Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość h76666

CZY WG WAS PALENIE W CZASIE CIĄŻY SZKODZI DZIECKU ????

Polecane posty

Gość h76666

MAM KOLEŻANKE KTÓRA ciągle na studiach na przerwach wychodzi palić..a oprócz tego dba strasznie o siebie i dziecko..ciagle witaminki i kwas foliowy ..czy wg was takie palenie nawet sporadyczne może zaszkodzic ciązy ? ona boi sie o dziecko strasznie i zeby byklo zdrowe a z drugiej strony pali..czy to normalne ze kobiety w ciąży palą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simona romka żona
moim zdaniem wrecz mu służy - głupie pytanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie prawda ze szkodzi
czasem może szkodzić ale większosc lasek które pala w ciązy rodzą zdrowe dzieciaki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simona romka żona
to, że rodzą się zdrowe nie znaczy, że im to nie szkodzi. ludzie palą latami i nie chorują...do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andreeea
mi zaszkodziło:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idźka
jeshu co za pytanie....Zapytaj swoja mamę czy paliła w ciązy...skoro o to pytasz to widocznie masz problemy z racjonalnym myśleniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze to szkodzi a to ze dzieci rodza sie zdrowe nie znaczy ze sa takie same jak od mamy ktora nie palila czesto maja problemy z nauka ,ze skupieniem sie i czesciej pala jak dorosna .dziwna ta kolezanka jakas z jeden strony witaminki bierze a z drugiej truje dziecko fajkami troszke to nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malo palila ale palila
ja mam astme bo moja mama palila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje takie zdanie skromne
Moim zdaniem z paleniem w ciąży jest jak z grą w totka. Dziecko może zachorować lub nie. Jest jeszcze druga tego strona. Jeśli kobieta całe życie pali, nie planuje potomstwa i potem nagle zachodzi w ciążę, to rzucenie jest niemożliwe. A nawet może to zaszkodzić dziecku bardziej gdyż matka będzie zdenerwowana itd. Lepiej wtedy ograniczyć. Jednak jeśli planuje, to niech najpierw rzuci palenie. Z reguły dzieci matek palących rodzą się małe (niska waga urodzeniowa). Wtedy trzeba zostać z maluszkiem dlużej w szpitalu itp. Ja paliłam w ciąży, mało, ale paliłam. Maluch urodził się na szczęście zdrowy i duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akaakakakakkakakakka
co za bzdury palilam dobrych kilka lat dowiedzialam sie o ciazy w 3 tygodniu odrazu przestalam palic nie bylam nerwowa jak tylko pomyslalam o malenstwie nawet nie mialam ochoty spojrzec na papierosa ale widocznie z tego wychodzi ze jestem jakas inna. nie jest ciezko rzucic palenie jesli sie tego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem szkodzi i to bardzo....Ja paliłam kilkanaście lat odkad zaszłam w ciążę nie palę bo wiem że to dla dobra mojego dziecka i dla mnie to bzdura że nie można rzucić palenia bo nerwy bardziej szkodzą dziecku....Nawet jesli są nerwy to przez kilka pierwszych dni (choc ja nie odczuwałam nic takiego ) i nie sądzę aby tych kilka dni zaszkodziło bardziej niz palenie przez całą ciążę....Dla mnie jaranie w ciąży to tak samo jakbys po porodzie dziecku fajke do buzi włozyła....i zdania nie zmienie bo wiem że da się rzucic i już!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w 10 tygoniu ciazy. przed ciaza paliłam oj duzo gdy sie dowiedziałam tez. popalałam ale mniej w obecnej chwili na widok i zapach tytoniu mam mdłosci. Gdy tylko pomyśle o papierosie samo mnie odrzuca. Wiem jakie wiaża sie konsekwencje z paleniem w ciazy i mysle ze to tez ma wpływ na to ze juz nie pale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepsoleta
ja palilam przez prawie 10 lat, paczke dziennie, czasem zdarzalo sie ze wiecej. gdy spoznil mi sie okres, zrobilam test i gdy zobaczylam 2 kreski NIGDY juz nie siegnelam po papierosa i nie wierze ze ktos chce rzucic ale nie moze, tak tlumacza sie slabe i malo warte jednostki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podkaske - konon rulezzz
ta kurwa wrecz im to pomaga, niech zacznie jeszcze wachac klej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mamusia nie mówiła
GÓWNO PRAWDA!!! skończą się mdłości i znowu będziesz jarała skoro nie rzuciłaś od razu na wieść o ciąży. Moja znajoma z czasów podstawówki piła, paliła i ćpała w czasie ciąży.syn urodził się z zespołem poalkoholowym. Ma w tej chwili 6 lat wygląda i zachowuje się jak trzylatek. Poszedł teraz do zerówki ale nie wróże mu specjalnych sukcesów w nauce. Chcesz tego samego dla swojego dziecka? obrzydza mnie widok ciężarnej z papierosem zresztą mamusia na spacerku z wózeczkiem i petem w ryju też nie specjalnie mnie kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niepowiedziała bym... Znam osoby ktore paliły przed ciaza i juz nie pala. trzeba miec silna wole zeby zucic i myslec tylko o zdrowiu malenstwa a nie o sobie by przez nikotyne "uspokoic siebie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mamusia nie mówiła
JA SAMA PALIŁAM ALE JAK DOWIEDZIAŁAM SIĘ O DZIDZI TO PZESTALAM a dziewczyna która mimo tego nie przestaje tylko dopiero mdłości jej przeszkadzają w paleniu to jak tylko skończy trzeci miesiąc i mdłości przejdą to znowu będzie jarała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja paliłam od podstawówki. Na początku ciąży też, bo nie wiedziałam że zaszłam. Jak się dowiedziałam to rzuciłam (nie przez mdłości bo to mnie omineło), później jednak znowu trochę popalałam i w 4 msc znowu mnie odrzuciło, nie palę do dzisiaj i może już nie zacznę choć przyznam że mnie ciągnie czasami. Czy szkodzi dziecku.. Tak, na pewno. Jednym bardziej innym mniej, ale myśląc logicznie jak chce się mieć \"idealnie\" zdrowe dziecko to najlepiej wyjechać na wieś, odciąć się od aut i różnych toksyn, jeść tylko to co wyrosło bez nawozu itp.... Fajki szkodzą podobnie jak przejście się ruchliwą ulicą ale warto rzucić bo to jednak zapewni mniej syfu jaki może przeniknąć do naszej dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam taka jedna dziewczyne z dwojka dzieci. W obydwu ciazach palila. Pierwsze dziecko ma cukrzyce, drugie urodzilo sie jako watly wczesniak. NIE WIEM, czy to wszystko ma zwiazek z jej paleniem, ale wykluczyc nie mozna, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×