Najlepsze do czego doszedłem w życiu to !

nie wybaczam, nie daje drugiej szansy, nie lituje się i nie jestem już wyrozumiały, całe życie taki byłem i tylko frustracji się nabawiłem...a kobiety to wykorzystywały dość !

:) nie przesadzaj

bo to złe kobiety były...

miałem dwa wyjścia dalej taki być i znienawidzieć wszystkie kobiety albo się zmienić i nie pluć na wszystkich jadem..... Niestety wasze serca zawsze biją do "drani" a przyjaciele myślą , że dobrocią , szczerym sercem was do siebie przekonają...zawsze wybierzecie poryw serca od statecznego uczucia....

Ja zawsze jestem zdania, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło;) Skoro masz pzyjaciół, to wybaczanie, wyrozumiałość jest jak najbardziej na miejscu. Jednak trzeba też czasem powiedzieć "nie". Sam musisz ocenić odnośnie danej sytuacji, jak się zachować. Kobiety to wykorzystywały... bo widocznie z takimi kobietami się zadawałeś. Niby o gustach się nie dyskutuje. Jednak też znałem przykład dziewczyny, która lubiła pewien typ faceta, taki twardziej, maczo. Potem co chwile płakała, że albo facet jest chamski w stosunku do niej, albo ją zdradza. Mogła zaryzykować z kimś spokojniejszym, ale zawsze uogólniając mówiła, że wszyscy faceci są okropni. A okropni byli tylko Ci, na których się otwierała;)

nie zmienisz sie z dnia na dzień. I nie wiem jak badzo bedziez chcial sie trzymać tych zasad które napisałeś powyżej i tak ulegniesz. Taki już jesteś, a to że trafiłeś akurat na niewłaściwe kobiety to nie Twoja wina..

Uczuciami nie da sie kierować,a Ty dobry mężczyzno nikogo nie skrzywdziłeś?

Bo w każdej kobiecie drzemie ku.wy 2/3 Hard to try ma rację. Kobiety doceniają i kochaja po przyjacielsku tych dobrych i szczerych facetów, ale zawsze wybierają "chamskich drani". Nie przejmuj się jednak, to już ich problem. Potem będzie płacz i zgrzytanie zębów "jaka to ja byłam głupia", ale będzie już za późno :) Są jednak wyjątki potwierdzające tę regółę i takich kobiet własnie szukamy. Pozdro.

Ściemniasz;) Albo nie byłeś wyrozumiały, albo nie jesteś twardy. Nie można z dnia na dzień zmienić swojej natury:P:D

nie byłem twardy, a wyrozumiały zawsze, zawsze usprawiedliwiałem kobiety dlaczego nie mogą się ze mną umówić jak z facetem, bo niedawno się rozstała. bo ma chłopaka ( którego zdradzała żeby było śmiesznej), bo nie szuka nikogo itd...........ale to było okłamywanie samego siebie.... Kobiety jak chcą i im zależy potrafią być tak słodkie ii kochane, że tylko takim nieba przyłożyć...tylko musi chcieć... Wiem, że nie łatwo się zmienić, trzeba krokami..., na początek zerwałem kontaktz nimi wszystkimi , nie potrzebne mi "koleżanki" facet ma mieć kobiete i kolegów!