Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatrworzona katarzyna

pytanie do znawcow a wiem ze tutaj takich sporo?????????????

Polecane posty

Gość zatrworzona katarzyna

czy noszac dwa telefony jestem podwojnie narazona na raka :( proszo szybko odpowiedz no zaraz wychodze do miasta i nie wiem czy moge wziac dwa .....nie chce sie niepotrzebnie narazac ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrworzona katarzyna
dodam dla pełnego obrazu noszę po jednym telefonie na każdym cycaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że to prowo, ale tak na wszelki jednak wypadek - ew. działanie rakotwórcze mają fale, jakie emituje komórka w trakcie rozmowy (a raczej ciepło, jakie się wytrwarza w czaszce podczas przenikania tychże fal), a nie jej obecnośc w pobliżu człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeci tel
przyklej sobie na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrworzona katarzyna
dzieki za odpowiedzi..... a w czy lepiej je nosic osobna kazdy w innej kieszeni, czy moze dwa telefony w jednej kieszeni....a moze w torebce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrwozona katarzyna
no naprawde nikt nie nosi dwoch telefonow......jak unikacie raka gdzie je najlepiej nosic??????pytam powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrwozona kasia
nosilam dwa w torebce i jakos dobrze sie czuje....jutro wloze dwa do jedne kieszeni i napisze swoje wyniki obserwacji....kurce czuje sie jak naukowiec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrwozona katarzyna
ojj troche mnie glowa boli, moze nie powinnam nosic ich w torebce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrworzona katarzyna
witam szanowne kolezanki wczoraj glowa bolala mnie nie od noszenia tel w torebce tylko od kosiarki.No bo jak wyszlam z domu to tacy panowie kosili u nas na ulicy trawe takimi glosnymi kosiarkami i jak ja obok nich przechodzilam to ten hasal bardzo mi dokuczal i pewnie glowa bolala mni od kosiarek ufff chyba te telefony nie sa takie grozne .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze nie mozna nosic telefonu w kieszeni badz w torebce blisko serca.Telefony komorkowe sa za krotko na rynku zeby mowic o jakis chorobach wywolanych przez nie.To czy sa szkodliwe okaze sie za 10-20 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrworzona katarzyna
postanowiłam jednak transportować je w pochwie wibracje są o.k :) tylko nie uważacie , że to będzie dziwnie wyglądać kiedy np. na ulicy ktoś do mnie zadzwoni a ja odbiorę telefon z pochwy i powiem : słucham tu Katarzyna Psikutas z warszawy. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zarejestrowalam sobie nazwe zeby nik sie za mnie nie podawal :)....fajnie tu jest chyba tu troch zostane............ znalazlam sposob na te kosiarki....caly czas kocha traw :( kupilam sobie takie specjalne sluchawki i jak przechodze obok tych kosiarzy \"umysłów\" (hehehe taki zart )to zakladam takie sluchawki i nic nie slysze i teraz juz mnie glowa nie boli :) cholerw pomyslowa ze mnie osobka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×