Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ajajajj

Co sie ze mną dzieje ?? mam dopiero 22 lata . . .

Polecane posty

Gość prawiczkuprawiczkuprawiczku
prawiczek, jestes nieszczesliwy serio. Jest tak wiele super wartosciowych, intelignetnych i wrazliwych i WIERNYCH kobiet, ktore mialy jednego czy nawet dwoch partnerow, zwlaszcza kiedy maja kosnczone juz 23 lata i byly do dluuugie zwiazki, ktore mialy byc na zawsze, ale z jakis powodow sie rozpadly, mimo staran tych dziewczyn i one sa dla Ciebie skreslone, tylko dlatego ze umieja prawdziwie kochac i chca swojemu wybrankowi dac wszystko co najlepsze? Jeszcze jedn pytanie skierowane do prawiczka. Nie mialesn igdy dziewczyny prawda? to teraz sobie wyobraz, ze masz, ze ja kochasz, ona Ciebie i chodzicie ze soba 2 lata. Nie miabys mysli ze mozna by sprobowac? nie ciezko by CI bylo? Nie masz pojecia jak ciezko, jesli nigdy nie miales dziewczyny;D no hcyba ze ty chcesz slub brac po 3 miesiacach od razu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczkuprawiczkuprawiczku
mowie wlasnie o takim zwiazku na cale zycie. Czyli co, poznajesz mila, wartosciwoa dziewcyzne, jej nie przeszkadza ze jestes prawiczkiem bo Cie kocha, ale nie jest dziewica i tak rporstu dajesz jej kosza bo tak? Ciezko Ci bedzie znalezc naprawde cudowna kobiete na cale zycie. Dziewice moze i znajdziesz ale o ile Cie nie oszuka, moze miec sto tysiecy wad.No ale dla Ciebie to chyba moglby byc kwasimodo w wersji female, byle by dziewica tak? i nie chodzi mi tutaj o wyglad tylko o charakter. Bo jesli dziewczyna wczesniej byla wdlugim zwiazku, planowala przyszlosc, kochala, to raczej do czegos doszlo juz. Mozesz jeszcze szukac wsrod bardzo bardzo religijnych;) ALe to pielgrzymki do czestochowy i koscoil trzy razy w tyogdniu murowany. A ty jestes bardzo wierzacym katolikiem? Rozumiem ze zabezpieczac tez sie nie zamierzasz? aha bo jak Twoja dziewica bedzie bardzo wierzaca to mozesz sobie juz szukac dobrej pracy, bo 4 dzieci minimum:) Prawdziwa dziewica, katolicka, nie zabezpieczy Ci sie w ogole;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kah do autora
doskonale Cie rozumiem. wydaje Ci sie ze wiekszosc ludzi jest po prostu pustych i glupich i to niestety prawda, znam ten bol, ale mozna spotkac osobe wartosciowa , naprawde (po wielu latach szukania da rade :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbnkggg
nie wiem ale moze ja jestem skrzywiona... moz emoje niełatwe oswidczenia życiowe spaczyły mnie.. nie wiem ae czytając to otwiera mi się ostrzegawcza lampka - coś z tym facetme nei tak... mam tak odkad przewrotnosc zycia dokopała mi. jestem od Ciebie troche starsza, no dobra ponad 5 lat... i tez nie potrafie patrzec na facetów tak żeby się zakochać. Ja sie boję - znowu rozczarowac. ja wiem że mam porblem i jesli mam kiedys byc szczesliwa musze sobie z nim poradzić.. a ty o tym wiesz? mysle ze troche za wysoko postawiłes poprzeczke i nie ojrzałes do prawdziwego związku, nie potrafisz rozmawiac, pójść na kompromis i akceptowac innośc w drugim cżłowieku (to mnie w ludziach przeraża)... zrozum nei znajdziez identycznj osoby jak Ty - zawsze będzie coś nie tak z czym bedzie sie trzeba w zwiazku zmierzyc... ja na dzien dzisiejszy mam duze watpliwosci czy mam na to siły... a Ty? jest jeszcze jedna opcja - ASEKSUALNOSC i tu tez bez ekarza sie nie obejdzie.... mnie np w przeciwieństwie do Ciebie faceci pociągają ale na odległość - tzn ok nawet jest chemia ale cała reszta to ogromny strach i nie umiejetnosc zakochania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczkuprawiczkuprawiczku
