Jak prać ubrania zabrudzone smarami?

Mój mąż jest mechanikiem samochodowym i jego ubranie robocze jest zawsze niesamowicie usmarowane. Zawsze namaczam je w proszku z dużą ilością pasty BHP, a po kilku godzinach piorę. Zauważyłam jednak, że przy następnych praniach - np białego, z prali leci bardzo brudna woda, jakby jeszcze z tymi smarami. Boję się też, że pralka długo nie pociągnie, jeśli będzie prała takie rzeczy. Co doradzacie? Macie jakieś sposoby?

Poradźcie mi, proszę

ale czemu mąż nie używa tzw jednorazówek na własciwy kombinezon? Są takie kombinezony z czegoś cienkiego (takie jak fartuchy w szpitalu na OIOM) które nakłada się na ubranie, a po skończonym dniu pracy wyrzuca do kosza. Pojedź do jakiegoś OBI, czy innego budowlanego i kup mu całą paczkę. Kosztuje grosze a na pewno tańsze od wymienionej pralki:)

Mieszkamy w małym mieście, nie mamy OBI :( Poszukam na allegro, ale nie wiem w jakich kategoriach

moze najpierw w misce-rozpuszczalnikiem,potem ludwikiem?:) ja tak farbę olejną spierałam:)

No ale smary to chyba nie rozpuszczalnikiem...

ale w poblizu może macie jakieś sklepy z materiałami budowlanymi. A na allegro chyba jako ubrania robocze szukaj

znalazłam w necie ze benzyną ekstrakcyjną.ale jeszcze spytaj w sklepie chemicznym:)

Nic nie ma. Tylko zwykłe ubrania. I troszkę wątpię, czy jemu byłoby wygodnie w czymś takim. eeeeeeeeeeeey, ale taka benzyna to chyba raz dwa zniszczy materiał?

jak to niewygodnie? To jest normalny kombinezon na suwak, ktory zaklada sie na ubranie. Tyle, ze zamiast prac, to wyrzuca sie do kosza, bo to jednorazowka. To tak jakbys napisala ze chusteczka z materialu lepiej wycierac nos niz jednorazowka :)

tu ci w googlach znalazłam jakąś hurtownię koło Łodzi http://www.deltabhp.esem.pl/robocza.html# Masz adres, telefon i mail. Okazuje się że te jednorazówki są z włókniny. No własnie wcześniej nie pamiętałam jak się to nazywa. Zadzwoń tam albo napisz i sie dopytaj. To naprawdę super sprawa. Wszyscy robotnicy na zachodzie w tym łażą od lat

:P

No świetne rozwiązanie...

A czemu nikt nie odpowiedział na treść pytania!!!! kombinezon ochronny kpina - to warsztat a nie laboratorium

A może spróbuj kupić do tego małą franie i w niej prac ubranie robocze.Mówię powaznie ,mam kilku znajomych ,który robią w smarach,betonie i innych ,które potem zapychaja i niszczą pralkę i wlasnie w ten sposób sobie radzą ,choć frania nie wywiruje.Najpierw oczywiście ubranie namaczają.

No tak,stary temat:)

polecam odtluszczacz MEGLIO

A jeszcze jedno. Spodnie mojego męża są bardzo ubrudzone nasieniem jak wraca z pracy. Czy można je prać w ciepłej wodzie, czy to zabije plemniki?

no.. ne te plemniki to żadnej chemii ani gorącej wody nie polecam. Spróbuj zlizac :P

Można by zapytac w pralni chemicznej czy takie rzeczy zabrudzone smarami przyjmuja do prania. Ja często korzystam z pralni http://fresh-clean.com.pl/ i u nich można wyprać wszystko w zasadzie.

Takie rzeczy to ja oddaję do pralni chemicznej http://www.pralniaok.pl Próbowałam domowych sposobów, różnorodnych środków, ale w sumie za każdym razem było coraz gorzej. W końcu odzież po kilku takich "praniach" nadawała się jedynie do wyrzucenia.

Ja mam jakiś specjalny preparat do prania odzieży roboczej. Ale mój mąż co jakiś czas wymienia odzież, jak już poniszczona. Niedawno kupił nową w www.konfexim.com.pl i jest świetnej jakości, najlepsza jaką do tej pory miał

zawsze można oddać do prania http://www.stapol.pl/ i kłopot z głowy

Muszę wypróbować.

Cześć, odpowiednie ubranie robocze można łatwo wyprać :) Mój mąż kupował ubranie tutaj http://krajowy.biz/firma,ela-pphu-andrzej-dobrzynski i nie mam problemu z praniem :)

Generalnie nie ma co za często prać, bo za chwilkę będą znów usmarowane. Taka specyfika pracy, nic nie poradzisz. Jedynie możesz kupić więcej kombinezonów lub inny typ, z innego tworzywa, które będzie łatwiej puszczało plamy http://academiclab.pl/roznice-pomiedzy-kombinezonami-ochronnymi/

Jeśli mam wymagające ciuchy do ogarnięcia to nie czekam, tylko oddaję do Iron Master - tym bardziej takie, które zabrudzamy w firmie. Nie ma sensu robić to samodzielnie, bo maleje żywotność, a i tak nie są one do końca doczyszczone. Mylę się?

Takimi trudnymi zabrudzeniami zajmuje się firma www.stapol.pl . Mają w swojej ofercie sprzedaż odzieży roboczej, wypożyczenie, serwis sprzątający i pralnie. Warto zajrzeć na ich stronę.

Ubrania ze smaru trudno doprać. Kiedyś korzystałam z linii Voigt. Płyn nazywał się Grundpur. Potem kilka razy padło na odtłuszczacz Meglio ( czy jakoś tak), ale smaru nigdy nie udało się usunąć w 100 procentach. Jeśli to tak duży problem może warto zastosować jednorazowe fartuchy - tylko nie wiem, czy w przypadku warsztatu to dozwolone - lub z jednorazowych kombinezonów ochronnych. Można je kupić w hurtowni bhp np. www.avacore.pl/bhp-sklep - my tam kupujemy wszystko. Pytanie , czy rzeczywiście ten smar na kombinezonie roboczym jest aż tak uciążliwy?

Dnia 22.03.2013 o 16:14, Gość deretinka napisał:

polecam odtluszczacz MEGLIO

niestety nie działa