Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lokomołszyn

Czemu warszawiacy są tak obleśnie pazerni?

Polecane posty

Gość Lokomołszyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziesty pierwszy dzien dupy
gdyz 80 % warszawiakow to wsiochy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze niby co takiego
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżordż z Cchinwali
Cały świat to prostacka pazerność obliczona na tani zysk małym kosztem. Jednak WarszaFka do zdecydowanie CENTRALA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziesty pierwszy dzien dupy
wez np. takie Kabaty...tam jest moze 5 % warszawiakow :o reszta to wsiochy ktorych rodzice posprzedawali kury, krowy, konie i pola coby dziecko do MIASTA sie przenioslo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokłądnie mieszkam tutaj
od pokoleń, chodziłam do tej samej szkoły, co mój dziadek przed wojną, potem do tego samego liceum, co moi rodzice, i załamuje mnie najazd wieśniaków, którzy nic dla miasta nie robią, tylko tutaj śmiecą, powodują korki, wprowadzają wiejską atmosferę, wytrząsają słomę z butów, po czym podatki i tak płacą w swoim pipidówku:O Żal. Nie podoba się Warszawa, to nie przyjeżdżajcie tutaj, bo NIKT was nigdy nie zapraszał🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżordż z Cchinwali
Gdyby nie ci "wieśniacy z prowincji" wasze "miasto" byłoby wypisz-wymaluj takim grandziołem, o których z takim poniżeniem się wyrażacie. Zresztą i tak jest, tyle że na mega skalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo i ja popieram
skoro taka zła ta Warszawka to po kiego do niej jeździcie? Siedźcie sobie w swoich wioskach i będzie dobrze-dla nas warszawiaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Best Western
Gdyby ktoś nagle zaorał to miasto i posadził buraki, nikt by nawet tego nie zauważył. A już na pewno nikt by nie zapłakał. Straszne uczucie, być znienawidzonym przez wszystkich. Taki wrzód na dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mardengo
Ciekawe, skąd to śmieszne przekonanie, że każdy Polak wręcz marzy o tym, aby przenieść się do brudnej i zaszczanej warszawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dokładnie mieszkam tutaj
jejku dziewczyno,normalnie mnie wzruszyłaś:(otóż gdyby nie ci "wiesniacy"z twojej wielkiej Warszawki zostałyby Pipidówki Małe,przebudz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziesty pierwszy dzien dupy
'Gdyby ktoś nagle zaorał to miasto i posadził buraki, nikt by nawet tego nie zauważył. A już na pewno nikt by nie zapłakał. ' wsioszki wyly by tak, ze byloby ich slychac na Syberii :o musieliby znowu zalozyc gumiaki i popierdalac do obory :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokłądnie mieszkam tutaj
:D Tak, macie rację- czuję się strasznie:) Akurat bardzo mnie interesuje, co sobie myślą inni na mój temat i na temat miasta:O Jestem też "nietypowym" Warszawiakiem, bo lubię Kraków. Ale np. taki Poznań... To dopiero jest wieś:O:O:O Tam nawet mają pastwisko nad jeziorem Malta w środku miasta:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolę Poznań
i pewnie nie ja jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrośnicy
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokłądnie mieszkam tutaj
Tak, faktycznie, bo przyjezdni z pipidówek to najcenniejszy narybek:D Pracują w Biedronkach, w jakichś firemkach, gnieżdżą się po 10 osób w 3 pokojowych mieszkaniach i w ogóle są niesamowici...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolę Poznań
nie sądzę żeby poznaniacy pchali się do Wawki,w końcu to my jesteśmy bliżej zachodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna praca nie hańbi
