Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bardzo bardzo niezdecydowa

Zerwać, czy nie?

Polecane posty

Gość marycha...........
zapal z nim jointa i sie wyluzuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doskonale wiesz
że zerwanie, to jedyne wyjście z sytuacji... dlaczego szukasz potwierdzenia swojego wewnętrznego przekonania tu ... na forum...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj jak najszybciejjj
jakbym czytala o sobie.. ja zmarnowalam w takim zwiazku 4 lata.. radze Ci uciekaj.. i zapomnij o nim jak najszybciej.. koles ma problemy z alkoholem.. moj by;y byl taki sam.. a ja glupia bylam i zaslepiona.. czlowiek uczy sie na bledach..najczesciej swoich.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorzucę, ze naprawdę mówienie komplementów nic nie kosztuje, a i pisanie smsów na dobranoc i dzień dobry to tez niewielki wysiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo bardzo niezdecydowa
Piszę o tym na forum, bo nie wiem co mam robić. Potrzebuję obiektywnej oceny, a od rodziców jej nie dostanę. Jestem ich córką i najchętniej chcieliby widziec przy moim boku księcia z bajki. A zaraz po liście wad piszę, że jest cudowny, bo jest dla mnie cudowny, jako osoba. My np nigdy sie nie kłocimy, on jest bardzo spokojny, nigdy nie podniósł nawet na mnie głosu, mimo, że ja krzyczałam i byłam zdenerwowana... Boję się z nim zostać, ale i boję się odejść. No i te jego wady też tak sobie czasem potrafię wytlumaczyć. Np to picie... Jak jesteśmy na imprezie to pije dużo, tyle ile może, ale z drugiej strony czasem pyta sie mnie czy mi to nie będzie przeszkadzać jak wypije jeszcze jednego drina, no i na imprezy chodzi rzadko i tylko razem ze mną. Na co dzień też nie pije bo popołudniami przyjeżdża do mnie samochodem, czasem jakieś piwo dziennie. Ale wiem, że baaardzo lubi pić, co np pokazał na wakacjach. Wakacje wakacjami ale kilkanście piw dziennie przez tydzień to za dużo... No i tak raz myślę, że za dużo pije, innym razem tłumaczę go że w sumie to nie jest aż tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a............
znajdz sobie kogos wartosciowego wiem cos na ten temat moj maz to taki sam typ mimo ze mamy dziecko dla niego najwazniejsi sa koledzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a............
mialam nadzieje ze jak pojawi sie dziecko to sie zmieni przynajmniej tak obiecywal jest jeszcze gorzej nie ma dnia abysmy sie nie klocili nie mam w nim zadnego oparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×