Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kuka

wine is fine but whiskey is quicker D

Polecane posty

ja nie mam z nim kontaktu od szpitala, to jest juz ponad 9 miesiecy. Widzialam go jakies 4 razy z daleka, on mnie tez, bo mowil o tym pozniej. Ale nie, nic, zero kontaktu. Boli, ale dla mnie to niewatpliwie lepiej. Gosiek, cholero, a jak on zobaczy ten opis? gupi by sie pokumał, ze Cie gryzie to wydarzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma, ale go nie ma w domu. chleje juz 3-ci dzień z ziomami najakiejs imprezie. nawiasem, zostałam na nią przez niego zaproszona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak wrócił wcześniej z imprezy? Kuka - brawo! grzeczna dziewczynka! Bo Gosiek rozrabia! Wracaj do pionu dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby wrócił, to by wlazł na gg od razu, bo to internetowy zbok.widze po opisie, że ciągle tam siedzi w tych górach. gorzej jak wziął laptopa. a z reszta, kurwamacjebana, no i co z tego??:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ma nic nie wiedziec! a mnie ciagnie do rozmowy z nim, albo mu nabluzgac, albo sie, nie daj Boziu, przytulic. ale nie ma opcji, no ludzie, nie bede z nim miec kontaktu, bo on ma kontakt w dupie. niech ma, to i ja sie naucze miec, o ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek- wiesz dlaczego nie było dnia, abyś o nim nie myślała? Bo trzymając jego nr gg żyjesz jego życiem, po opisach wiesz co robi, gdzie jest, co myśli, może nawet co czuje... Jeśli się od tego nie odetniesz raz na zawsze, to będziesz się zbierać jeszcze bardzo długo... serio Ci mówię! Ja wywaliłam jego gg dawno temu. Wiem, że gdybym miała kiedyś dostęp do jego opisów chyba tak łatwo by mi nie poszło leczenie z niego. Tak myślę. A tak nie wiem co u niego, więc szybciej zapominam. Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwłaszcza, ze masz klinaaaaa :D opowiedz o nim coś bliżej bo na woodzie byłam tak zniewolona przez szatańskie trunki, że ledwo chłopa pamiętam :> Marsena, żałuj, że Cię nie było :( ale chlałyśmy Twoje zdrowie. i wieczną śmierć ptaków naszych eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uh, wywalenie jego nr gg jest dla mnie ponad siły. byc może chodzi mi o zwykłą ciekawość, być może o coś czego nie chce nawet nazwać, bo się zerzygam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - fajnie było, ale muszę spadać :( bo jutro do pracy... dajcie znać kiedy następny zlot :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się, będę zdrowa do końca życia, a im... nie stanie już nigdy? !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlot - a nawet i codziennie :P klina? no mam klina, wporzo koles, ale kurna, takich wzlotow jak przy P. to z nim nie doswiadczam. Wciaz jednak wiesz, jakos siedzi w bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa, kuka,P. zrobił Cię impotentem ?????? :D a to gnój, dobrze, że wskutek naszego przekleństwa jego mały nie wzniesie się już na wyżyny tantrycznej rozkoszy. kurwa, wyżyny, nie wejdzie w góre nawet o centymetr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to jutro będę, może nawet coś kupię mocniejszego..... Buziaki, uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te, powściągnij slowa i myśli :P ja nie mowie o wzlotach fizycznych, tylko emocjonalnych, zboczeńcu :D ja też się kładę, do jutra, laseczki moje :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×