kochasz ją a jednak...

do "posłuchaj chłopie" :nic nie wiesz ,co on może czuć,bo nie byłaś w takiej sytuacji...z racji tego,że raczej nie jestem złośliwa-nie odpowiem nic na twoje docinki tylko telepatycznie uśmiechnę się do ciebie :)

dobrze, że wreszcie zrozumiałaś bzdurność swojego pytania. Jeśli jeszcze nie do końca, to podpowiem: nikt tu nie wie co on myśli ani czuje, choćby sytuacje były bliźniaczo podobne...

Zapomnij, po ptokach. Nie masz już nawet szansy na rozmowę, a co mówić zdradę, hahahaha Ktoś się na Tobie poznał i gardzi Tobą, fiutku.

KOCHASZ JĄ, A JEDNAK ROZMOWY Z PANIENNĄ NA NOC a. POWODUJĄ ZE DAJESZ RZADZIC SOBĄ PANIENIE NA NOC:d I NICIC ZE SZCZESCIA.. I CO Z TEGO ZE JA KOCHASZ?

jesteś nędznym dupkiem - pół Krakowa sie ryje z ciebie debilu

jaki Piotr z Krakowa i o co chodzi?

nie z Krakowa, bez podszywów Chodzi o Poznań

Ten co trzeba i tak będzie wiedział. Myślę, że nawet doświadcza tego na codzień jak jego E. już ma go w d...

Pilnuj swojej L. i lepiej trzymaj się jej, bo drugiej takiej naiwnej nie znajdziesz...

i radzę być grzecznym i miłym i nie zapominać, że E. wciąż ma na Ciebie haki i wcale nie musi być dyskretna...

a tak w ogóle to mógłbyś napisać na priv :(

no dobra,shake uciekł,E może nie być dyskretna,więc trzeba się trzymać L,ale kim ty jesteś "cześć Piotr"?

mnie juz tu nie ma, słodkiego, miłego życia, buziaki dla dzieciaków, zwłaszcza dla słodkiego J.

jakie dzieciaki ?o mamo nie wiem o co chodzi ,dobre!

E. wie o jakie dzieciaki chodzi

ale ja nie jestem E

Oficjalnie ogłaszam, że już nic nie napiszę, wszystkie inne posty z tym pseudo są podszywem.

tzn.z ktoś ma mnie w dupie i mam się delikatnie mówić odczepić,uważać bo ktoś ma na mnie haki i to jaaaaakie,w sumie niezła pogróżka :)

I ten post o podszywach także jest to podszywa. Chodźmy na grzyby.

buahahahahahaha,dobre,naprawdę :)

pati nie zauważyłaś jeszcze, że posty są kierowane do autora topicu? Może masz jakieś problemy z identyfikacją płciową...

nie wygrażaj mi - tramwaje też potrafia czasem przycisnać kogoś drzwiami uważaj sobie kretynie!

w poznaniu nie ma tramwai

różnie bywa...czasem patrząc nieobiektywnie można opatrznie zrozumieć całą sytuację :) a ja już mam fizia z tęsknoty :)

nie rob z siebie glupka - i z innych tez...

mozesz mi skoczyc :D

kurwa, ludzie. mozna kochac dwie osoby jednczesnie i w imie zasad (tak kurwa ZASAD wlasnie) sypiac tylko z jedna z nich. czy to tak trudno zrozumiec?!

Podsumowując: Autor topicu-Piotr, motorniczy tramwaju w Poznaniu, miał romans z E. Wolał żónę L., z którą ma dzieci w tym synka J. Teraz snuje fanatzje jak tu znowu zabajerować z E tak żeby wilk był syty,a owca cała. Ale okazuje się, że sprawa się rypła. Są świadkowie, a ciąg dlaszy to już triller, poleje się krew.

do beeeeeeee-mądre podsumowanie tematu

dzieki :) dla jasnosci - jestem baba.