jak sobie radzicie?

Mam małe pytanko do dziewczyn. zauważyłam, że jestem strasznie zazdrosna o mojego męża choć nie mam do tego powodów. jak widzę że rozmawia z jakąś panną to mi się robi gorąco ze złości. Jak mam sobie z tym radzić?

:)

poważnie pytam bo jest to dla mnie uciążliwe.

Nie umiem Tobie poradzic bo sama tak sie zachowuje....Ostatnio moja tesciowa pokazywala mi zdjecia mojego meza.Wsrod nich byla kartka pocztowa zaadresowanado mojego meza,ktora dostal od swojej dawnej dziewczyny.Pisala tam ze go kocha i takie bla bla.Zapamietalam jej imie i nazwisko,weszlam w jego profil na Naszej Klasie i.....zobaczylam ze on ma ja wsrod znajomych!Myslalam ze mnie rozniesie!Przyznalam sie jemu ze to zrobilam a on tylko sie usmiechnal i powiedzial ze kocha tylko mnie....A ja i tak jestem zazdrosna....to chore...musze sie leczyc :O

może coś doradzicie. jak sobie ze swoją zazdrością radzicie?

wyluzuj troszkę, przecież on tylko rozmawia z nią, a nie obmacuje jej. \ To jest tak, ja Ty byś rozmawiała z kolegą. Robisz coś dziwnego ta rozmową?... no chyba że flirtujesz to już nie fair i można być zazdrosnym

Moj maz mnie bardzo kocha,okazuje mi to na kazdym kroku.Jest instruktorem prawa jazdy i jak widze ze jezdzi z jakas kobieta to mnie az....Ja zdaje sobie sprawe z tego ze to jest glupie ale tak mam i juz.Moze gdzies tam w podswiadomosci czuje sie niedowartosciowana i dlatego tak jest....sama juz nie wiem....

podobnie i mój nie szczędzi mi czułości, ale i tak dostaje szału na widok laski. bardzo bym chciała wyluzować ale i to nie wychodzi

to ja dołączam. Mam to samo, wiem że mnie kocha, ale ta moja zazdrość o niego, mnie męczy już. A jak byłby instruktorem jazdy to chyba bym oszalała do reszty.

Moje kolezanki sie mnie pytaa-jak ty mozesz zgadzac sie na to zeby on z laskami jezdzil?a co ja mam zrobic?praca to praca,on kursantow nie wybiera...pamietam jak raz mi powiedzial ze mial taka kursantke,ze gdy z nia jezdzil to musial swoj fotel odsuwac do tylu ,bo gdy lapal za kierownice to ocieral reka o biust kursantki,taki miala duzy :O smial sie z tego a mnie nie bylo do smiechu....dodam ze mam maly biust....

to ja jestem tą dawną dziewczyną z naszej-klasy i dodam, że wczoraj poszliśmy na całość :)

:P

http://www.undertwenty.pl/people/addToTeam/224/d58fdb81b9d33c24a1febe577bde9ed3

gdyby mój miał taką pracę to chyba bym chodziła cała roztrzęsiona dopóki by nie wrócił z pracy. wsumie i mój w pracy ma kontakt z dziewczynami:( Jak wraca to kazdego dnia wypytuje się go co robił cały dzień - wiem że to chore, ale ja żyć bym nie mogła gdybym o to nie zapytała:(((