WAZNE !!!!!!!!!!!!!!!! KTO MI POMOZE ????????????

sluchajcie ja juz nie wiem co robic ;( pomozcie jestem z moim facetem 2 lata ! przeszlo ! ja z miastam, on ze wsi ... oboje mamy skonczone 20 lat ,on jest moim 2 chlopakiem a ja jego pierwsza dziewczyna ! on jest taki dzikus ;/ uwaza ,ze to przypal jak rodzice poznaja laske chlopaka ,ze z nia gadaja ;/ on wogole nie lubi kiedy jego rodzice o mnie wypytuja bo on nowi ze to jego zycie itd;/ ze nic im do tego ;/ on sie wkurza kiedy mama go kontroluje gdzie jest i co robi;/ i ja do dzis u niego nie bylam w domu nie znam jego rodzicow on mowi ze musi byc gotowym ;/ ale kurde pytam sie - na co tu byc gotowym ?? zeby laske do domu wziac;/? on mowi ze tak .. bo sasiedzi beda gadac ... ze laska w domu to znaczy ze slub i dziecko w drodze;/ co za wiejskie zwyczaje ! i ja przez to uwazam ze on nie ma mnie na serio bo powinnam znac jego rodzicow;/ byc u niego w domu skoro ma mnie na powaznie;/a on sie wstydzi ;/ jego brat mi mowil ze mama na kawe zaprasza a moj facet na to ..nie nie nie !! innym razem ! o co chodzi ?? juz go nie rozumiem ;( jewgo kuzyn sie juz z niego smieje ,, koledzy .. no wszyscy !! zew nigyd u nigo ni bylam nie wim co myslec... on mowi ze mni kocha .... ze mam nie zrywac .. .ze zawsze chce ze mna byc .. ale jeszcze nie pora zebym do niego jechala a jak wpadne ?? to co wtedy ?/ nawt jego rosdzicow nie znam ;( czuje ze nie ma mnie na pwoznie i gdy mu to mowie to sie smieje ze cos sobie wkrecam nie wiem co robic ;(zerwac// ehhh on ma pokoj z bratem a ja sama mam pokoj i to dosc duzy z kompem,tv i wieza ! czy to moze o to chodzi ? ze on sie wstydzi ? ehh nie wiem juz nic i mowi mi tak ,, jeszcze czas ,ja musze posprzatac i wogole przygotowac sie '' czy on ma mnie na powaznie?/ ja juz nie wiem po jego zachowaniiu widze ze kocha mnie ale kurcze .. eh ;(

up :(

a teraz na poważnie to to przetłumacz na polski :-0 ja pierdole, ale bełkot :-0

mózina - inaczej nie moglam :(

a to nie jest tak ze on tam u siebie kogos ma? :O a jesli jestes pewna ze nie, to nie ma co czekac...co bedzie... w dniu kiedy niby jestes zajeta zrób mu niespodzianke, wtedy sama sie przekonasz czy mu na tobie zalezy i podejmiesz decyzje, bo za chwile posypia sie gromy (chociaz moze nie o tej porze) "zerwij z nim" itd... a tak sama odpowiesz sobie na to pytanie i pozbedziesz sie zludzen, jak sie wstydzi to ten wstyd przelamie, a jak nie to chyba sama rozumiesz... pozdrawiam ;)

jezu jak ja pisze, sory ale niedawno znajomi byli i troszke wypilismy :P;) jak sie wstydzi to najwyzsza pora wstyd przelamac ;) a z ta niespodzianką to chodzi najnormalniej w swiecie o niezapowiedzianą wizytę ;) i masz z glowy...bedziesz wiedziala na czym stoisz ;) powodzenia :)

dzieki :)) tak chyba zrobie ;/ bo inaczej nie wiem czy sam mnie do siebie wezmie ;/

Nie radziłabymNie ma nic gorszego i bardziej wkurzajacego niż niezapowiedziane wizyty.....ja matki swojego chłopaka nie znałam 3 lata. W koncu dojrzał do tego i mnie zaprosił do domu. Tłumaczył to jakas blokadą psychiczną...łorewer....nie wnikam wiecej, skoro problem sie już rozwiązał. Każdy ma swoje powody.....sama piszesz, że on jest dzikus. Dorośnie i mu przejdzie. A na razie....to po co Ci jego rodzice w sumie....to z nim jestes, nie z nimi. A jak on ma kiepskie warunki mieszkaniowe, to i tak nie ma co u niego sie spotykac, wygodniej chyba u Ciebie, no nie?;)

pozdro600 - pewnie masz racje :( on mi wlasnie mowi ,ze nie jest gotowy psychicznie :/ no i to ze ma pokoj z bratem .. sam mi tego nie powiedzial ! tylko jego kuzyn .. a mojemu chlopakowi wtedy zrobilo sie glupio i spalil sie caly ;/ bo przeciez on mi mowil,ze ma sam pokoj z duzym lozkiem ...