Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zranionanieraz

NIE UFAM FACETOM, NIE POTRAFIĘ SIĘ ZWIĄZAĆ CHOĆ CHCIAŁABYM

Polecane posty

Gość zranionanieraz

Czy ktoś też tak ma? :o Bardzo przeżyłam rozstanie z jednym facetem i od tamtej pory wszystkich traktuje tak samo. Nie wierzę żadnemu, jestem podejrzliwa, uszczypliwa, a na pewno już nie wierzę że ktoś coś do mnie czuje. Nawet gdy sie już z kimś zaczne spotykać, to w pewnym momencie się wycofuję. Uważam że to i tak nie mam sensu, obawiam że w koncu mnie zrani wiec wole zakonczyc to zanim do tego dojdzie. Czuję już prawie wstręt do facetów, wszyscy zachowują sie jak nieodpowiedzialne dzieciaki, są zakłamani, mają dziwne priorytety. bardzo chciałąbym spotkać kogoś komu by na mnie zależało, a jednoczesnie jestem negatywnie nastawiona i obawiam się że pewnego razu moge sama sobie przekreślić na to szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tak samo!moi przyjaciele stwierdzili że mam mężczyzno fobie:) Tak po prostu się ma po zawodzie miłosnym... Pocieszają mnie że jak spotkam na swojej drodze faceta na którego widok aż się posikam z wrażenia po mi przejdzie;):P czas, czas i jeszcze raz czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O żesz w morde . Ja też tak mam. Tylko w stosunku do kobiet bo facetem jestem. Cóż-jak sie na tą jedyną trafi to się jej piekło zafunduje a jak to wytrzyma to juz z nami bedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×