co masz do Biedronek,wielka pani warszawianko,tu zgrywasz damę a za chwilę polecisz do Biedronki bo będzie wyprzedaż kremu Niwea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posener78
1000x wole moje mniejsze, urokliwe miasto od bezpłciowego, ohydnego molochu i to w dodatku z niestrawnymi zarozumiałymi bucami. Kwintesencja warszawiaka: blondynka w różu w klapkach z dresiarzem w BMW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrocek i tak debeściak
Warszawce, w przeciwieństwie do np. Wrocławia, Krakowa czy nawet Poznania, brakuje atmosfery. Co ja mówię: brakuje. Tam jej nie ma w ogóle. No, chyba, że atmosferą nazywać opary buraków i samozachwytu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokłądnie mieszkam tutaj
No faktycznie, w Poznaniu atmosfera jest wyczuwalna:classic_cool: Wiecie, co? Nie wiem po co ujadacie jak wiejskie burki na łańcuchu, skoro i tak każdy z Was przyjeżdża do Warszawy. Ja np. w Poznaniu byłam raz, to mi wystarczy i już więcej się tam nie wybieram. A do Warszawy cały czas przyjeżdża jakiś motłoch, ludzie o mało się nie skasztanią, zeby tutaj chociaż [pomieszkać kątem i jakichś znajomych, a krytykują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwudziesty pierwszy dzien dupy
bo caly ten syf wali wlasnie do Warszawy a nie do Poznania np. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale jajja
Jasne, każdy się pcha do waszej megawiochy. Współczuję jednak tym, którzy muszą tam jechać służbowo. Na zjeździe z autostrady w Strykowie pod Łodzią powinna być tablica ostrzegawcza: Uwaga, opuszczasz strefę cywilizacji zachodniej. Dalej jedziesz na własne ryzyko! Na szczęście A2 do was nigdy nie dojdzie, bo nigdy nie uzgodnicie nawet jej przebiegu, a pieniądze na budowę i tak zdefraudujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokłądnie mieszkam tutaj
Ta dyskusja jest mocno abstrakcyjna:O Więc co konkretnie jest w Warszawie takie złe, że nie daje Wam spać po nocach i każe zakładać takie topiki? Bo mi w zasadzie wszystko jedno, jakie są miejsca, gdzie mnie nie ma:) Po prostu byłam raz w Poznaniu, miasto bardzo mi się nie spodobało- rynek jest smutny, okolice Malty wyglądają jak wyschnięte pastwisko, wszystko zaplanowane tak sobie, dużo szarości i brudu, w dodatku byłam na imprezie, która była zorganizowana skandalicznie:O Chodzi o koncert Nelly Furtado, miasto nie oddało ludziom pieniędzy za bilety tylko wyemitowało KILKADZIESIĄT reklam, o tym, że Miasto Poznań jest cool:O Te reklamy kosztowały o wiele więcej niż oddanie pieniędzy ludziom, którzy nie mogli ponownie przyjechać na koncert. To nieuczciwe i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokłądnie mieszkam tutaj
Z mniejszych miast podoba mi się np. Brodnica, Toruń. Ale nie chciałabym mieszkać w takim miejscu, bo ludzie tam się znają, plotkują na swój temat, wszystko o sobie wiedzą, i dla mnie to jest frustrujące i nie do przyjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczciwy warszawiak
Co w Warszawie można wiedzieć o uczciwości? Uczciwy warszawiak to pojęcia, które się wzajemnie wykluczają. Tak, jak trabant limuzyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posener78
Również uważam, że impreza z Nelly nie udała się w planowanym dniu. Niemniej, stwierdzenie warszawiaka, że w Poznaniu dużo szarości i brudu, to po prostu pusty rechot. Dwa tygodnie temu musiałem być w warszawce. Nie wspomnę już legendarnego Centralnego, ale kiedy przeszedłem Krakowskim, to osłabłem. Obszczane, zarzygane i utytłane chodniki to faktycznie duża klasa. Malta to pastwisko, bo taki właśnie charakter ma mieć. Sądzę jednak, że warszafka jest pastwiskiem w sposób niezamierzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×