mam 14 lat i jestem w ciazy /

hej mam na imie Kamila i mam 14 lat, dzisiaj dowiedziałam sie ze jestem w ciazy .... ale zaczne od poczatku ... w lipcu poznałam fajnego chłopaka - Damiana - ma 17 lat. Zakochałam sie w nim od pierwszego wejrzenia. zaczelismy sie spotykac i codziennie calowalismy sie z jezyczkiem . ja byłam wniebowzieta bo nigdy wczesniej sie nie całowałam i nigdy tez nie miałam chlopaka... 18 lipca była impreizka u jego kolegi na która poszlismy razem. troche wypilismy ale nie duzo i poszlismy do drugiego pokoju. najpierw sie całowalismy i było cudownie a potem zaczelismy sie rozbierac i ... zrobilismy to ... bylo cudnie ... spotykalismy sie jeszcze do połowy sierpnia a potem koniec ... pokłocilismy sie i on mnie olal... nie odzywal sie nie pisał nie dzwonił .... ja od kilku dni zaczełam sie zle czuc i dzisiaj nie poszłam do szkoły (chodze do 2 kl gimnazjum) i postanowiłam ze zrobie test ciazowy .... no i wyszedł pozytywny .... JESTEM W CIAZY !!!! jak ja to powiem mamie ???? i całej rodzinie /??? i czy mam powiedziec Damianowi ??? co ja teraz zrobie ... wszyscy beda mnie wytykali palcami a ze szkoły chyba mnie wyrzuca :(( a pisze tutaj bo ttu jest was duzo ...

niezle splodziliscie dziecko w moje urodziny glowa do gory ja znalam 11 letnia gowniare ktora zaszla i jakos dala rade

Myślę,że dostałaś NAJLEPSZA poradę od niky,ONA ma rację i jest to rada od serca.Ja mam syna w Twoim wieku i pewnie byłabym zła,ale nie pozwoliłabym mu zostać samemu z takim problemem.Zyczę POWODZENIA!!!

prawo usunąć ciążę, bo twoje ciąża jest wynikiem przestępstwa (sypianie z osobą poniżej 16 r.ż jest prawnie zabronione).

Masz 14 lat, chlopak tez niezly szczeniak. Wiem ze moja wypowiedz zaraz spotka sie z rytyka ale powinnas usunac ciaze. no chyba ze chcesz urodzic, i skonczyc swoje dziecinstwo i mlodosc wlasnie w wieku 14 lat. Nikt ci mlodosci juz nie zwroci. Zaraz madrake sie odezwa argumentuajac, popelnilas blad zaplac kare. Ale kazdy polenia bledy i dlaczego dziecko ma byc kara? Znajdz dobrego lekarza, ktory wykonuje aborcje. Ja gedybym znalazla sie w tej sytuacji nie zastanawialabym sie ani chwili. w wieku 14 lat nie jestes w stanie wychowac dziecka. I nie powinnas sie kierowac presja otoczenia.

15 roku życia a nie 16!!A Ty masz 14 lat więc zgłoś na policję przestępstwo!

no niezle

Tyle ze ona tego tak samo chciala jak i ten chlopak, dlaczego wiec ona ma ponosic konsekwencje? Gdyby to zrobila byloby to bardzo nieuczciwe. Jaka kolwiek decyzje podejmie, chlopak pownien o tym wiedziec i nie ma innego wyjscia jak pzrejsc pzrez to razem z nia. Natomiast jesli zacznie sie wymigiwac, to inna psrawa.

xanx dziecko nie moze byc kara ale nie moze tez ponosic odpowiedzialnosci za jakas gowniare nie uwazasz?

nie usuwaj ciąży! nie można tak zabijac nienarodzonych istot. Poradzisz sobie! posłuchaj porad niky.

xanx odp Ci na Twoim topiku:)

nikt jej nie zmuszal do tego wiec jakie przestepstwo?14 latka chciala poczuc sie dorosla, wiec niech dalej pokaze swoja doroslosc.a wy jej kazecie postapic jak tchorzowi i usunac.i ta laska nic sie nie nauczy.w zyciu trzeba umiec ponosic konsekwenscje swojego zachowania. a wy naklaniacie 14 latke do zabicia dziecka.wstydzcie sie!!!!! usunie a za rok znow bedzie jakas impreza i co?wtedy tez jej kazecie usunac?ciaza to nie zwoj miesni w brzuchu ale zywy organizm.

Możesz zażądać od chłopa forsy na skrobankę i możesz powiedzieć że jak nie załatwi to go podkablujesz:O.

Ona tam jeszcze zadnegpo dziecka nie ma. Ktory to tydzien?

do: fajniemam nie jestes wyjątkiem, ja tez w wieku 14 lat jeszcze nie myslałam o tym żeby sie "bzykac" z chłopakiem. Przeciez w tym wieku to jeszcze jest sie dzieckiem!

a poza tym mnie to smieszy...dziewczyna wspolzyla..pisze ze bylo fajnie...i jakos nikt z imprezowiczow nie zadzwonil wtedy na policje i nie zglosil przestepstwa! :D uwazam ze to miotanie sie od odpowiedzialnosci i tyle.