nie uwazam. Boze jak Ty kalkulujesz strasznie. Uwazam ze to nie bylby tez obciach gdyby byl odwortnie. W ogole uwazam ze ocenianie ludzi pod katem tego czy sa przed czy po to jest dopiero obciach. obciach to jest to co robisz. To normalne ze szukasz kobiety z zasadami, wiernej, nie mowie tutaj o kims kto w wieku 22 lat, mial za soba 10 partnerow seksualnych, ale mowie o osobie kotra np miala jednego, kotrego bardzo kochala, moze byla mloda, naiwna, miala 17 lat zwiazek roczny i myslala ze to juz na zawsze, ale sie urwalo, wiadomo wiek mlody. Dziwie sie Tobie i Twojemu mysleniu. Jesli Ona by Cie kochaal mialany w dupie czy jestes przed czy po, tlyko chcialaby byc z Toba, moze nawet by jej Twoje doswiadczenie lub nie, w ogole nie interesowalo. A faceci kotrzy sa niedosiwadczeni potrafia byc bardzo slodcy, jesli beda sie otwarcie dso pewnych rzeczy przyznawac. i wcale to nie jestm inus, Wszysktiego sie mozna nauczyc. Myslalam ze jestes religijny stad Twoje zahamowania. to jeszcze hcyba bylabym w stanie zrozumiec. Ale w tym momencie totalnie nie rozumiem jak mozna kogos oceniac przez przyzmat dziewictwa? Sytuacje w zyciu sa rozne, ludzie czasem popelniaja bledy, mniejsze wieksze, czasami wielka milosc nie okazuje sie taka, czasami ukochany zdradzi, zostawi, nie mowie tutaj o dziewczynach kotre ida do lozka z obcymi facetami albo na drugiej randce, tlyko o dziewcyznie kotra np zorbila to po roku, z wielkiej milosci. Chcialabym Cie zrozumiec, naprawde!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczkuprawiczkuprawiczku
Dobranoc prawiczku, ide poki co spac. Przemysl swoje nastawienie bo mozesz na koncu zostac sam i bardzo sobie pluc w brode. Milych snow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbnkggg
kurde skąd się bioorą tacy faceci?? zostaniesz na zawsze sam jesli nei zmienisz swojego nastawienia... a raczej nei uporasz się ze swoimi kompleksami!!!! tak jestes małym zakompleksionym chłopczykiem i dopóki sam nie uporasz sie z soba prosze cie nie wiaz sie z żadną kobeitą... jestes żałosny - sam się byś wyszalał ale twoja przyszła żona to ma byc nieskala dziewica... prponuje terapie bo swojej głupoty i tak nie zrozumiesz... apropo a gdybys zakochał się w 20 letneij kobiecie - młodej wdowie - która wyszła za mąż z wielkiej miłości (nie wpadki) była dziewica do dnia ślubu, ale nieszczęśliwy zbieg okoliczności sprawił ze jest bezdzietną wdową?? i co ona tez jest puszczalska i wogóle beeeeeeeeee??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe bleee
koles zycia nie zna nie poczuł jak potrafi mocno kopac po dupie, dostanie raz drugi to zrozumie :D oby ;) tez nigdy z nikim nie byłem i co? i jajco :D zapierdalac trzeba sie uczyc pracowac a nie gadac tu na forum :P swoja droga uwazam ze czlowiek powinien sie wiazac w mlodym wieku aby jak najszybciej sie przekonac ze zwiazek to nie ideal ze snu ze seks nie jest swietoscia i takie tam, jestem meska dziewica i przyznaje otwarcie ze zadna mnie nie chciała :P wystarczy tak powiedziec sie przyznac a i frustracje same znikaj :D heheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe bleee
ty prawiczek i kropa weź idź do lekarza :D twe życie to ścisła i surowa matematyka, kurawa jaki ty głupi jesteś niech to szlak :D ile razy dziewczyna może dostawac buzi jak w trakcie swoich urodziny jest obdarowywana przez bliskich np kolegów ?? ;> ila ma ich byc maksymalnie aby mogła byc na tyle czysta bys zgodził się z nią być? Widzisz ironie tego co napisałem? sam pewnie zostałes stworzony spontanicznie, ot tak, jeden z milona losowych pleminików dobrał sie jako jedyny wybraniec do jajeczka i o to jestes, wiec sam widzisz ze wszystkim decyduje praktycznie los...a może raczej chaos. Tak czy siak nie planuj i zacznij żyć- na początek szukaj pracy. JEszcze masz tu kopa na szczęscie i cie nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe bleee
a może jeszcze dodaam: tylko bez urazy ;) ile twoi rodziece mieli partnerów zanim sami sie zeszli co?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata to malutko jeszcze
