idealny z wyglądu- mój typ w 1000%, drugi, gentelman, przystojny, inteligentny...tego pierwszego znam mniej więc szczerze powiem, nie wiem co ma w głowie...ale zgadnijcie z którym zjadłabym śniadanie?:P

Tamari:D

"Fajnie by było wyłożyć karty na stół - ja się podobam Tobie, Ty mnie, chodźmy na kolację, a potem będziemy uprawiać namiętny seks. Tak byłoby łatwiej" za odpowiednią zapłatą znajdzie sie odpowiednia pani która spełni każde Twoje życzenie :D