Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nardd

Teoria ze po zdradzie zwiazek moze stac sie silniejszy to jedna wielka brednia ?

Polecane posty

Gość nardd

Slyszalem taka teorie , sam nie moglbym byc z kobieta ktora mnie zdradzila , przeciez po zdradzie niemozliwe jest zaufac tej osobie na nowo . Przerabialem to i wiem , takie cos nie ma juz sensu .Czesto tutaj czytalem jak radzilyscie komus zeby sie przyznal partnerowi do zdrady , myslicie ze to cos by zmienilo ? Jeszcze nie rozumiem jak czytam ze niektore z was zdradzaja meza , nie zaluja tego wcale ale nie odejda od niego z roznych powodow .... rozumiem jeszcze jak np. tlumacza sie ze maja dobre zycie , maz jest bogaty ale za chuja nie pojmuje tego ze pomimo tego ze go zdradzaja to go nie zostawia bo go .... kochaja :O . Mam pytanie - czy zdrada pomogla jakiemukolwiek waszemu zwiazkowi ? (zaznaczcie tez czy to jest zdrada o ktorej dowiedzial sie partner czy nie) , chcialbym sobie wyrobic jakas opinie bo ja tej teorii o tym ze moze pomoc nie pojmuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada może pomoc tylko wtedy gdy osoba zdradzająca się nie przyzna ze zdradzila w innym wypadku oznacza koniec związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznam się ale w orange
zdradziłam jak nie byliśmy jeszcze małżeństwem, dlaczego? Nie wiem.Może czegoś brakowało, w każdym razie nie dowiedział się, teraz po ślubie nie odważyłabym się.Wtedy było inaczej, w kązdej chwili moglibyśmy przestać ze sobą być, a teraz nie tak prosto odejść, dlatego po ślubie nie zdradziłam i nie zdradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
"Zdrada jest gorsza niż śmierć":( Wybaczyć - tak, ale zyć dalej ze zdrajcą - nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nardd
"zdrada może pomoc tylko wtedy gdy osoba zdradzająca się nie przyzna ze zdradzila w innym wypadku oznacza koniec związku" - w jaki sposob to moze pomoc , ze osoba ktora zdradzila zrozumie cos czy to ze sie bedzie bala bo nie wiem - wg. slow kafeteriuszki "przyznam się ale w orange" moglo jej czegos brakowac w zwiazku ale skoro to ona zdradzila i partner sie nie dowiedzial to znaczy ze jego postepowanie sie nie zmienilo wiec jesli czego brakowalo jej w zwiazku to mogla byc w znacznym stopniu to jej wina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
chyba na nic w życiu nie ma reguł (wyjątkiem są zasady interpunkcji:-P) mnie zdrada w niczym nie pomogła i mojemu związkowi nie wyszła na dobre... żałuję, że ktoś komu zaufałam, tak bardzo mnie zranił i oszukał dałam szansę, ale nigdy już nie było tak samo, a mój partner uznał, że skoro wybaczyłam raz, to znaczy, że wybaczę i następny - nie wybaczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada nie umacnia
tylko kończy, mozna to ciagnac na siłę, pytanie tylko-po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
'nardd' To prawda, że zdradzeni kochają zdrajców, jedni non stop. inni jakiś czas po zdradzie(walczą), lecz po pewnym czasie odchodzą. Miłość to uczucie (ślepe) niewidoczne, nienamacalne, zdrada - zabija uczucia u zdradzonego. Jak silna musi być miłość u zdradzanej połówki, bo wybacza, kocha i dalej chce dzielić życie ze zdradzaczem - tylko podziwiać takie osoby! Związek dwojga partnerów, którzy wcześniej złożyli sobie ślubowanie, to nie zabawa w kotka czy myszkę, wymaga dojrzałości i odpowiedzialności za słowa i czyny. 'Dekalog' - tam jest 10 mądrych przykazań życiowych.:) Można je złamać, bo są zakazane, ale lepiej jest życ nie łamiąc ich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh-zerwanie i powtórne zejscie potrafie zrozumieć. I wybaczyć. Zdrady nigdy. I to bez wzgledu na to co czuje do drugiej osoby-zdrady sie nie wybacza i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajerfoxik
Ze "zdradzaczami" zostaja tylko slabe jednostki, bojace sie samotnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjjj
Zdrada niszczy związek, niszczy zaufanie, jak to moze cos umocnic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetka888 sz-wa
