Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Misery26

WYJAZD DO USA-PROSZE O POMOC!!!

Polecane posty

Gość Misery26

Odkąd byłam dzieckiem zawsze pragnełam wyjechac do USA -takie szczenięce marzenie, wszyscy myśleli.Jak się okazało, z biegiem lat one wcale nie zniknęły.Niestety tak się złożyło, że Moi rodzice mieli diametralnie inne plany....i studia musiałam skończyć tu.Kiedy już jestem dosrosła mam 26 lat, postawiłam wszytko ja jedną kartę, chce zrealizować swoje dziecięce marzenia-wiem , ze zapewne wyda się Wam to infantylne, ale dla mnie to ma sens;)...Licze sie z tym, oczywiście, że może się nie udać, i usłysze wielce przeze mnie uwielbiane A NIE MÓWIŁAM/ŁEM...ale trudno, wolę to usłyszeć i mieć satysfakcje, ze jednak spróbowałam/zawalczyłam i polegałam w boju (ale brzmi ), niż do końca życia żałować, że nie spróbowałam....cały ambaras polega na tym tylko jak tam się dostać, bo a) skończyłam już studia i wszelkie programy z serii work and travel odpadają b) nie znam tam nikogo -:( -tak wiem kiepsko. Naprawdę bede bardzo wdzięczna za rady, i pomoc.Z góry dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czulala
ja tez zawsze o tym marzylam, wyjechalam, zobaczylam, ze kraj, ktory sobie wymarzylam w glowie nie istnieje i wrocilam do europy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjshjfjkdsjfksaa
ja tu mieszkam od 3 lat............ i nienawidze tego kraju nie przyjezdzaj tu bo zmarnujesz sobie zycie. Mowie ci szczerze. Ameryka jest super ale tylko na wakacje. a tak wogole to jak to sobie wyobrazasz. Bez papierow co tu bedziesz robila? twoje polskie wyksztalcenie maja tu gdzies. Tutaj jest w tej chwili kryzys ekonomiczny wszytko drozeje zyje sie coraz ciezej. Przemysl wszystkie za i przeciw lepiej i nie zyj marzeniami Moim marzeniem jest wziac meza (amerykanin) i ulozyc sobie zycie na nowo ale w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misery26
ok, naprawde rozumiem Wasze zdanie, ale tak jak napisałam chciałabym spróbowac do odważnych swiat nalezy, jednakze nie wiem od czego zaczac, dlatego pytam sie Was....zrozumcie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo trudno bedzie Ci dostac wize, moze myslalas o programach typu Intership? Mozna je chyba robic jeszcze w rok po studiach, ale glowy nie dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnesandnoble
Rozumiem Cie, musisz sie sama przekonac, ale bedzie ci ciezko, bo na poczatek to mozesz jedynie kelnerowac albo byc opiekunkosprzataczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misery26
No tak, ale jakbys mogła mnie poprowadzic tak krok po kroku, co wpierw musze zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
Przede wszystkim musisz dostac wize, a na to nie majac rodziny w USA, studiow ani pracy w Polsce, nie masz szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misery26
dzieki kajko i kokosz za rozpatrzenie sprawy w rozowych kolorach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwazam, ze kazdy mlody czlowiek powinien przyjechac i zobaczyc Ameryke:) zwlaszcza NY Przeciez to wlasnie tu jest tak zwana kolebka kultury, to tu zjezdzaja artysci z calego swiata, zeby zlapac jakas zyciowa szanse. I wszyscy wlasciwie pracuja w barach, restauracjach, muzeach itd, nie tylko Polacy. A zreszta, co zlego jest w pracy kelnerki w wieku 26 lat? Czy od razu trzeba byc nadasana pania kierownik? Wiekszosc mlodych amerykanow pracuje w knajpach i studiuje jednoczesnie, i bawi sie swietnie, i zwiedza, i probuje... Nie ma takiego drugiego miasta na swiecie jak NY, muzea, kluby, Broadway Shows!!! Tylko trzeba wyjsc troche ze swojego mieszkania i rozejrzec sie w kolo, co z tego ze domy z tektury? A kto powiedzial, ze maja byc z cegly? pozdrawiam z NY:) sprobuj postarac sie o wize, przylecisz, zobaczysz, a angielski znasz dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valenciana
