czy wydały byscie 500zł na krem?

"efekt był od razu widoczny " wypiękniałaś? :)

Po Mary Kay dochodziłam do siebie chyba z rok, tak mnie oszpeciły:O

Tak mówisz? Po co przepłacać skoro nie widać różnicy? :) No ja niestety różnicę dostrzegam, szczególnie w pudrach i podkładach, choć tych ostatnich używam okazyjnie. W tuszach do rzęs też. No niestety, nieraz chciałam kupić tańsze... wywalone pieniądze. Sklejają rzęsy, kruszą się i generalnie do dupy.

kiedyś czytałam, ze kobiety skarżyły się na wysypki na twarzy, a po zmianie wyszukanych i drogich kremów na ziaję czy jakieś inne prosto składnikowe problemy zniknęły

czy wypowie sie ktos jeszcze?

co masz namysli piszac - zapotrzebowanie na tak drogi kosmetyk? zapotrzebowanie jest na marke i to za marki mozna duzo placic mnie kosmetyki zupelnie nie pociagaja i nie inwestuje w nie tego typu sum