Zdarza wam się posiusiać?

Cześć dziewczyny, założyłam nowy temat, żeby zapytać, czy zdarza wam się czasem posiusiać/popuścić w majtki? Jak sobie z tym radzicie? Mnie zdarza się bardzo często. Wystarczy, że kichnę albo podniosę ciężką siatkę. A jeśli ktoś lub coś porządnie mnie rozśmieszy to już prawdziwa tragedia. Ciągle mam obawę, że ktoś zauważy, co mi się przydarzyło. Nikomu o tym nie mówię, ale coraz ciężej mi z tym żyć, bo zwyczajnie się wstydzę żółtych śladów na bieliźnie, szczególnie w relacjach z mężczyznami. Czy któraś z was też miewa taką przypadłość?

Urolog tez musi z czegos zyc, a wiec daj mu zarobic.

mi się nie zdarza...idz do lekarza...chirurdzy jakos chirurgicznie coś tam zwężają i już się nie popuszcza

Masz nietrzymanie moczu - to sie leczy, do lekarza marsz :O

a ile masz lat? bo w pewnym wieku to bardzo często się może przytrafiać

Nie, nie zdarza mi się - idź do urologa Ewo, na pewno tylko lekarz może stwierdzić co jest tego powodem. O ile się orientuję, pomocne mogą być odpowiednie ćwiczenia, są też specjalne wkładki pochłaniające zapach dla kobiet mających prblemy tego typu. Ogólnie jednak polecam wizytę u lekarza, nie lekceważ tego!

Mam 27 lat, więc to raczej nie z powodu wieku. Chyba rzeczywiście będę musiała przezwyciężyć swoje obawy i wybrać się do lekarza. Chociaż tak po cichu miałam nadzieję, że dzięki waszym odpowiedziom okaże się, że nie jestem jedyną kobietą, której się zdarza i że usłyszę, że nie ma się czym martwić. Cóż... Nie wiem, czy się odważę rozmawiać o tym z lekarzem twarzą w twarz.

Ja czytałam, że zdarza sie to wielu kobietom, nawet w młodym wieku. Tylko wstydzą się o tym mówić, a podobno w większości przypadków pomagają ćwiczenia i leki...

Właśnie oglądałam dziś program w TV. Mówili, że taka przypadłość zdarza się co siódmej kobiecie, również w młodym wieku. A tu czytam, że żadna z Was nie ma podobnych problemów :(

A to gdzie powinnam spytać?

Mi się to nigdy na szczęście nie zdarza, ale też słyszałam, że to częsty problem i reklamy są w tv różne na ten temat...

a powinnaś spytać na forum o zdrowiu... chyba, że cię to podnieca :P

Raczej czuje się nieswojo, kiedy mi się przydarzy i mam nadzeję, że nikt się nie zorientował, co mi się akurat przytrafiło. Raczej nie można tu mówić o podnieceniu. Nawet nie myślałam, że to może kogoś podniecać. A może?

Oprócz ciebie to pewnie jeszcze wiele osób :D Chyba nie mja na świecie rzeczy, która nikogo nie podnieca :D

hmmm nigdy nie myślałam o tym w ten sposób. Może rzeczywiście czuję lekki dreszczyk...