Ewander, wszystko pieknie, ale takie zycie jakie opisujesz prowadza wyksztalceni ludzie(lub po prostu amerykanie z dobra praca), ktorych stac na mieszkanie na Manhattanie. Wiekszosc Polakow, nawet jak tam pracuje, to potem musi wracac godzine obskurnym metrem do nieciekawych dzielnic queensu i bronxu lub nj transit do NJ:D Ja takze uwazam, ze powinna sama na wlasne oczy przekonac sie jaka jest Ameryka, chociazby po to, aby moc spokojnie wrocic na stary kontynent:) Oczywiscie sa ludzie, ktorym do szczescia niewiele potrzeba, mieszkaja nielegalnie w stanach i sa zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego bogaci? A biedniejszy czlowiek nie moze pojsc do teatru lub do muzeum na Manhattanie? Co za brednie! Ja nie jestem bogata a do muzeow chodze czesto, nawet do takich lokalnych, nie koniecznie na Manhattanie a mieszkam na Long Island. Czesto sa rozne sponsorowane dni, ze np nie trzeba placic, zeby gdzies tam wejsc - zwlaszcza latem. Ja nie mowie, zeby na Broadway Show isc co tydzien ale mieszkac w NY i nie widziec musicalu na Broadway - to sorki - ale cos nie tete:) Nie trzeba isc tam w sobote wieczorem kiedy jest najdrozej, mozna isc w niedziele po poludniu - jest troche taniej:) Dwa razy w roku zaplacic $60 to chyba nie jest az tak strasznie wiele, co? Naprawde tylko bogaci moga sobie na to pozwolic?Trzeba tylko przestac narzekac i widziec wszystko na czarno... To jest naprawde fajny kraj!!! Tylko trzeba ciezko pracowac:( Ale gdzie nie trzeba? Tak na marginesie - ja nie jestem tu nielegalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozrywka owszem tyle tylko ze trzeba miec kase aby gdzies isc. Jak masz zamiar przjechac tutaj to wierz mi, ze czeka cie sprzatanie, pilnowanie dzieci albo wlasnie praca kelnerki. Teraz papiery w USA to podstawa, zwlaszcza SS #. Nie maja tego numeru nawet prawa jazdy nie zobisz, nie kupisz samochodu wiec nie wiem czy jest sens tutaj przylatywac na stale, Wakacje, jak najbardziej, zycie- odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misery26
Valenciana -ale ja naprawdę nie oczkuję czerwonego dywanu na lotnisku naprawdę:)Zdaje sobie świetnie sprawę z realiów tego świata, życie troche dało mi w kosc i wiem nie nie jest az tak bajkowo Ewander- zgadza sie z Toba w pełni :) Homerkowa -dziekuje za Twoj pogląd, ale nie wszyscy z tym sie zgadzaja.Moja przyjaciółka, nie mogla wytrzymac w Polsce, mieszka od 3 lat w Walii i jest przeszczesliwa, bo wreszcie realizuje swoje marzenie studiuje bilogie....marzenia należy spełniać bo bez nich człowiek byłby niczym.Sa rożne opcje wyjazdu do USA i wcale nie az tak nielegalne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez marzylam o USA
Ach ta Ameryka...byla moim marzeniem, teraz moge tam pojechac raz w roku lub czesciej, o ile finanse mi na to pozwola. POwiem tak, jedz dziewczyno , nie mysl za duzo, jezeli jestes przygotowana na ciezka prace to ameryka jest dla ciebie, duzo mozna tam osiagnac, ale trzeba sie poswiecic, a jesli nawet zmienisz zdanie- to przynajmniej bedziesz wiedziala ze sprobowalas. Ja kocham Ameryke, ale nie chcialabym tam mieszkac na stale. W Europie czuje sie znacznie lepiej. Znam wiele osob ktore zyja tam nielegalnie, nie dla pieniedzy bo z tym juz coraz gorzej ale dlatego ze im sie tam podoba. Sa rozdarci, bo nie wiedza co robic. A ty jestes mloda, bez zobowiazan, moze nawet ulozysz tam sobie zycie z jakims tubylcem :) zycze powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy tu pisze nie na temat
