Mam wściekliznę macicy....

...a tu samotny wieczór :(

Ja tez mam wscieklizne macicy ale ukochany w pracy:((

zrób se grzańca mnie chorsko zobiło

w palce swieczke........i jedziecie ;) http://videosexart.com/movie/t/534/2_b_/6/38534/German_amateur_couple.html

pierwszyn raz czytam o takiej dolegliwości oj stara baba ze mnie :(

humorzystka - bo o tym się nie czyta, to się ma albo nie... No mnie akurat dopadło.

Ciekawe czy to zaraźliwe i jak się przenosi. Gdyby tak doszukiwać się analogii do tradycyjnej wścieklizny... ach ta moja wyobraźnia :P

wiesz jak tak intensywniej pomysle to chyba mnie tez raz dopadła :P tylko nie zdawałam sobie z tego sprawy

Ona dopada czasami i jest bardzo przykra, jeśli brak antidotum... gg- włąśnie niestety analogia nie działa. Bo inaczej takie zarazenie mogłoby być samą radością...

Samotnie, czy mógłbym coś zrobić dla Twojej macicy?

to zamiast szczękościsku byłby .... ?:P

A co proponujesz? bo nie wiem czy zadziała... nieskuteczne leczenie może tylko bardziej zaszkodzić..

deko - hehe, a zamiast światłowstrętu... :O a zamiast wodowstrętu... :O Nie, stanowczo analogia jest głupia :P

Wybacz, ale nie mam szczególnego doświadczenia ze wścieklizną macicy. Ponieważ jednak jestem dobrym człowiekiem, to chętnie Twojej macicy pomogę jeśli tylko będę mógł. Stąd moje pytanie co mogę dla niej zrobić.

eh przeżyjesz:P

to się leczy... bolesnymi zastrzykami zardzewiałą igłą w brzuch

często tak macie?

gg - no nie wiem, na początek masażyk mięśni gładkich podbrzusza, z odpowiednio dozowanym uciskiem, tak aby pobudzić owe mięśnie do rozkurczu.

Ech, sami amatorzy...

na to pomaga:P

Nie posiadam wibratora, a wścieklizna jest TERAZ!

To wykorzystaj ogórka czy banana ...ehh amatorka

A wiesz, jeśli chodzi o masowanie, to może i bym się nadał, wszak miałem być masażystą. Mam podobno dłonie o nieczęstych właściwościach.

Banan zaraża lambliozą, a ogórka też nie mam. Mam pomidora, ale chyba nie zadziała? gg - jakie to właściwości, hę?

pomodor słabo ale coś chyba w tym domu masz:P no od biedy zostają palce

Wiesz, nie bardzo się na tym znam. Przypadkiem poznałem kilka dobrych lat temu człowieka, który był zawodowym masażystą. Gadaliśmy tak o jego zawodzie i podpytywałem go o pracę. Okazało się, że wg niego nie każdy może być masażystą. Zupełnie bez powodu zapytałem czy ja mógłbym. Koleś zademonstrował mi jakieś cuda i kazał powtórzyć. W wyniku tych testów okazało się, że mam dłonie o jakiś szczególnych właściwościach. To było już dość dawno i nie bardzo pamiętam o co chodziło, bo myśl o masażu szybko porzuciłem.

Hmm brzmi to całkiem ciekawie, z tymi dłoniami. Ale...frustracja mnie ogarnia...chyba zastosuję starą poradę katechetek: szklanka zimnej wody. A potem pójdę spać. :( :( :(

A możesz przybliżyć czym się charakteryzuje ta dolegliwość? Jakie są objawy?

gg - no, pospolitą chcicą, a także ogólnym rozdrażnieniem, niepokojem, sensacjami w dolne brzucha... ...i w ogóle, jakoś tak, kiepskawo jest...