Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaczucha0987

Samotność w sieci,szukam przyjaciół

Polecane posty

Gość kaczucha0987

ech, czuje sie taka samotna, kazdy kolejny dzien mnie przytłacza, mam chlopaka ale nie mamy zadnych przyjaciol tak jakos wyszlo:( , nawet sylwestra pewnie spedzem w domu przed tv,jest mi smutno i zle,ma ktos podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no teraz ja
sylwek dopiero w grudniu jesli sie nie myle chyba nastapily jakies zmiany w kalendarzu?:P nie przejmuj sie, taki okres,jesien, krotkie dni,wieczory, deprecha, spojrz na to wszystko co Cie otacza troche inacvzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczucha0987
ja juz sobie z tym nie radze,nie chce spedzic sylwestra w domu, bawie sie tylko ze swoim chlopakiem, to z nim pije%, z nim samych chodze potanczyc, smutne troche to nasze zycie, kocham go, ale brakuje mi kogos z kim bym mogla wyskoczyc do pubu, na pizze , do kina czy poprostu spotkac sie pogadac,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poproś bywalca
on napewno sie z tobą zaprzyjazni tylko potem sie nie odczepi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczucha0987
moze i wzroslo to u mnie wszytsko przez wzglad ze za oknm jesien, ale mam tak juz dlugo wiec to raczej nie skutek jesieni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczucha0987
mam chlopaka, ciesze sie ale co z tego ze wszystkie weekendy spedzam w domu, tylko z nim pije alkohol, tylko z nim sie bawie, on robi zarowno za przyjaciela jak i partnera zyciowego, nie chodzimy nigdzie, brakuje mi tego.przeraza mnie mysl o sylwestrze w tym roku, bedzie taki smutny pewnie tylko my, tv, i szampan, ech, przytlacza mnie to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buszujący w kartoflach
"spedzem" ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fściekła pomerańcza
Yyyyyyyyyy normalnie jakbym czytala o sobie :o Straszne! Mam identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczucha0987
dobrze ze nie jestem sama:( to wszystko mnie przerasta, teraz juz i tak jest troche lepiej bo szkola sie zaczela , a w wakacje przesiedzialam sama w domu, wstawalam o 13 zeby miec pol dnia przespanego, potem, tv, kafe, i dopiero wieczory widzialam sie z chlopakiem ale tez nie zawsze bo pracuje,tak bardzo bym chciala miec przyjaciol, ale tak wyszlo ze przyjazni sie rozmyly,teraz jestem sama jak palec, i sama mysl o tym mnie przeraza, jakie mam strasznie nudne zycie, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fściekła pomerańcza
JA własnie teraz siedze w domu i czekam az facet skonczy prace :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczucha0987
ja tak samo, ma byc ok 18.00, zyje z dnia na dzien, nie mam nawet sie komu wyplakac, jak sie pokloce z chlopakiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczucha0987
ciesze sie ze go mam, ale w glebi duszy jestem samotnna pomimo ze go mam, mam tylko jego,TYLKO,moje zycie traci sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fściekła pomerańcza
A co się stało z dawnymi znajomościami? Nie da się ich odnowić w żaden sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczucha0987
niestety nie;/ ech..wszystko sie rozmylo , a glownie przez to ze moi znajomi poznali jakis partnerow zyciowych i mnie mieli serdecznie w dupie;/ a u ciebie jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fściekła pomerańcza
Jak poznalam chlopaka to sie na mnie wszyscy obrazili ze nie spedzam z nimi tyle czasu co dawniej i to byla pierwsza faza rozpadu znajomosci. Pozniej jak inni znajomi znalezli drugie polowki, to znow zaczelismy sie spotykac raz na ruski rok. Teraz widuje sie tylko z niektorymi raz na jakis czas, ale jak mam jakies problemy to i tak jestem skazana sama na siebie. W sumie przyzwyczaiłam się do tego i nawet polubiłam swoje własne towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczucha nie łam się. mam tak samo. tylko jeszcze dziecko do szczęścia. aktualnie dzieć u dziadków sama w domu, mąż w robocie. a jak wraca to się nudze. mam ochotę gdzieś wyjść z nim, do kina albo coś. Albo z kimś się samemu spotkać. Częśćmoich dobrych koleżanek pracuje, albo ma dzieci i swoje rodziny, a te samotne. to jeh, nie zawsze mają czas, albo dyskoteki. .. I kontakty wymierają ;) Mam kilka dobrych koleżanek ale kurna trochę daleko(Skutki przeprowadzki do mieszkania męża)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczucha0987
to wcale nie jest takie latwe zeby sie nie lamac:( ciezko mi jest, a tkwie w takim czyms od 2 lat, u mnie przebiegalo dokladnie ze znajomymi tak jak u ciebie pomarancz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręconaN
hej,hej odświeżamy temat!! Macie jeszcze jakieś pomysły by znależc znajomych do wspólnych spotkań w pubie,domu ,by móc tak po prostu ,,mieć kogś,, a nie tylko ja i mój Facet!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×