autorka nie pyta sie czy warto jechac, tylko JAK jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serek waniliowy
najpierw znalezc kogos znajomego, postarac sie o wize, kupic bilet, i w droge....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze bys sprobowala na studencka wize? tylko musisz sie dowiedziec czy mozesz byc sposnorem samej siebie jezeli masz odpowiednie srodki. nie musisz od razu na studia. mozesz do szkoly jezykowej. powiedziec ze potrzebujesz podszkolic jezyk do pracy i dlatego chcialabys na rok wyjechac do szkoly jezykowej. jezeli chcesz zostac legalnie to koszta szkoly w ny to bylo ponad 400 dollarow na miesiac. ale mozesz wtedy zdac egzamin z jezyka i sprobowac isc tutaj na studia. tez kosztuja ale jak sie dobrze rozejrzysz to moze mogloby Cie byc na cos stac. po przyjezdzie na kilka dni mozesz sie zahaczyc w hostel-u to jest tansze od hotelu. tylko musisz sie dowiedziec (np. zadzwonic na informacje do ambasady) czy mozesz byc swoja wlasna sponsorka i czy mozesz jako adres na poczatek podac hostel czy cos tam. jak nie to musisz znalezc kogos kto sie zgodzi byc Twoim sponsorem i uzyczy Ci swojego adresu. Sponsor potrzebuje jedynie dac Ci wypelniony wniosek (dostaniesz ze szkoly) i wyciag z banku. albo chyba jeszcze mozna potwierdzone notarialnie ze ma sie jakas tam sume na koncie (nie pamietam az tak dokladnie) do jakiego miasta bys chciala jechac? i zgodze sie z Enamorada. uwielbiam Nowy Jork i warto zobaczyc jak najwiecej. Nie jestem zawrotnie bogata jakos :P ale jednak na takie rozrywki raz na jakis czas mnie stac (pomimo ze przez 8 miesiecy pracowal tylko moj maz). teraz poszlam do pracy i bedzie mnie na to stac czesciej :P tak pisze to zlosliwie bo nie rozumiem jak mozna tak negatywnie podchodzic do tego. narzekac mozna wszedzie. Ci co mieszkaja na Manhattanie tez aby wrocic do domu musza wziac Subway albo autobus no chyba ze wyszli do baru na rogu :P i wcale nie tylko najbogatsi mieszkaja na Manhattanie. mam sporo znajomych i to nawet nielegalnych ktorzy mieszkaja na manhattanie. owszem zwykle dziela mieszkanie z inna osoba/osobami ale tez maja blisko do wszelkich atrakcji :D warto czasami wyjsc i przestac myslec o wszystkim negatywnie. nie tylko w stanach ale w ogole wszedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość au pair au pairr
Moge zaproponowac ci przyjazd jako au pair do rodziny w ktorej jestem. Rodzina potrzebuje kogos od 1 lisoppada na minimum 3 miesiace. Ale najlepiej do maja-czerwca 2009. Rodzinka swietna. Musialabys tylko zalatwic wize turystyczna. Co jest do zrobienia bardzo prosto. Ojciec dzieci jest policjantem wiec by ci wystawil papiery. Jezeli jestes zainteresowana to podaje maila: s_annaa@wp.pl Wiecej w watku: szukam nastepczyni na au pair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misery26
Na wstępie chciałabym WAM baaardzo podziękować za odezw to naprawdę wiele do mnie znaczy 👄 serek waniliowy -niestety ze znajomym moze byc problem gdyż Nie znam nikogo tam :( kluska serowa - mnie najbardziej podoba sie NY lub L.A :)....a ze sponsorem to cieżko j/w nikogo nie znam, a studia no coz....ja juz skonczyłam (dziennikarstwo i stos. międzynarodowe) mam 26 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie daloby sie jakos zalatwic praktyk lub stazu wlasnie w USA? Wiem ze sa biura ktore sie tym zajmuja ale jestem pewna czy nie jest juz za pozno, gdyz juz jestes po studiach. Jak chcesz przleciec na wize turystyczna to musisz zalatwic zaproszenie i z nim jechac do ambasady. Zycze Ci jak najlepiej, abys tu przyjechala i zasmakowala amerykanskiego zycia ale pamietaj, albo zalatwiaj sobie juz tutaj wize studencka albo wracaj do kraju po przed uplywem waznosci