Czy opłaca się na maturze zdwać wszystko rozszerzone?

Jeśli zdaje się przedmiot na poziomie podst. na studiach 1 pkt jest liczony np jako 1%, a jeśli na rozszerzeniu to za 1 pkt ma się 1,5% Czy w związku z tym warto zdawać wszystko na rozszerzeniu?

zależy czy Ci na studia potrzebna matura na poziomie rozszerzonym, bo jeżeli nie to się nie wysilaj i zdawaj podstawę.

na jednej uczelni żądają jeden przedmiot rozszerzony ale jeśli zdam jeszcze coś rozszerzone to może się bardziej opłaci...?

Ja żałuję, że nie pisałam rozszerzonej... Nawet jesli pójdzie ci średnio to masz duzo wieksze szanse od tych, którzy pisali podstawowa i napisali b. dobrze

aramanda Poważnie? Czy np. jeśli napisałabym coś w rozszerzeniu na 65%, a inni podstawę na 90% to mam większą szansę od nich?

W sumie nawet jeżeli nie zdasz rozszerzonej to podstawę Ci normalnie policzą, więc nic nie tracisz:) Ja zdawałam języki na podstawie a przedmiot obowiązkowy i dodatkowy na rozszerzeniu, dostałam się na studia w pierwszej rekrutacji, byłam w pierwej 10, gdybym zdawała na podstawie też bym się dostała. Ale nie żałuję, ja zawsze ambitna byłam :D

Oczywiście, że masz większą szansę, bo u Ciebie policzą podstawę + rozszerzenie, więc dostaniesz 65% z rozszerzenia + chyba 76% z podstawy i jak to zsumujesz to wyjdzie więcej niż nawet 100% na podstawie:)

Ja pierniczę! Poważnie??? Ale jak mogą policzyć u mnie podstawę + rozszerzenie skoro pisze się tylko jeden rozszerzony test, a nie jak kilka lat temu było?

Ale oni później przeliczą Ci T woj wynik na poziom podstawowy. Na swiadectwie maturalnym bedziesz miała napisane ze ... otrzymała tyle i tyle procent na poziomie podstawowym i tyle na rozszerzonym. O ile dobrze pamietam dostaniejsz ok 11 % wiecej z poziomu podstawowego niz rozszerzonego. Jest na to jakis przelicznika le nie pamietam jak to sie liczyło.