czy wierzycie w to, że sa faceci którzy nie zdradzą ani fizycznie ani mentalnie?

:( to "fajnie"

zaczarniłam sobie nick >> a ja sie ciesze ze moge odwrocic "obraz" tak by mozna bylo dostrzec wiecej barw :)

A mi kabel USB Buehehehee :D no... już mi lepiej :) :*

Ale piszesz szczerze czy tylko tak żeby nie było mi przykro i bym nie traciła tych swoich resztek wiary w szczęście?

Kiedys wierzyłam, potem znów próbowałam wierzyć. Teraz nie wierzę. Zadaje sobie tylko pytanie jak nie byc samą i dawac sobie radę z tą niewiarą. Bo pół biedy jesliby to akurat Ci "moi" faceci byli potrzaskani. Niestety obserwuje tez "cudzych" facetów. Nie jest dobrze...

hmmm...jak by to ujać zawsze pisze to co mysle ....a tym bardziej w sprawach uczuc staram sie nie robić komus zbednych nadzieji jesli takich nie widze ...

Nie, nie zakochałam się w pomawiaczu he he :) Ale bardzo mi pomógł kiedy było mi źle i jestem mu za to wdzięczna bo zrobił to bezinteresownie i od serca :)

zdrada mentalna to nie zdrada.Każdy może sobie pomarzyć, aby majtki miał na miejscu.

Kabelek - dobrze, że jesteś tu i teraz :) andaKeli - też tak mam , od bardzo dawna byłam z tego powodu sama (nawet wstyd pisać od jak dawna) byli obok mnie faceci, owszem ... ale ja tak nie chciałam po tym wszystkim... była we mnie blokada rzed facetami i koniec. ale teraz się otworzyłam na kogoś tylko, że lęk pozostał i im bardziej myślę o Nim tym ten lęk jest większy i nie wiem czy nie lepiej będzie się wycofać. Będzie boleć i jeśli nie spróbuję to już nigdy się nie dowiem , więc fajnie,że jest taki temat chyba.

że poznam takiego ktory nie będzie sobie myślał o innej gdy na przykład uprawia ze mną seks i nie mam już chęci do zycia przez to bo nie widzę się w związku pełnym niepewności i obaw. taka etykietke facetom się przyczepia ale ma to swoje mocne podstawy no niestety.

heheh jesli facet podczas sexu mysli o innej np spikerce tv to jeszcze nic takiego jesli sie z tym nie wyda :).....gorzej bedzie jak po sexie powie bylo wspaniale wymieniajac przez pomylke imie twojej najlepszej przyjaciolki :)

jak to nie tak źle?! to totalna porażka , pomyłka a nie związek... po co komu takie partnerstwo? To zakłamanie a nie miłość... nie wyobrażam sobie bzykac kogoś kogo nie kocham - zero podniety i na dodatek obleśne.

kazdy facet zdradza,tylko swoim wierzy sie,ze sa inni ;)

ajj asica .... Co to znaczy kazdy ?!.... no chyba ze kazdy ktory szuka czegos czego nie moze znalezc w stalym zwiazku :P....

potraficie dobić

Że niby co???! Jeśli ja kocham się z moim facetem i myślę o innym, choćby wyimaginowanym, to znaczy że zdradzam?? No gdyby tak było to mój luby musiałby schylać się w drzwiach, przechodząc, takie miałby rogi. A jednak twierdzę że nie zdradzam i śmieję się w kułak z tych bzdetów o zdradzie mentalnej.

nie chodzi o to,ze nie dostaje tego w zwiazku,tylko sa tacy,ktorzy szukaja odkoczni,naiwny ten kto wierze w bzdury o wiernych,kochajacych mezusiach,to nie jest cool ani trendy :D

a co z tymi ktorzy w dupie maja mode i kieruja sie wlasnymi zasadami ?.... stwierdzenie 'kazdy" jest krzywdzace dla sporej czesci facetow czyz nie ?....to tak jakbym na podstawie 3/5 kobiet powiedzial ze wszystkie kobiety to dziwki ....mam racje czy nie ?

napiszę, choć mam cholera strasznie wolny net i po łebkach czytałam to co napisaliście. Ja mam takiego :) nie chwalę się i nie żalę heheh :P Od 5 lat wiecznie na rękach mnie nosi i zakochany jest do szaleństwa, ale to facet z krwi i kości a czy to wyjątek? Oj nie wiem w życiu różnie bywa...

skoro tak mowisz ....pewnie dlatego ze nie ma takich kobiet dla ktorych warto byloby byc wiernym ;)

przekonasz sie jeszcze ze mam rację :)

jestem facetem i uważam że nie ma kobiet dla których warto być wiernym, rok dwa trzy pietnaście i już jesteś nudna :)

... w naprawdę potraficie dobić człowieka. jedyny kabelek , którego lubię posłuchać i połudzić się , że ma rację ... frewferf - okropne... jesteś chyba w chorym związku. ja bym tak nie potrafiła. kocham się z kimś bo go KOCHAM i chcę go czuć, jego ciepło, jego zapach , jego dotyk, jego miłość... - jego i tylko jego, a nie jakąś chorą wymyśloną postać czy kumpla z bloku pffffffffffffffff....

życie :D

musisz mieć nudnego faceta a sama idziesz z nim do wyra tylko dlatego bo cie pipa swedzi. nie ma miedzy wami milosci

ja nigdy bym nie zdradzil ani fizycznie ani mentalni moze dlatego ze jeszcze nigdy niemialem dziewczyny

to moze i lepiej dla pierwszej ktorą pokochasz ....nie zostales jeszcze wypaczony ...................................

:( ja chcę niewypatrzonego ... ;)

myslisz ze potym pierwszym zakochaniu i pierwszym razie czlowiek sie zmiemia