wizy turystycznej. Jendak wazne papiery sa teraz tutaj bardzo wazne i wierz mi, nie chcialabys mieszkac tutaj jako osoba nielegalna. Nie pisze tego aby Cie zdolowac tylko ostrzegam bo wiem ja smakuje zycie nielegalnego emigranta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale jestes naiwna..ale zycze Ci abys sprobowala, kto nie ryzykuje ten nic nie zyskuje..no chyba musisz tu szukac meza bo jak inaczej sobie to wyobrazasz? tzn Ty sobie nic nie wyobrazasz bo nie masz pojecia o Stanch a tym bardziej o zyciu tutaj w obecnych policyjnych czasach bez papierow i SS..powodzenia, ja obywatelka amerykanska wkrotce zegnam ta piekna kompletnie obca mojemu sercu i potrzebom planete USA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misery26
Witam, nie pisałam, gdyż miałam remont w domu....powracając do istotnego dla mnie tematu, chciałabym wspomnieć pewną rzecz o które zupełnie zapomniałam, a która może mieć znaczenie, badź też być zupełnie bez.Tak w skrócie : 3 lata temu poznałam mailowo kogoś o tym samym nazwisku co ja -a ze mam naprawde bardzo bardzo rzadkie nazwisko- jest baardzo duże prawdopodobieństwo, ze jestesmy jakos spokrenieni.Ta meżczyzna jest Amerykaninem, no i tak niedawno odswiezylismy kontakt poszujac koneksji....wspominał cos czy chcialabym zobaczyc USA, ale tylko raz.....więcj nie o tym nie pisze a mi tak głupi.Nawet nie wiem po co to napisałam Laughing po prostu zależy mi na tym wyjezdzie bardzo, a skoro to forum, to moze ta informacja pomoze...badz tez nie I tak apropo czytałam WSZYTKIE wypowiedzi, ktore piszecie, mimo, ze jak to bywa nie wszytkie są przychylne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjejjjjj
jestem tu pare lat i chce wracac mam 2 dzieci i napewno nie pojda tu do szkoly jak widze te dzieci amerykanskie to przykro sie robi jakie to puste wszystko, nakrecone i wkolo to samo robia z kalendarzem w reku i co do godziny.... i wogole ... Uwazam ze jezeli ktos naprawde jakos radzi sobie w polandzie to tutaj jedynie mozna przyjechac na zarobek po nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkykat
Jesli ukonczylas studia to mozesz sie starac o staz lub zatrudnienie i wtedy dostaniesz wize. Musisz to jednak miec wszystko ulozone. Ja jezdzilam przez 6 lat na wize turystyczna - co pol roku opuszczaam kraj. Potem pracowalam jako lekarz -zrobilam licencje w US i mnie szpital zatrudnil i sponsorowal. Zawsze jest jakies wyjscie ! Jesli marzysz o czyms to wprowadz to w czyn ! Popytaj na uczelni, sa firmy zajmujace sie tym : wizy H2B lub J1 . powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha, Misery26 i jak to zalatwilas, napisz na priv:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fesdfgdsg
ja pierdole jak ci tak zalezy to czemu nie starasz sie o wize tylko pierdolisz tutaj glupoty. juz dawno bym poszla sie stsrac na twoim miejscu..co my mamy ci wize?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcinek1987
USA to piekny kraj i naprawde dla dobrych ludzi starajacych sie i ciezko pracujacych stwarza mozliwosci rozoju i dobrych zarobkow. Wiadomo jak ktos nie chce robic i lubi sie obijac bedzie sie obijal i w PL i US . Jest naprawde warto tutaj przuleciec !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ktoś z was podpowie mi, które część USA jest najbardziej atrakcyjna? W sensie - co warto zobaczyć? Patrzcie - https://logostour.pl/kraje/stany-zjednoczone-usa Wschód, zachód, a może inna część? Nie wiem - być może to będzie ostatni pobyt w USA, więc od razu chcielibyśmy zobaczyć to, co może naprawdę być tym wyjątkowym. Pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjezdzaja tylko nieudacznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×