Nie mamy ślubu a ja mimo to myśle o dziecku

Jesteśmy ze soba już ponad 3 lata, narazie slub nie wchodzi w rachube gdyż w przyszłym roku mój brat ma zarezerwowany termin. Poroniłam jedną ciąze, boje sie ze moge miec problem z urodzeniem dziecka.I chyba z tego powodu chce miec dziecko, takiego małego kochanego skarba

nikt sie nie wypowie :(

1. nie bardzo rozumiem, dlaczego termin slubu Twojego brata jest przeciwskazaniem dla Twojego slubu 2. skoro chcesz miec dziecko to jazda, brak slubu nie jest istotny

przecież można wsiąść ślub cywilny taki skromny nawet za miesiąc więc nie widzę problemu a kościelny może być później.

poprostu z powodu finansów rodzice nie wyrobia na dwa wesela

slub cywilny, skromy obiad i wsio

slonko, ale Tobie na slubie zalezy czy na weselu? ;)

moi znajomi wzięli kościelny i byli tylko rodzice rodzeństwo i świadkowie. ale skoro ty chcesz mieć wesele z pompą i mają to finansować rodzice to musisz czekać niestety

na ślubie, ale takie małe przyjęcie tez bym chciała mieć. Najbardziej to sie boje że moze sie okazac ze nigdy nie donosze zadnej ciązy :(

musisz wybrać czy chcesz wielkie wesele czy dziecko. A może i jedno i drugie...ale wtedy dziecko odwlecze się w czasie. Aczkolwiek bez ślubu też można mieć dziecko...

no tym to sie zawczasu nie mozesz martwic niezbadane są wyroki....i tak dalej ale podstawa jest pozytywne nastawienie i dobra opieka lekarska

Rozumiem ten Twój strach, wydaje mi się, że każdej kobiecie, której bardzo zależy na dziecku takie myśli przebiegają przez głowę...Trzymaj się :)

mam pytanie ponieważ piszesz "MY nie mamy ślubu JA chcę dziecko" Co Twój partner na to? Czy to wspólne pragnienie czy po prostu instynkt macierzyński Cię rozpiera?

jeśli znów zajdziesz w ciążę to po prostu musisz przez te pierwsze 3 miesiące dużo odpoczywać nie stresować i nie myśleć że nie donosisz ciąży. Grunt to pozytywne myślenie

w sobote opróżniałam półke na ciuchy dla moje miska i znalazłam test ciązowy który zostawiłam sobie na pamiatke i od tego czasu mam doła :(

co on na to...? Robimy to bez zabezpieczenia, a gdy mówie mu ze wkońcu zaleje i bedzie, to on na to "to bedzie". ostatnio powiedział że on to nie chce długo czekac bo ma juz 28 latek

a nie możecie sami z własnych funduszy zorganizować sobie skromnego przyjęcia??

w sensie wziąć ten ślub i skupić się tylko na dziecku, na ciąży.

ale ślub nie jest potzrbny do zajscia w ciąże weżcie cywilny jakiś obiad i już a wy do dzieła

moje kochanie owszem bo sporo zarabia, ale ja dopiero zaczełam pracować i nie mam odłożonych pieniążków

boje sie tez troche reakcji moich rodziców i rodzinki, bo dla mnie to nie jest problem ze nie jestesmy małżeństwem

jak ty sie bedziesz przejmowac co kto powie to zwariujesz nigdy wszytkim na raz nie dogodzisz !!!

Przecież małe przyjęcia/obiad/uroczysta kolacja dla najbliższej rodziny to nie jest duży koszt. Policzmy, że 100 zł od osoby i nawet jak tych najbliższych osób jest 50 to wychodzi 5000. Spójrz na to pozytywnie i się nie stresuj. A Ty ile masz lat?

ja mam 22

to tym bardziej się nie denerwuj. Będzie dobrze. Pomyśl o tym tak, że Ty masz jeszcze dużo czasu, nawet gdybyś musiała podjąć jakieś leczenie( czego Ci nie życzę-ale wszystko może się zdarzyć) to jeszcze masz duuużo czasu na zachodzenie w ciążę. Rozumiem chęć posiadania dziecka, wiem co to instynkt macierzyński, który rozpiera, ale może lepiej będzie jak się wyluzujesz i będziesz cieszyła się narzeczonym. Może zaplanujcie jakiś remont, to pochłania strasznie czas i sprawia radochę, może jedzcie na urlop :) Jest mnóstwo sposobów na miłe spędzenie czasu :)

ja tez nie mam slubu i 2 dzieci :) uwazam ze slub to formalnosc zwykly papier.

ja też nie mam ślubu, obecnie jestem w 7 mieisącu ciąży. jedyną osobą, która coś powiedziała na ten temat jest moja 85 letnia babcia, nikt inny z rodziny nawet nie wspomniał że ślub jest potrzebny :) ślub miał być, chcieliśmy wziąć skromny cywilny, ale na razie to nie wchodzi w grę. poczekamy na rozwój wypadków i po narodzinach maluszka może się zdecydujemy. jeżeli obydwoje chcecie dzidziusia to ja nie widzę problemu :) no chyba że zawsze marzyłaś o ślubie w białej ukni, z welonem, wielkim weselem, podczas ktorego nie będzie wśród gości waszego dziecka. no to poczekajcie. ale jeśli inny scenariusz wchodzi w grę to dlaczego nie ma być dziecka przed ślubem? co do problemów z donoszeniem kolejnych ciąż. nie wiem na jakim etapie poroniłaś poprzednią ale poronienia bardzo często się zdarzają i większość osób może później spokojnie urodzić kolejne dzieci (choćby moja mama, pierwszą ciążę poroniła w 11 tyg, drugie dziecko w 40 tyg urodziło się martwe, teraz ma nas 4 zdrowych żywych dzieci i przy żadnej z kolejnych ciąż nie było wiekszych kłopotów z donoszeniem, więc spokojnie)

dzieki kobetki za dobre słowo :)

Wczoraj dowiedziałam się ze moja siostra po 1,5 rocznych staraniach jest w ciązy, nie wiem czy sie cieszyc czy płakać. Zycze jej wszystkiego naj.. ale nie wiem czy bede mogła patrzec na rosnacy jej brzuszek