Zdrada... ... moim zdaniem nie ma takiego czegoś jak silniejszy związek po zdradzie!! Zaczynasz zmieniać zdanie o tej Twojej jedynej osobie... nie ufasz tak jak ufałaś/eś. Gdy wybaczasz, wracasz do tego tematu i rozmyślasz.. a gdyby.. co źle zrobiłam/em ... czy jestem gorszy i w ogóle... ! Zdrada boli i nawet kiedy wybaczysz coś jednak jest nie tak . Wiem coś na ten temat bo sama kiedyś wybaczyłam "byłemu" . ...teraz jestem szczęśliwa. :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniol13
Kiedyś zdradzilam mojego chlopaka, dlaczego??? pragnelam milości, mężczyzny ktory bedzie ze mna na codzień powiedzialam mu o wszystki nie bylismy razem okolo 2tygodni.Wybaczył ja zrozumialam swoj błąd, żałuję do dziś. Choć minelo 3 lata od zdrady żałuję do dziś co zrobiłam.Nigdy już czegoś takiego bym nie zrobilam, kocham bezgranicznie mojego faceta!!!owszem zranilam go wiem o tym:(ale miałam wtedy "naście lat" .Oskarżacie zdradzających- -ale nie wyobrażacie sobie co to za ból zrozumieć swój bład i nie móc cofnąć czasu... żyć z przeszłością i nie móc o niej zapomnieć...Kochać ogromną milością i całe życie udowadniać że przeszłe lata były ogromną głupota i naiwnością........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanetka888
rozumiem... Pamiętam jak zdradzał mnie mój były to po 4 RAZIE miałam chęć odegrania się , spotykałam się z takim moim kumplem A. gdy do czegoś w ogóle doszło zdążyłam się opamiętać .. stwierdziłam że skoro wybaczyłam- to nie ma sensu psuć czegoś na nowo oraz, że jeżeli jest się w związku nie można być taką... Wiem jak to jest kiedy sie czegoś żałuje, ja żałowałam tego że spotykałam się z kimś innym ale do niczego poważnego nigdy nie doszło... ale mimo tego żałowałam. Przekonałaś się jak bardzo można czegoś żałować i wiem że teraz byś już tego nie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielka miłość
Jak tak sobie czytam wasze zwierzenia to uświadamiam sobie, że miłość prawdziwa jest wielka. Mnie zdradziła żona po 12 -stu latach bycia ze sobą. Szok, brak zaufania, złość, płacz, ale czułem że ją kocham. I o niczym nie myślałem tylko czy być z nią dalej czy nie. Wybrałem być, w tedy myślałem co zrobić by wróciło zaufanie, w tym pomogła mi żona w nieustanym przypominaniu , ze jej żal jest wielce ogromny i więcej tego nigdy nie zrobi, zaufałem jej . Może zachowałem się jak naiwniak, ale było warto, gdy tylko jej przebaczyłem, otworzyliśmy się na siebie bez ograniczeń. Dzięki czemu dowiedziałem się, jak była przyczyna zdrady. Uświadomiłem sobie, że wina była po połowie. I zaczał się nasz związek, narodził się na nowo, czujemy się teraz jak nastolatki zakochani w sobie do szaleństwa. Najważniejsze było w tym wszystkim, że mówimy sobie wszystko np Przychodzi żona z pracy i mówi, że myślała o innym jak by to by było z nim albo ja mówię swoje spostrzeżenia i opowiadam że widziałem fajną babkę z fajnym biustem i też mi głupie myśli po głowie chodziły. Wiemy o sobie najmniejsze kłamstwa nie ma żadnych tajemniczek i tajemnic. Związek jest czysty jak łza. Ważne dla mnie było w tym wszystkim podczas procesu wybaczania, że opowiedziała mi z najmniejszymi szczegółami jak mnie zdradziła co ja podniecało co myślała o tym frajerze w trakcie zdrady. O czym rozmawiali przed w trakcie i po. Kocham ją teraz do szaleństwa i czuje to samo od niej. Nie ma nic wspanialszego jak ogromna miłość do nieskończoności. Pozdrawiam wszystkich i życzę aby wszystkie zdrady zakończyły się jak moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaka
Witam ja zdradziłam męża, on zdradził mnie.wybaczylismy sobie i szczerze mówiąc mamy do siebie jeszcze większe zaufanie jak przed zdrada.Owszem boli ,przebaczenie to powolny proces który trwa długo. Lecz czasami warto. Teraz mamy wspaniała dzidzie która niedawno sie urodziła,a nasze zycie uczuciowe jak i erotyczne wróciło do normy. I czrpiemy z niego jeszcze większą satysfacje jak przed. pozdrawiam ale samemu trzeba wiedziec czego się chce ,to zalezy od tego jakie jest to uczucie łączące partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwwffwwffw
nie potrafiłabym wybaczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×