Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yhhhyyyyyy... _2oo8_

TEŚCIOWA I MĄŻ !!!! MAM DOŚĆ

Polecane posty

Gość yhhhyyyyyy... _2oo8_

Przed wczoraj przyszła do nas teściowa ,jak zawsze się rządziła,weszła do sypialki ,zaczeła oglądać wszystko.Obudziła mi dziecko.Wkurzyłam się,nie zaproponowałam jej nawet herbaty ani kawy tylko zaczełam sprzątać w kuchni.I powiedzialam mężowi żeby jej powiedzial że ma iść do domu ,bo nachodzi nas codziennie bez zapowiedzi i ja mam już dość, więc on jej tak powiedział ,po czym ona weszła do kuchni i mówi do mnie że mam się zastanowić i że współczuje mojemu mężowi takiej żony!!! I że jak będziemy się kłócić to mąż ma do niej się wynieść.A na koniec dodała że ma wybierać ALBO ONA ALBO JA I DZIECKO ! Jestem wkurzona jak cholera,co za wstrętne babsko :( mąż oczywiście był zły że ją opieprzyłam ,wyszłam wczoraj z domu ,wziełam córcie i pojechałam do mamy mojej się wygadać. Teraz się nie odzywam z mężem ,mam już dość tego wszystkiego :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
to współczyuję ci teściowej i męża....co z niego za mąż jak mamusia jest ważniejsza :O...dobrze że mój taki nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam racje tak tak
niepotrzebnie zalatwialas ta sprawe przy tesciowej, powinnas byla najpierw pogadac z mezem i zalatwic ta sprawe na spokojnie, bez awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, nie masz po co sie klocic z mezem malo ktory by spelnil twoje zyczenie i kazal sie wynosic wlasnej matce meza masz w porzadku rozumiem, ze tesciowa Cie wkurza ale wez na wstrzymanie troche, niech jej syn z nia porozmawia na spokojnie i wyjasni jej ze zbyt czeste odiwedziny sa denerwujaca, napewno sprawi jej przykrosc ale jak baba nie ma taktu to inaczej sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
wcale nie ma męża w porządku....mąż powinien iść za żona a nie za mamusią...tylko wiadomo maminsynuć zawsze stanie po stronie mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhhyyyyyy... _2oo8_
ale to już nie pierwszy raz się tak zdażyło ! ona ciągle przychodziła ,raz w niedzielę byliśmy zmęczenie ,bo późno wróciliśmy od koleżanki z urodzin a ona o godzinie 8 rano przychodzi na kawke jak gdyby nigdy nic i ciągle krytykuje że obiadu nie ugotowałam! Zamowiliśmy sobie pizze i ją to nie powinno obchodzić co jemy i czemu akurat dzisiaj nie chce mi się gotować! Nienawidzę tej baby , ciągle się wtrąca w nieswoje sprawy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matka to matka ja sie szanuje cale zycie,zrozum to ze nie jest latwo maz na prpsbe zony kazal matce wyjsc z mieszkania to chyba taki zly nie jest?:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa zła mamusia dobra
teściowej przyjść nie wolno, bo ...weszła do sypialki i wszystko oglądała.... (wszystko, to znaczy co?) ale ty zabrałaś córcię i pojechałaś do teściowej męża pożalić się jakiego masz wstrętnego męża. Czekam na moment, kiedy mąż wywali swoją teściową, albo każe tobie to zrobić. Jak można być taką egoistką!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duell
teściowa to nie ''człowiek''...przynajmniej moja...jakby mi moja tak przyłaziła to bym jej do mieszkania nie wpuściła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam racje tak tak
a rozmawialas juz wczesniej z mezem na ten temat powaznie i prosilas go zeby porozmawial ze swoja mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj to moje zdanie
współczuje teściowej-masakra.:( Najgorsze jest to ,że synuś-mężuś w wiekszoci przypadków jest po stronie własnej matki nie żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhhyyyyyy... _2oo8_
noo tak teściowa też czlowiek ale po co się wtrąca ? przychodzi codziennie bo mieszkamy blisko ,bez zapowiedzi. Pokój gościnny jest od tego żeby w nim siedzieć a ona włazi do sypialki ,otwiera szafke i niby mówi że chciała przebrać dziecko moje. Albo kiedy ona śpi teściowa wchodzi i ją budzi.Jakieś 3 tyg temu w sobote mieliśmy z mężem iść do znajomych na grilla , dziecko zostawiłam z moją siostrą , koło godziny 23 dzwoni moja siostra że teściowa przyszła i się awanturuje że weźmie małą do siebie.Wróciłam do domu i jej tlumaczę jak krowie na granicy że dziecko bylo pod opieką mojej siostry i niech idzie do domu... to obrażona wielce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech tesciowa bywa nachalna ale czasami synowa aniolkiem tez nie jest mam jedna wredna kuzynke ktorej sie nie dogodzi nigdy i tesciowa zawsze ja drazni nawet jak jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj to moje zdanie
z tymi obiadkami to tez przesadziła nie powinno ją to obchodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam racje tak tak
ale odpowiedz czy rozmawialas wczesniej o tym z mezem i probowalas lagodnie sprawe zalatwic? jak czlowiek dorosly a nie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorzej jak się ma kompleksy
