Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izobel86

STUDENTKI z całej Polski!!!! Łączmy się!!!!!

Polecane posty

Witam wszystkich ktorzy tu wejdą:) Mam nadzieję że zabawicie tu dłużej, ja róznież mam nadzieje za uda mi sie zabawić tu dłużej:) Jestem studentką, mam 22 latka:) Eh..Jak ten czas leci:( Pomyślałam, ze może wypali taki topic... Chyba my studentki zrozumiemy się najlepiej;) Tak juz 4 roczek sie zaczyna za tydzien... I do tegi pierwszy:P Eh podkusiło mnie zaczynam drugi kierunk - zobaczymy co z tego będzie:):):) Ale nie mogę sie juz doczekac początku roku... zobacze znow moich kochanych ludzi z roku i... poznam nowych:P Ale bede stara na tym nowym kierunku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b ncccccccccc
A ja postudiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieski kapturek
To ja sie chce dolaczyc tez zaczynam studia...ale podyplomowe to nie wiem czy sie liczy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b ncccccccccc
liczy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super! Dasz radę :) tylko musisz w to uwierzyć. Ja zaczynam rok drugi, a powinnam trzeci, bo zrobiłam sobie przerwę :) Studiuję w Katowicach, a Ty? Też myślałam o podjęciu jeszcze jednego kierunku, ale już na swoim obecnym mam masę zajęć i nauku; być może zdecyduję się na taki krok z czasem, jak nam władze uczelni trochę ulżą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie jakis odzew:):) juz myslalam ze zaniknie ten topic:) Jasne ze podyplomowe sie licza - sama mam aspiracje na takowe w przyszłości:D Ja studiuje we Wrocławiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to juz sie nie moge doczekac początku:) pewnie jak i poprzedniczka:) juz sobie planuje co kiedy, jak - w piątek juz mykam na wrocław:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wingrrrono
studentka II roku z Poznania sie przylacza! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łe, mnie sie juz teskni za wakacjami :o jak pomysl ile mam w tym roku nauki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh ja to sie w te wakacje wywakacjonowalam za wszystkie czasy:P Bo praktycznie od początku czerwca mam wakacje bo tak mi sie sesja ulozyla ze wlasciwie jej nie bylo - wszystko w zerówkach, albo były zaliczenia a nie egzaminy;) A wczoraj w koncu sie doczekałam planu zajec:D N szczęście nic mie nie nachodzi wiec jest super:) bo jeden kierunek ciagne dziennie a drugi wieczorowo:) i plan mi sie zlozyl idealnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pięknych miastach studiujecie.... ja nie oddaliłam się za bardzo od domu, bo nie chiałam. Mieszkam nadal z rodzicami. Ale rozumiem Was... życie studenckie we Wrocławiu to piękna sprawa. Wcale Ci się nie dziwę, że podjęłaś drugi kierunek ;) A mi przez ten rok przerwy brakowało nauki- bywało i tak, że brałam podręcznik do ręki i się uczylam...! Poważnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wingrrrono
avenuska ----> ja pomimo swietnego kontaktu z rodzicami, ogromnej milosci i silnej wiezi jaka miedzy nami jest NIE WYOBRAZAM sobie mieszkac z nimi w czasie studiow... jak Tobie sie uklada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe;) To troche tak jak mi:P Z ta nauką:) A pewnie jak przyjdzie co do czego to mi sie nie bedzie chciało:( Ja to angielski sobie troche przypominalam - gramatyke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b ncccccccccc
Ja po doktoracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokłądnie ja tez sobie nie wyobrazam, ja juz po tych 4 miesiacach mam dosc mieszkania z nimi i juz az mnie nosi zeby nie pojechac juz teraz do wrocka;) hehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie studentki :) Ja za tydzień zaczynam - I rok we Wrocławiu. Troche sie dygam, bo nikogo tam nie znam :( ale mam nadzieje że szybko sie zaklimatyzuje i poznam fajnych ludzi, ale i tak bede cały czas ślęczęć nad książkami, bo wybrałam zabójczy kierunek - polonistykę. Może starsze forumowiczki mogą mi doradzic jak przetrwać 1 tydzień w tym nowym studenckim swiecie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fido >>>>>>> Poprostu bądź sobą i pamiętaj ze inni są w tej samej sytuacj co ty - w każdym razie duza wiekszość z nich:):):) bedzie ok:) zobaczysz szybciutko sie zaklimatyzujesz:D Wrocek jes super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha.... jest o.k :) Może dlatego, że częściej mnie nie ma, aniżeli jestem w domu ;) Jestem straszną domatorką i najlepiej czuję się w gronie swoich, starych, dobrych znajomych i wśród rodzinki. Dobrze mi tu jest i wcale nie narzekam. Życie studenckie wcale nie oznacza emigracji z domu rodziców :) :) :) Izobel86----> na studiach nie mam angielskiego :( tylko łacinę :/ dlatego ostatnio również sama się edukuję w tej dziedzinie. A... no i wpadałam na pomysł zapisania się na kurs językowy. Może znacie jakieś godne polecenia sieciówki. Myślałam o profi-lingua ale ma bardzo odmienne opinie; począwszy od wychwalania, kończywszy na wyzywaniu, oskarżaniue etc. No i jestem w kropce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie mialam przerwe w angielskim bo mialam na studiach przez pierwsze 2 lata a potem koniec, i teraz na nowym kierunku znow bede miala wiec chcialam sobie conieco powtórzyc zeby trafic do odpowiedniej grupy poziomem:):) w sumie moz przepisalby mi ocenke (bo ten drugi kierunke na tej samej uczelni), ale wole sobie pochodzic i sie poedukowac bo co jak co, al jak sie nie ma stycznosci z j. obcym to sie zapomona troche:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, w czasach liceum to mój angielski był na dosyć dobrym poziomie/ ta moja skromność ;) / a teraz.... trochę gorzej :( więc się biorę za siebie :) Zresztą mam palny, aby w przyszłości wyjechać do USA, na wakcje, do pracy :) Co studiujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do profi-lingua to niestety nic Ci nie moge powiedziec... wa wrocku peno ulotek zawsze dostaje wlasnie o tej szkole, ale nie mam pojecia czy warto....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo, jak to jest z kasą u studenciny ;) dlatego nie chciałam wywalać kilku stów w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam plany zeby zdac sobie CAE, albo chociaz FCE ;) A studiuje ekonomiczne sprawy:P na 4 roku jestem na rachunkowości, a pierwszy zaczynam zarządzanie - logistyke:) A Ty?? I reszta Was:):)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
avenuska >>>> a z j.angielskim mam dokładnie tak samo:( w liceum wymiatałam w sumie ;) bo juz w sumie od dziecka ucze sie angielskiego, ale potem na studiach było 1,5 h raz w tygodniu i to malo mowienia, wiecej pisania i wkuwania słówek:-o wiec sie straaaaasznie cofnęłam:( widze to chociazby po gramatyce... a w mpowie to jest tragedia....:( zero swobody w mowieniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo się kłania :) FCE również jest w moich palnach... kurczę żeby tylko czasu starczyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam zdawac FCE ale jak sie okazalo ze to nic nie daje na maturze to zrezygnowalam... szkoda, bo teraz do jakiejs pracy mialabym przynajmniej taka podkaldke ze costam umiem z tego jezyka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×