gotzej jak ktos zaczyna dobiegac 30stki, a dalej jest prawiczkiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbnkggg
acha jestem rozwódką... wyszłam za mąż z milości - nie wpadki. z seksem nie czekałam do ślubu, ale miałam jedynego partnera - męża... na dzień dzisiejszy nie chce z nikim się wiązać - ślub był dla mnie bardzo dużo ważny, zycie jednak zweryfikowało ideały młodości - prawiczku życze Ci abyś cokolwiek zrozumiał bez doświadczania Cię przez życie... ale mam spore wątrpliowści czy to możliwe - bo znałam takich jak Ty za dobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialem te same dylematy w stosunku do kobiet. Wiele widzialem i wiele doswiadczylem, rowniez z mojej inicjatywy. Kiedy poczulem sie lepiej? Dokladnie wtedy kiedy zrozumialem ale i zaakceptowalem niezbyt przyjemna prawde, ktora saczyla sie w moim kierunku z danych statystycznych i wlasnego doswiadczenia, ze nasza kultura i spoleczenstwo jest bardzo podobne do szympansow, gdzie zachowania niby pietnowane sa nagminnem gdzie 20% kobiet ma dzieci nie meza, gdzie 79% kobiet tworzy kontrakty nie z milosci, gdzie ludzie zawieraja uklady i nie buduja wzajemnych relacji, wiezi, itp. a potem maja zal i pretensje. Ze sa egoistyczni i egocentryczni, ze tworza cos dla siebie i ze nawet jesli to nazywaja domem, rodzina, to nie realizuja potrzeb swojego parnera. Zrozumialem rowniez (przez swoje postepowanie) ze nie jestesm w niczym lepszy od innych ludzi, za to nieco madrzejszy i ze swoja wiedze i doswiadczenie moge wykoszystac w swoim zyciu i nawet na kafeterii. Czulem ze zeby to wszystko zaakceptowac (i poczuc sie lepiej) musze sie stac taki sam. Ale tak sie nie stalo. Zrozumienie tego i akceptacja drugieo czlowieka takiego jakim jest nie oznacza juz zmiany siebie i dostosowania sie do spoleczenstwa. Patrze z boku, czasami biore udzial. Moze dzieki mojej kobiecie ktora to wszystko rozumie i mnie, mam poczucie bezpieczestwa i ze ze wzgledu na Jej pewne cechy, ze Jej nie utrace w taki czy inny sposob. Ale po to mamy rozum zeby wybrac takich ludzi, ktorzy beda nam odpowiadali. Byc troche bardziej krytyczni do poznawanych osob i stawiac wymagania. Latwosc uzyskania czegos nie idzie w parze z cechami, ktorych oczekujemy pozniej. I zawsze mozna spotkac kogos kto nam bedzie odpowiadaj, myslal i dzialal podobnie. Natomiast autorze, po przezyciach emocjonalnych, zerwaniu tej wiezi potrzeba czasu i trzezwego spojrzenia, spokoju i realizacji swojego zycia niezaleznie od innych. Chcialbym zebys spotkal kogos wartosciowego a nie kolejna szmate na swojej drodze zycia. Tylko ze w tym wszyskim jest czlowiek, ktory popelnia bledy i sie uczy na wlasnym doswiadczeniu. Ludzie sie tez zmieniaja (niestety niektorzy tylko). Martwi mnie wiec ze masz idealistyczne wymagania, ktorych spelnienie jest malo prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe bleee
Ideały na bok. Żona musi byc ładna zaradna i się dobrze ruchac...cała reszta nie ma znaczenia ;) zasadniczo historyjki w stylu poznali sie i żyli długo i szczęliwie nie maja racji bytu na tym świecie, sa to wymysły, a ludzie w to wierza..sam kiedys nawet tak uważałem. i im szybciej sie człowiek z tego idealistycznego bagna wygrzebie tym lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
ajajajj jestes glupiem czy takiego - bardzo udatnie udajesz? "zakochalem sie, lecz niestety w puszczalskiej dziewczynie, i nie moglem wytrzymac tego co mi ludzie dookola mowili" po jednym takim zdaniu juz sobie wyrabiam opinie o czlowieku a co! nie bede czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe bleee
te prawiczek i kropka a czego tak ciągle gadasz o puszczalskich, przecież sa i te "szanujące sie" co miały po 5 chłopaków np :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×