Wszystko zależy od tego, jak zareagują twoi rodzice. Jeśli cię wesprą, ale tak naprawdę, to spróbuj i zdecyduj się urodzić... ale jeśli poczujesz, że to dla nich klęska, która zniszczy wasze życie - jako rodziny, to raczej usuń... zgadzam się z xanx, że nie powinnaś ulegać niczyjej presji - a już na pewno nie presji lobby katolickiego. Dlatego na twoim miejscu absolutnie nie informowałabym na razie żadnego nauczyciela. Mozesz to zrobić spokojnie dopiero za trzy miesiące, jeśli bedziesz pewna, że chcesz urodzić. Zawsze możesz też oddać dziecko do adopcji, ale w takim wypadku najlepiej byłoby, zebyś na czas ciązy, jak najszybciej, wyjechała ze swojego miasta - np. do jakiejś cioci czy babci... Po powrocie nikt nie będzie cię pytał, co zrobiłaś z dzieckiem, bo nikt nie będzie wiedział, że byłaś w ciązy. Nauczycielom mozesz powiedzieć, że wyjeżdżasz z powodu "trudnej sytuacji rodzinnej" - czyli na przykład po to, żeby się tą babcią czy ciocią opiekować albo z powodu "rozwodu" rodziców. Rodzice mogą udawać, ze myslą o rozstaniu i nie chcą cię obarczać życiem wśród awantur... Nikogo to nie zdziwi, jesli sie jednak nie rozwioda... takie zawirowania czesto sie zdazaja. Przede wszystkim - zaufaj mamie i tacie. Oni ci na pewno pomogą jakoś się uporać z ta sytuacją, nawet, jeśli przerośnie ich wizja wychowywania wnuczka... Masz kilka wyjść, to ty i twoi rodzice musicie zadecydować, które jest dla was najlepsze. Aha, chłopaka nie informuj o ciąży, póki nie podejmiesz stuprocentowej decyzji, co zrobisz.

xanx: to co ona ma w brzuchu?krew?malpke?kamien?miesnie? i kiedy czlowiek staje ise czlowiekiem?po urodzeniu? spojrz na definicje Swiatowej Organizacji Zdrowia i wtedy sie wypowiadaj

dlaczego co niektorzy namawiacie ją do usunięcia ciąży?! przeciez to jest zabijanie istoty poczętej. Ciekawe czy was potem nie gryzłoby sumienie?!!!!!

dlaczego kamileczka sie nie odzywasz?

a to lobby katolickie uwazane jest za jakies zlo.teraz to czlowiek musi wstydzic sie ze jest katolikiem i ze chodzi do kosciola. tylko ze jak papiez umarl to wszyscy plakali, na jego pielgrzymki do polski prawie caly narod zjezdzal.bo go kochalismy.a wlasnie JP2 pieknie mowil o dzieciach nienarodzonych. nie wstydze sie ze jestem katoliczka. jestemz tego dumna.a pewnie wiekszosc z was miala chrzest, komunie i pewnie jeszcze poleci wziac slub koscielny.zaklamancy.

tak to jest ze dzieci rodzą dzieci. ale lepiej urodzic niż usunąc!

Nie bede sie wdawac w dyskusje z "obroncami zycia nienarodzonego". Ci co najglosniej krzycza pewnie najmniej swieci tutaj sa. Dla mnie ta dziewczyna ma kilka opcji i nie wiem dlaczego mialaby z jednej z nich rezygnowac? To jej zycie. popelnila blad. MOim zdaniem wcale nie taki ogromny poki co. Ogromnym ten blad moze sie oakzac w momencie gdy zdecyduej sie na dziecko a pozniej uzna ze ta decyzja wcale nie byla trafna.

Tez pamietam ten film, niela propaganda. Jak dziewczyna dajmy na to jest w 2 miesiacu ciazu, a tam raczki wyrywaja temu biednemu dziecku, pozniej nozki, a ono jeszcze krzyczy.

ja sie nie wstydzę tego, że jestem katoliczką i chodzę do Kościoła.

do sylwusi - jasne, a potem rodzą się dzieci, które mają kłopty z psychiką (depresje, nerwice), bo miały nieodpowiedzialnych rodziców i przegrane zycie od chwili narodzin... Wychowasz to dziecko? Zapewnisz mu wszystko, co najlepsze, łącznie ze zdrową, domową atmosferą?

No ale coz, lepiej aby urodzila dziecko zwlaszcza w pzrekonaniu ze pzreciez musi, bo taka straszna zbrodnie popelnila.

dziecko nie jest błędem!!!!!!

ale czy od razu musi usowac.jest tyle rodzin ktore czekaja na taka okazje zeby zaadoptowac dziecko.moze urodzic i oddac na pewno szybko sie znajdzie dla niego rodzina ktora bedzie je kochala ponad wszystko

xanx a dlaczego nie mamy prawa bronic? powiedz mi?czy tylko ludzie z twoimi mogladami maja prawo drzec morde?