wtedy każdy przeszkadza. Zła teściowa, zły mąż. Teściowa jak przychodzi to zamknąć w gościnnym i nawet słowa z nią nie zamienić, bo po cholerę przylazła... Chciała przebrać "twoje dziecko". Twoje dziecko, ale jej wnuczkę. Nie zauważyłaś że dziecko nie jest wyłącznie twoje??? Naucz się współżyć z ludźmi, bo widzę, że masz wielki z tym problem. Musi być wyłącznie tak, jak ty chcesz, bo inaczej polecisz na skargę do mamuśki... Dorośnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhhyyyyyy... _2oo8_
tak rozmawiałam ale na rozmowie się skończyło i nigdy jej nic nie powiedział ,a ja udawałam że jest ok. Po jakimś czasie jak tak ciągle nas odzwiedziała ,olewałam ją poprostu ,nie proponowałam kawy ani nic ,tylko robiłam to co miałam rbić,sprzątałam,gotowałam itd, ślepy by zauważył że przeszkadza mi jej obecność. i ostatnim razem kiedy przyszła wkurzyłam się ,i mowie do męża żeby jej delikatnie dał do zrozumienia że chcemy mieć troche czasu tylko dla siebie i niech nie przychodzi tak często ,on jej powiedział to awanture zrobiła, zadzwoniła od razu do młodszego brata mojego męża i powiedziała że ma do nas nie przychodzić. Opowiada na całe osiedle jaka to ja jestem zła żona itd . niech się zajmie sama sobą ! co za baba :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde, naprawde okropne babsko-wspolczuje a tescia masz normalnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co Ty sie tak przejmujesz? najwazniejsze zebys sie z mezem dogadala a tesciowa olej, nie badz taka nerwowa, gorsze problemy sa w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pixi..........
Wspolczuje...........wiadomo matka meza itd itd. Ale sa pewne granice. To Twoje dziecko, Twoj dom i Ty powinnas decydowac co sie wokol tego wszystkiego dzieje, a nie ze ktos Ci bedzie narzucal swoje jakies chore widzimisie. A ten ostatni przypadek co opisalas to mnie by chyba poskrecalo ze zlosci !!!!!!!!! Trzeba jej w dosc inteligentny i zrozumialy dla niej sposob wytlumaczyc, ze jej synus ma teraz swoja rodzine i niech pozwoli Wam zyc tak jak Wy tego chcecie i zeby nie narzucala swojego zdania i zeby dała Wam wiecej prywatnosci, bo nie jestescie juz smarkaczami utrzymywanymi przez rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhhyyyyyy... _2oo8_
jakie kompleksy niby ? każdy chciałby mieć troche prywatności i nikt nie lubi jak osoby trzecie się wtrącają !!! a z nią nie da się współżyć po ludzku ,chociaż bym chciała i wiele razy ją próbowałam polubić ,ale nie da się. Ciągle krytykuje ,to źle tamto źle. A co do dziecka ,jak by miała troche kultury to powinna zapytać czy przebrać małą ,jeśli ją o to nie prosze to po co się wtrąca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde,ja bym na twoim tak jakos tozaaranzowala,zeby sie z nim kochac,jak ona "moze" przylezie....moze to ja chociaz odstraszy...bo inne rzeczy raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty też będziesz czyjąś
teściową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa99999
Współczuję, Wiem jak może rozdrażnić i zirytować wtrącanie się teściów do małżeństwa.Ja przechodzę przez ten koszmar już piąty rok.Teściowa jest wybitnie nachalna i wścibska jak mało kto.Wszyscy znajomi i nawet jej bliska rodzina zdaje sobie z tego sprawę.Potrafi otworzyć naszą korespondencje,np wyciąg z konta i zaznaczyć czerwonym flamastrem bankomaty w ktorych podczas wyplaty gotówki pobrana została prowizja...Teraz jesteśmy w trakcie budowy domu i jej wtrącanie doprowadza mnie do szaleństwa wrrrr.Jeteśmy zgodnym małżeństwem i przyczyną naszych sporów w 80% jest ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraglesiontko
Mnie się wydaje,że Twojej teściowej się nudzi,chce być użyteczna.Pomyślcie może o zamianie mieszkania na inne,w innej dzielnicy,dalej od teściowej.Ja osobiście teściowej nie mam(zmarła)ale teścia mam okropnego i siostra mojego faceta też jest taka wścibska i ciekawska.Juz zapowiedziałam mojemu przyszłemu że chce mieszkać jak najdalej od nich i żadnych wizyt sobie nie życzę,chyba że sami będziemy tego chcieli,ale naprawdę sporadycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -------- -----------
woda_toaletowa a jakie ma to znaczenie? sa małżenstwem to mieszkanie jest wspolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhhyyyyyy... _2oo8_
u nas też ,głównym powodem kłótni jest ona ! zaczeło się po ślubie kiedy to przyszła do mojej mamy z prośbą o kosmiczną pożyczkę,Moja mama się nie zgodziła bo nie ma na tyle zaufania żeby pożyczać taką kase. Więc teściowa się obraziła ,że moja rodzina nie chce jej pomóc ,i ostatnio jej powiedziałam że nie interesują mnie jej problemy finansowe i niech zajmie się sobą .Moj mąż też czasem jej dawał pieniądze bez mojej wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×